Mirror's Edge skończone. Acziwment to żaden bo gra starcza na jakieś 6h. Ale przynajmniej się nie dłuży i akcja jest mocno skondensowana, mówiąc krótko sporo się dzieje. Oczywiście czas gry może się wydłużyć zależnie od skilla gracza (eheh~)
Gra jest fajna, odliczając momenty w których umierasz średnio co 15sekund (trudne serie skoków, niektóre wydają się wręcz niewykonalne)
Gra się podoba wprostproporcjonalnie do tempa w jakim będziesz grał - jeśli masz super flow i przelatujesz przez level jak burza - satysfakcja będzie większa wch.
Zabrakło większej ilości epickich patentów ale końcowy motyw mocno to wynagradza. Chociaż jest parę takich co wgniatają w kanapę - skoki wieżowiec-wiezowiec, ucieczka przed Pursuit Cops - policjantami parkourzystami z electric pałkami którzy potrafią dokładnie to co ty a nawet więcej - przekozaki którym cieżko umknąć, adrenalinka szybko idzie w góre.
Jest oczywiście wyraźna furtka na sequel, co bym chciał w sequelu? Hmm więcej akcji kontekstowych, moze jakieś pojazdy, lotnie, pływanie..Oh wait Far Cry2 już wyszedł. Dunno co wymysla ale tutaj formuła na grę jest jakby wyczerpana. Na pewno warto zaliczyć Faith
, wersja PC afaik w styczniu.
Następny na tapete idzie nextgen Prince of Persia, czuję że będzie epic pwnij.