Specjalnie za twoje poświęcenie Mark Wkleje tutaj to co napisałem na forum neo go :
Mówiąc innego żywego gracza mam na myśli gracza który nie zginął od ciosów mobków(i oczywiście jest online)

-mamy dwie formy postaci - "life" oraz "soul" .Soulem stajemy się gdy zginiemy (możemy wtedy wrócić po swoją duszę , gorzej jak padniemy:)
-jesli "zyjemy" , możemy zaprosić "dusze" innego gracza do naszej gry , aby np pomógł zabić nam jakiegoś bossa (przykładowo)
-jeśli "nie żyjemy" to możemy zaprosić innego "zywego" gracza
-możemy też posiadając odpowiedni kamien , włamać się do gry innego gracza i np go zatłuc ^^ , oczywiście to działa w 2 strony
-system klas nie ogranicza naszej postaci , po prostu zaczynamy z różnymi statami
-staty jak i upgrade broni dokonujemy za pomocą dusz z pokonanych przeciwników (im trudniejszy przeciwnik , tym wiecej dusz)
-system lvlowania znany z diablo , nic nie stoi na przeszkodzie aby wrocic i sobie pogrindowac
-blok i uniki sa bardzo wazne podczas starc z bosami
-nic nie stoi na przeszkodzie aby zrobić sobie hybrydę woja i paladyna
-mamy swobode gdzie idziemy , oczywiscie w pewnym stopniu , nie ma tu jednak jednej , slusznej drogi

kurna może też się skuszę na grę, ale to dopiero za dwa tygodnie.
Tak w ogóle jest przewidziana jakaś data wydania tej gry w US/EU?

Oglądałem filmiki na youtube i gra wygląda całkiem nieźle, szkoda, że cena taka wysoka, ale pewnie ludziska z Azji wykorzystują sytuację i zawyżają cenę.

Aha, a jakiś tryb cooperative (split screen lub nawet razem na jednym ekranie) na jednej konsoli?

Gdzie w końcu zamawiasz tą grę?

Ponieważ udało mi się w końcu zweryfikować kartę na PP , to w poniedziałek kupuję już to ( w sumie to już kupiłem) http://cgi.ebay.com/ws/eBayISAPI.dll?Vi ... 0390032865

Koszt w sumie 70$ .Trybu cooperative z tego co wiem nie ma .Jest tryb online .Daty wydania gry w US/EU niestety jeszcze nie ma i nie wiadomo kiedy /czy w ogóle zostanie wydana ...

Ceny przerabane :< Poczekam az bedzie taniej / wyjdzie w EU, i tak mam w co grac..

No przerąbane ale co zrobisz:) , może wyjść za rok równie dobrze , albo i w ogóle (jak yakuza) .Może i troche kosztuje ale nie wytrzymam jak nie zagram w coś podobnego

no ja też jednak na razie się wstrzymam, w sumie to ze 2-3 tytuły mam jeszcze w folii, a kolejnych kilka tylko liźniętych.

liczę na jakieś opinie zaboleq jak już trochę pograsz, szczególnie mnie ten multiplayer interesuje (coop jak i te dziwne pvp).

Grę i tak pewnie dostanę za tydzień .Przez ten czas chcę zmęczyć Dead Space/Amry of Two z bratem/Uncharted odblokować trofea

khm czy ten mój identyfikator to się zamierza sam aktualizować, czy trzeba wchodzić i klikać? Z tego co widzę to jednak trzeba wchodzić i klikać a trochę to lipa imho :/

POgrałem trochę w Eye of Judgment. No i niestety wygrana nawet z komputerem przy pomocy kart które były w komplecie z grą (set 1 + 1 booster (mi rares się trafił jakiś czar więc w ogóle lipa)) jest prawie niemożliwa - doświadczeni gracze mówią o szansach w granicach 1/50 na normalu..
Trochę to zniechęca do gry, generalnie mało grałem (5-6 partyjek) ot tyle by poznać zasady, więc nie znam wszystkich kart na pamięć, ale jestem trochę zniesmaczony tymi pogromami. Gra z żywym przeciwnikiem (raz spróbowałem) to w ogóle taka klęska, że nie ma co podchodzić.
Teraz się zastanawiam czy brnąć w to dalej, czy sobie tytuł odpuścić. Gra jest też troszkę upierdliwa - trzeba rozłożyć kamerkę, matę, sprawdzić światło, wycentrować etc. a pokój mam tu niewielki więc po grze to wszystko muszę wrzucać do szuflady.

dawac z powrotem automatyczne sigi z playfire.com

hahaha płacz ash =]
edit: tutaj jeszcze jest w miare, ale na polygamii zatrzęsienie

ehehe... tak jest w kazdej karciance. Jesli nie zaczynasz trenowac z kims na podobnym/niskim poziomie to twoja rola ogranicza sie do mowienia "End of turn" i patrzenia jak cie zabijaja.

Jedynym motywem jest uczenie sie na bledach i dokupienie kart bo tymi z zestawu poczatkowego NIC nie ugrasz. Bedziesz sie jedynie wkurwial.
Plus zobacz sobie jakie z dupy ceny za karty sa na allegro, gdzie sprzedaje je jedne koles z Polygamii i daje takie ceny ze nie wiem czy smiac sie czy plakac - drozsze niz MTG. Zezre ci to w chuj kasy a i tak nie wiadomo czy ci sie bedzie fajnie gralo. A i wogole gra nie jest taka fajna, kart jest malo, sa drogie, brzydkie wiec kolekcjonowanie odpada.....

Jesli juz czujesz potrzebe grania w karty to normalne karcianki zapewnia ci rozrywke tansza, lepsza jakosciowo i ciekawsza.

To co kabraxis powiedzial.

Szkoda ze darmowe servery MTG via TCCG sie nie odbily od dna, zajebiscie sie gralo online

http://www.logic3.com/details/?prod=369

ktoś coś o tym może powiedzieć? Doradzić lub odradzić? Kina domowego na razie nie kupię bo nie mam na nie miejsca, może by dałoby to jakąś namiastkę "normalnego" dzwięku?

największym minusem jak dla mnie jest to, że karty są real. Kuźwa mamy XXI wiek, gdyby te karty można było kupować/sprzedawać/wymieniać online (dokładnie jak to jest w kilku karciankach sieciowych) nawet za real cash to chyba bym się nie oparł, ale jak mam podłączyć kamerę, rozłożyć matę, dobrać karty, ustawić wszystko by zagrać 2-3 partyjki to trochę mi się nie chce...

@Mark24
mtgo, za pare pixow czy jak to się zwie można pograć z noobami (1pix = 32 kiepskie c/unc; 1pix = jakieś 2.5 zł

Panowie może jakaś partyjka MTG przez neta?

Poczułem się zrobiony w Pupala:|

Dzis sobie skonfigurowalem Logitech Harmony zeby dzialal z PS3, wreszcie bedzie mozna ogladac film i sterowac pilotem a nie padem

Czyli jak sobie zrobię konto na austriackiej stronie to później będę mógł ten kod wykorzystać na swoim, pl koncie ?