No wiec, zaczelo to sie w piatkowe popoludnie. Spokojnie tesotowalem sobie siec rybacka, az tu patrze, pan B. ( nie powiem nazwiska, ale powiem ze Heart ma na drugie ) skosil mi siec... no dobra, zarzucam drugia i zmieniam cos w skrypcie... wracam do gry w celu przetesotwania czy dziala to co poprawilem... nie ma sieci... no dobra, teraz to juz nie jest smiesze, zastawiam po raz 4 sieć.. czekam, a tu pan B juz leci mi ja skosic... no to zacznijmy jak to ja sie zmemscilem >:)...

To bylo kilka godzin pozniej. Postanowilem zlapac go na najglupsza zasadzke na swiecie -

Prawda, na kilometr widac, ze to nie moze byc prawidzwy skarb... no ale czemu by nie otwrzyc?


I dalej otwieramy i dalej...



Hmm.. w koncu to ta? po 20 minutach umierania nareszcie bedzie skarb!



Jak sie okazalo skarb tez mial w sobie niespodzianke



Hmm.. kilka minut pozniej wszyscy odeszli, a nasz boahater mial juz dosc tej syzyfowej pracy... no ale jednak cos go korcilo, ze moze jednak...



Nie straszne mu byly kolejne pulaki



I w koncu!



Jednak sam nie umial otowrzyc portala z magicznego runa "run do wieeelkiego skarbu"



Widac tu wielka pomocom wszystkich graczy, ktorzy jak zwykle od razu pomoga za nic I tak nasz bohater w koncu teleportowal sie do swojego wielkiego skarbu! Czego tam nie bylo! Kamienne mury! Wspaniale loza, ogormne siwecie...



Tylko drzwi wyjsciowych nie bylo...


Moral z tego taki, nie okradaj GMa, bo on zawsze cie dorwie w swoim swiecie


<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Yerpen dnia 2002-08-02 19:39 ]</font>

eeeeee.........

Jaki z tego morał? Nie lootuj nikogo bo nigdy nie wiesz czy to nie GM

Braveheart ale sie dalej w ciula zrobic Buahahaha

bravo yerp ,odrobina twojego sprytu i bezgraniczna glupota brave.... ahhh jak mi sie to podoba
ile on bendzie tam siedziec? miesiąć czasu rzeczywistego?

Obejrzalem to jeszcze raz i przypomina mi to przygody ImaNewbie, z tym tylko, ze to komiks oparty na prawdziwych wydarzeniach . Ale zeby nie byc az tak zlosliwy dalem tam jeszcze pare butow, banany oraz 10 bryl gnejsu

nie no Yerp za ten numer zostales GM miesiaca

niestety to tylko dowodzi ze niektorzy gracze to debile az sie plakac chce z takiego debilizmu

ImaBraveheart

Historie z nim mogą spokojnie konkurowac z Ima

yerp-sadysta

Jak smial ukrasc siec ktora robilem. Ehh.

bloob ty wlaz na irc bo trzeba pododawac opow

LOL ten koles wymiata ROX

wiara trzeba go jak najdluzej utrzymac na servie bo bez niego zycie bedzie szare i nudne W ten sposob trafia do Hall of "FAME" SC/SoA ale i tak jest za Arkanem

E tam Arkana nie da sie przebic. No ale jego domena bylo SC NoX. Brave ma szanse przejac paleczke na SoA. Jeszcze tylko plikow musi zarzadac od Szarego i zalozyc gildie order

lol
musi ja nazwac Bravmonium

albo zalozy panstwo "Braveland"
mozna by zrobic jakas Kronike SC co o tym sadzicie?

<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Aeroth dnia 2002-08-03 22:19 ]</font>

No ten BraveHeart to naprawde kretyn takiegpo debila nie widzialem w taka pulapke sie dac wpier.. trzeba miec nasrane. Ale to jest niezly looter ten lamer ide sobie po cialo od helera a ten od razu za mna goni zeby lootnac mnie frajer

Buhaahah hmm po takim czlowieku jak on moza bylo sie tego spodziewac Aco do jego lootowania to Decado nigdy nie lootowal a jest takim zlodziejem jak Brave,ale Brave bez honoru bedzie kradl, bedzie ginol, bedzie uciekal jak pies i wyzywal ale zawsze zginie i zawsze lootuje ... I zawsze sie da w dupe robic

<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Keviner dnia 2002-08-04 10:47 ]</font>