W 100% zgadzam sie z kolega Rzeźnikiem, ba osmiele sie napisac wiecej mam cholerny fun z naparzania kilofem w skalki.

Nie uzywam makro... ani zadnych innych programow wspomagaacych. Ta gra przestalaby mnie bawic jakby robila wszystko za mnie. Zrobienie postaci jest samo w sobie przyejmnscia, granie skonczona postacia moze juz taka frajda nie byc. To tak jakby wpisac kod. Oczywiscie wiem ze sa beda i byli tacy co inaczej grac nie potrafia.

Moja zona zwykle mi zaglada w monitor wlasnie jak rude kopie albo drzewko przycinam i sie dziwi, jak ja tak moge i czemu mnie to bawi. W sumie normalne, to to chyba nie jest, ale chuj tam...

Otwarte oczy tak, ale nie znienia to faktu że klikanie 20 min jest nudne i nikt normalny tego nie robi recznie?

Ja niestety spotkałem, głupi kwest z koboldami ciężko zrobić w godzinę, bo albo jest 3 graczy na jednego moba albo respawny są koszmarnie długie.


Nie nie było nic, zupełna pustka. Zeby była jasnosc, to wszystkich dungeonów w grze nie obleciałem

Miałem na myśli robienie skili (bojówek) niestety lepszy efekt daje godzina nawalania się w mieście niż godzina łażenia + znalezienie kilku mobów, ale to już sprawa twórców gry i ich podejścia. Ja generalnie wolałbym żeby skile robiło się na pvm bez koniecznosci koxu w mieście.

Nadal nie rozumie co to jest ten "kox w miescie", a na kobolty raczej sie chodzi zabijac tych co robia questy i cale szczescie ze sa tacy co lubia sie meczyc na mobkach, stukanie w noda nie jest nudne jesli kolo ciebie caly czas cos sie dzieje, dobry gornik to dobry pvp gracz

Wpadnij do Nightspire to zobaczysz :^)
"kox w miescie" czyli wszyscy skilluja sobie bron na graczach AFK oraz na murach co kilka metrow stoi gostek AFK i macruje mana missile a w pobliskim jeziorku plywa 10 osob w koleczko przez 24h/day
Ogolnie jeden wielki jazgot.

ja taką znam w której im dłużej nie gram tym bardziej mam rozwiniętą postać

mam wrażenie że z każdym nowym tytułem zachwyt trwa krócej: wow, aoc, wh, do

ta gra to życie :)
btw nie każdy może lubić klimaty s-f, kosmos i te sprawy, a w fantasy nie ma za bardzo nic ciekawego

Fakt, też tak myślałem, ale ostatecznie się wkręciłem. Może i życie, ale jaka wolność w RL Gra się latami, ale nie siedzi się rzygając farmą.

Jestem ciekawy w jakim świecie bedzie to nowe mmo blizzarda.
Bardzo się ciesze że jest ten topic, przynajmniej nie kusi mnie kupienie kopi DFO - 200zł opłat miesiecznie na gry mmo wystarczy ...

Kazdy gra tak jak lubi. Niektorzy nie robia nic innego oprocz siedzenia w miescie i makrowania podczas gdy inni swietnie sie bawia w grupowe pvp/siege.

Dla osoby takiej jak ja, ktora wychowala sie na Q2, nie ma aktualnie lepszej gry pod wzgledem pvp od DFO. Tak samo jak w Q2, ogromne znaczenie ma tutaj aiming, movement i zgranie w druzynie. Czego wiecej trzeba ?

Ja akurat nie mam problemu z tym, ze ktos moze poswiecic na gre 20 godzin na dobe przez co ma kilka razy lepiej rozwinieta postac. Wierze w to, ze koniec koncow wszystko sie wyrowna na tyle, ze nie bedziemy juz zwracac uwagi na to czy ktos ma dany skill rozwiniety bardziej lub mniej.

czy macie link do jakiegoś frapsa z takiej walki pvp ?

wejdz na youtube.com

Cytuj:

Tak samo jak w Q2, ogromne znaczenie ma tutaj aiming, movement i zgranie w druzynie. Czego wiecej trzeba ?

Cytuj:

czy macie link do jakiegoś frapsa z takiej walki pvp ?

Cytuj:

wejdz na youtube.com

na youtube są wszystkie filmy DFO, a ja pytam o świeży po ostatnich jakiś paczach i taki który ktoś konkretny z tego forum uważa za udany i oddający jakość gry.
z tego co pamiętam dużo osób pisało że nie da sie dobrze walczyć przez desynchronizacje. ciekawy jestem jak to wygląda teraz.

jeżeli to problem nie będe nalegał

Ten film uwazam za najlepszy jak do tej pory film PvP z Darkfalla

http://www.youtube.com/watch?v=Enua1Du-PR0&fmt=18

gosc pokazuje niezlego skilla na nim, naprawde swietny film.

No offence - ale przez pierwsze 3 minuty mam wrazenie, jakby koles biegal dookola i losowych przeciwnikow tlukl jednym typem uderzenia. Myle sie, czy na tym polega DFO?

dzieki, fajny film.
te dwa kawałki w tle wymiatają też


@Qraczek
mam dokładnie takie samo wrażenie, ale nie ma co flejmować. każdy gra w co lubi.

a czym ma ich tluc niby?

Fikołkiem, piruetem i dokonczyc błyszczacym atakiem.

myśle, że chodziło mu o to że na filmie nie widać czy te ciosy to ciosy różne i czy zakładają jakieś debuffy (rany, spowolnienie, stun) takie rzeczy były nawet w AOC wiec chyba chłopak nie pyta o zbyt wiele.
ogólnie cały film koleś nakłada halabardą jakąś machając z lewa do prawej na wysokości metra

Co tutaj się oszukiwać walka nie jest w ogóle efektowna, do poziomu chociażby dark messiaha przyjdzie jeszcze sporo poczekać.