ja bym chetnie z nim zawalczyl ale powiecie ze GMi stronniczy i ze specjalnie przegralem

No to zawalcz, co cie obchodza inni. Sam bym to chetnie zobaczyl

Chaos kontra Bloob to bym chciał zobaczyc

Pewnie wygrałby.......

Jak to powiedzial Gallahad "wszystko zalezy od umiejetnosci prowadzacego postac". Nie wiem czy pojedynek Bloob vs Chaos przekona magow (jesli mag padnie) lub wojow (jesli to oni "zle wypadna") Najlepiej bylo by zrobic testy ale... Pamietacie film "gry wojenne"? Tam komputer gral sam z soba by okreslic prawdopodobienstwo zwycieztwa jednej ze stron. I taka proba bylaby najleprza - jesli juz trzeba takie walki uzadzac. Czlowiek popelnia bledy przecie. jedno potkniecie spowodowane zlym nastrojem, bolem glowy, etc. i sukces zostaje przekreslony. Jednakze zdaje sobie sprawe, ze zaprogramowanie takiego "poligonu" jest trudneniemozliwe... Wiec nie ma co sie klucic. Gdyby to bylo Diablo moznaby bylo dyskutowac - a tak?

Ja znajde czas Po prostu raz gracz gra magiem, raz ja, i tyle problem polega na tym ze jak bym przegral magiem to powiedza ze przegralem specjalnie, wiec i to odpada.

coz oprocz umiejetnosci potrzebne takze szczescie w losowaniach, nie zawsze magowi wyjdzie zaklecie i nie zawsze woj trafia, a gdy ma pecha i zdazy sie to 3 razy pod rzad to moze to diametralnie zmienic sytucje

Szczescie w losowaniach w uo to akurat nie problem, praktycznie nigdy nie bedzie duzej roznic pomiedzy wojami wlaczacymi ze soba chociazby bylo klonami......

to moze to tez by ciutke zmienic
choc z tym wplywem losowania to roznie bywa czasami jak sparujemy (wrest) to raz jade przeciwnika z perfectem by za chwile zjechal mi pol zycia

A ja bym chciał wiedzieć czy to mozliwe ze woj z gorszymi skillami mogl mnie (woja) pojechac i jaki wpływ na walke ma anatomia?

Jeśli ktoś ma ochote powiedzieć mi jakie taktyki moze miec woj? To sie bardzo uciesze

Anatomi ma DUZO do obrazen fizycznych woj bez anatomi duzo niepotrafi pokazac

Siemanko Bloob wiesz co mozemy sie zmierzyc ja bede wojem a ty magiem zaloze sie ze cie ubije


Magiem grac nie umiem wiec

Nie ma sprawy
Zakladamy sie o... hm naj akich serwerkach grasz?

ps: tylko jedna sprawa... tutaj trudno wojem przegrac wiec stawki musimy zrobic takie zebys ty wiecej tracil
_________________
[url]<!-- BBCode Start --><B><!-- BBCode Start --><I> Warrk![/url][/b][/i]

<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: bloob dnia 2002-08-19 12:25 ]</font>

Hmm gram narazie tylko na NL
Jak mamy walczyc to zeby bylo uczciwie a nie ze ja bede wiecej tracil
To tak by bylo :
Fencing
Tactics
Anatomy
Healing
Resist speels
Poisoning
Hiding

a staty to 115/10/100

max stat to 100, pozatym juz mowilem ze wojem to wygrasz z kazdymmagiem na soa...

to dlaczeog mag jest taki zly ? Poprawcie go !!

BAyu wiesz czemu jest taki zly bo wojowie beznadziejni.

a raczej gracze ktorzy tymi wojami graja

A nie prawdaa bzdury gadacie!!!
Wojowie sa kiepscy bo magowie dluzej graja np taki astaroth...
Policzcie ile osob ktorzy graja od poczatku serva sa wojami?? Po za tym jest wielu nb.

#@##@##@##@##@##@##@##@##@##@##@##@##@##@#
Podsumowanie:
No wiec:
woj(ja):
str 75
dex 90
int 50
alchemy
poisoning
healing
anatomy
fence
hide
stealth
((bez resist))

mag:
81/63/81
magery
eval
wrest
anatomia 80
tac
bs 95
ins
25 hide

postacie mogly grac z tym co same sobie zrobily lub co mozna kupic od normalnego vendora, stad moje alchemy i poisoning a u jashchoora bs(magic ice)...

No i walka... efekt wrecz smieczny, 30-40 sekund i mag lezal.. nawet nie uzylem bandazy...

I to wlasnie uznamy za wynik :/ Tragiczne...

drugi raz zadeklarowalem sie ze bedzie walka bez poisona.... i znowu biegalem bez sensu a mag zdejmowal mi reflecta ktorego ja sobie robilem potionami... efekt w sumie taki sam tyle ze walka trwala dluzej...

wiec powiedzialem ze walcze bez potionow...
no ale wtedy przesadzilem 4 skille... alchemy, poisoning, hide, stealth... staly sie bezuzyteczne, wiec anatomy, fence, healing zostaly do walki, a to za malo... no i wtedy to mnie juz skosil, ale w koncu postac nie byla robiona na taka walke... zawalczcie sobie z 3 skillami walczacymi na maga z 5-6(?)x w walczacych i to bez resista

hmm paraliz jest mocno przesadzony, cos z tym zrobie... tyle ze wtedy to juz nawet takim wojem(3walczace) maga mozna bedzie mozna sprac, bo prawda jest taka ze bez paralizu niestety nic by mi mag nie zrobil

reasumujac, walka z magiem dobrze zrobiona postacia jest wrecz smieszna :/ to po prostu zalosc wzbiera jak sie to nazywa 'magiem'...

to by bylo na tyle, milego wojowania, magowie: rzuccie dobrze paraliz i walka wasza

woje: robcie mula z alchemy

_________________
[url]<!-- BBCode Start --><B><!-- BBCode Start --><I> Warrk![/url][/b][/i]

<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: bloob dnia 2002-08-20 19:36 ]</font>

Widzialam ta wasza walke i wiecie co ? ...
To bylo zalosne, i stworzone przez was postacie (praktycznie nieosiagalne zestawienie skilli) i sam sposob walki.
Poza tym o ile ciekawiej by to wygladalo, gdyby, walczyli gracze swoimi rzeczywistymi postaciami.
Proponuje jutro o 15. Niech fighterzy wyznacza jednego, magowie drugiego, a Hefajstos wrzuci ich do jaskini. Ten ktory wyjdzie zywy wygrywa.