#@##@##@##@##@##@##@##@##@##@##@##@##@##@#
Podsumowanie:
No wiec:
woj(ja):
str 75
dex 90
int 50
alchemy
poisoning
healing
anatomy
fence
hide
stealth
((bez resist))
mag:
81/63/81
magery
eval
wrest
anatomia 80
tac
bs 95
ins
25 hide
postacie mogly grac z tym co same sobie zrobily lub co mozna kupic od normalnego vendora, stad moje alchemy i poisoning a u jashchoora bs(magic ice)...
No i walka... efekt wrecz smieczny, 30-40 sekund i mag lezal.. nawet nie uzylem bandazy...
I to wlasnie uznamy za wynik :/ Tragiczne...
drugi raz zadeklarowalem sie ze bedzie walka bez poisona.... i znowu biegalem bez sensu a mag zdejmowal mi reflecta ktorego ja sobie robilem potionami... efekt w sumie taki sam tyle ze walka trwala dluzej...
wiec powiedzialem ze walcze bez potionow...
no ale wtedy przesadzilem
4 skille... alchemy, poisoning, hide, stealth... staly sie bezuzyteczne, wiec anatomy, fence, healing zostaly do walki, a to za malo... no i wtedy to mnie juz skosil, ale w koncu postac nie byla robiona na taka walke... zawalczcie sobie z 3 skillami walczacymi na maga z 5-6(?)x w walczacych i to bez resista
hmm paraliz jest mocno przesadzony, cos z tym zrobie... tyle ze wtedy to juz nawet takim wojem(3walczace) maga mozna bedzie mozna sprac, bo prawda jest taka ze bez paralizu niestety nic by mi mag nie zrobil
reasumujac, walka z magiem dobrze zrobiona postacia jest wrecz smieszna :/ to po prostu zalosc wzbiera jak sie to nazywa 'magiem'...
to by bylo na tyle, milego wojowania, magowie: rzuccie dobrze paraliz i walka wasza
woje: robcie mula z alchemy
_________________
[url]<!-- BBCode Start --><B><!-- BBCode Start --><I> Warrk![/url][/b][/i]
<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: bloob dnia 2002-08-20 19:36 ]</font>