- raczej napewno.

Co do Natal to wypowiedziałem się w temacie E3 bodajże, z tego mini review którą podkleił Kabraxix wygląda to całkiem obiecująco. Dopóki nie będzie to ogólnie dostępne to ciężko coś wyrokować. Tech dema sobie a real thing sobie.

dzizas zmieniam dysk w konsoli już drugi dzień, oczywiście ja mam takiego pecha, że nie wystarczyło zrobić backup, zmienić HDD i odpalić restore.
Mam wszystkie możliwe problemy po drodze jakie tylko można spotkać :/
A sony to kompletnie pogrzało z tym fat32 - dysk na ten format (320GB) formatuje się kuźwa jakieś 5-6h.

Ale to nie tylko wymysl Sony. Wiekszosc, jak nie wszystkie, peny, mp3 czy jakies przenosne dyski musza byc formatowane w fat32 zeby bez problemow byly wykrywane przez inne urzadzenia.

I wiesz ze format robisz po odpaleniu ps3, nie?
Wiec nie powinno byc problemow.

konsola robi foramt w 10s.
ale microsoft to po prostu debil

Dysk USB na który robię backup też musi być FAT32, no to wziąłem najmniejszy skasowałem ze 200GB danych, resztę przewaliłem na PC-ta inne HDDki, robię format, wtf, 2% robi mi 10min, googluję, znalazłem jakiś dupny programik który mi zrobił format (a raczej zmienił system plików) na FAT32 w 1min.
Wszystko gra, robię backup - 2h
podmieniam HDDki
robię recovery - blah okazuje się, zę konsola od firmware 2.XX potrzebuje dodatkowo firmware na HDD-ku, ściągam 150MB (na szczęście moment na 8Mb), robię w końcu recovery - po 2h konsola mnie uprzejmnie informuje, ze jakimś kurwa cudem data jest corrupted

Zrzucam backup na PC-ta (1h)
Myślę, pewnie dupny freewarowy programik zrobił mi lipny format, zrobię normalny, przeczekam niech mi sprawdzi HDD-ka - może jest coś padniętego. Format.exe microsoftu i jazda. Po bitych 6h zliczania procentów format.exe mnie łaskawie informuje, ze nie jest w stanie utworzyć FAT32 bo dysk jest za duży. No kuźwa brawa dla programistów z tej firmy - debile do kwadratu, takich cymbałów powinno się wieszać..

więc znów programik, kopiowanku backupa z powrotem (1h)
zaraz recovery na konsolę (2h) pewnie by znów dostać info o jakiejś corrupted data (brawa dla debili z sony którzy dane (sumy kontrolne) sprawdzają przy recovery natomiast przy backupie mają poprawność kopiowania w dupie, kolejni debile do wieszania)

Generalnie siedzę nad tym już grubo ponad 10h :/ dawno się tak nie wkurzyłem :/

Zrob partycje mala (fat wykrywa chyba do 130 gb), reszte dysku w NTFS albo w partition magic po prostu rozszerz (czasem na ps3 smiga taka powiekszona bez problemow).

Problem z firmware wystepuje w starszych konsolach (40gb i niektore 60tki, chyba te ze wsteczna kompatybilnoscia). Ale wystarczy update'nac i smiga.


edit: mozesz zrobic jeszcze taki myk, ze po backupie starego dysku formatujesz go, to zapisuje chyba profile i updaty sobie w systemie, zamieniasz dysk na nowy i nie prosi o nowy firmware.
I pamietaj ze w backupie czy tym firmware katalog musi sie nazywac PS3 a nie ps3, bo inaczej nie czyta.

ale dysk w konsoli jest OK, konsola się odpaliła, jedyne co udało jej się odzyskać z recovery to były nazwy uzytkowników. Nie mam ani savów, ani updatów do gier, ani zainstalowanych gier, ani gier z PSN :/
Co dziwne mam 30GB miejsca zajętego...

chyba się poddam bo nie chce mi się przerzucać tymi 80GB danych w tą i z powrotem (1-2h w jedną stronę), spróbuję wsadzić stary HDD do konsoli i odzyskać chociaż savy.

no już sobie poradziłem, wykasowałem wszystkie zainstalowane retaile, wszystkie gry ściągnięte z PSN, backup miał niecałe 4GB (zapomniałem o zdjęciach) i wszystko już było OK.
btw. po włożeniu starego dysku z powrotem gry z PSN i tak nie chciały działać nie miały przypisanego owner-a co za tym idzie były zblokowane...

Roball się kłócił w innych wątku, że Blue-ray jeszcze długo nie będzie standardem. A tak wygląda Saturn w Warszawie:

I jeszcze dlugo nie bedzie standardem.

bo ceny sa jeszcze troche chore.

lol Marek , to jakbys powiedzial ze szynka w Polnocnej Korei jest standardem bo jest ogromny wybor w sklepach dla cudzoziemcow

czysty Br kosztuje od 30 zl w gore , DL Dvd kosztuje od 5-6 zl w gore
gdzie ty widzisz standard ?

aldatha widziales cos na br czy znowu teoretyzujesz?

Wejdzie jako standard tak czy inaczej. Pamietam jak swego czasu filmy na dvd kosztowaly po ~120zl, a co jest teraz? Ostatnio zaczal dzialac u nas jakis dystrybutor co wydal pare filmow na br po ~60zl, w planach nastepne tytuly. Wiadomo ze na poczatku nigdy nie jest latwo, ale z biregiem czasu to sie unormuje tak samo jak dvd.

no wlasnie, cenowo BR nie wygladaja tak zle - w promocjach w MM itp mozna dorwac nowosci po ~50zl czesto. przede wszystkim ceny napedow musza spasc,aby format sie upowszechnil w Polsce.

ktos pamieta ile kosztowaly pierwsze napedy cd i nosniki?
potem dvd?
z br jest tak samo. z jego nastepca tak bedzie. nie ma co narzekac, od jakiegos juz czasu wiadomo, ze nawet dvd double layer przestaja wystarczac. albo ograniczaja developerow gier - x360.

po 50? no to juz faktycznie niezla cena.
chociaz nadal uwazam, ze filmy na dvd/br powinny kosztowac 10-20zl/szt. i sprzedaloby sie ich 100 razy wiecej niz przy dzisiejszych cenach.

Masz juz rozne br: hancocki i spidermany po 45 zl, a to samo na dvd nawet po 25. Nowki w foliach oczywiscie.

o to nawet nie wiedzialem. trzeba zaczac kupowac

widzialem mendol , jak poprzednio sie widzialo dobry material 720p to juz nie robi az takiego wrazenia

a co do tych cen to tez nie wiedzialem , ale pewnie to dotyczy miast cywilizacyjnych

sie widzialo 720 i nadal robi wrazenie. a jakzes slepy od podgladania to kup okulary ;p

a tak zapomnialem dziadek ze masz magiczna plazme ktora nie dosc ze wyswietla najlepszy obraz na rynku to jeszcze robi laske i przynosi piwo

sa rozne materialy , niekiedy dobra edycja dvd bije slabsze hd na leb
najwieksze wrazenie robia materialy br krecone kamerami IMAX , tylko ze takich tytulow jest niewiele niestety

to ja nie widzialem tych slabszych materialow ;/
i nie chodzilo mi o plazme, ale skoro o tym wspomniales