Mendol napisał(a):
tak sie wlasnie obudzilem, ze killzona 2 w koncu nie kupilem.
ktos moglby sie podzielic wrazeniami z single player i z multi?
ooo panie killzone'a nie mieć? Killzone Infamous Uncharted święta trójca tego roku
singiel oprócz super duper grafy (która rozprasza na początku swoją fajnością) ma dobrze pociagniętą historyjkę, naprawdę mozna poczuć tą cała futuro wojnę ; nie ma monotonni, im dalej w las tym ciekawiej, jest parę niespodzianek gameplayowych (ale ciii) no i jest w miarę różnorodnie jeśli chodzi o lokacje leveli, boss fights ; pisałem już o urywającej łeb grafie? aha
Helghasty też nigdy nie upadają tak samo, strzel mu w noge to się odczołga i będzie strzelał leżąc, na ślepo...wtf moments też są ; ogólnie singiel jest taki że po jego skończeniu miałem ochote przejść jeszcze raz ; i na pewno jeszcze do KZ2 wrócę
multi nadal jest bardzo popularne, ale oczywiście w tym tygodniu zacznie sie odpływ graczy do pewnej gry na U ; imo jest bardzo grywalny ale głównie na niższych rankach (jak nie masz wszystkich upgrades itd) - na wyższych wszyscy mają deployable turrety i irytujące npc samolociki które psują wszystko i szybko robi się clusterfuck na mapie ; no i najfajniej jest jak nie jest zbyt tłoczno , 4vs4 są uber, tak do 20 osób na mapie jest fun na poziomie, im więcej ludu tym więcej przypadku;
mapy są świetne, guny są takie że aż chce się z nich strzelać ; aha ważne, najlepiej dać sobie w opcjach high precision on - nowinka z któregoś patcha zmieniająca sterowanie na łatwiejsze do ogarnięcia ; polecam tez łyknąć bundle z wszystkimi mapkami z DLC - też konkret
Nie mieć Killzone'a to [wstaw obelgę]