Jesli ktos nie jest w stanie do tego dojsc (mimo ze ma opisane w guide) to nie wiem jak poradzilby sobie z innymi elementami gry.
Sprawa tym bardziej się komplikuje, że MO jest tworzone w myśl jak największego realizmu.
Takie czasy, że dzieciarnia nie ma pojęcia z czego łuk zrobić, bo tato kupi w zabawkowym.
Albo NPC opyli za grosze.
Nagle pojawiaja sie glosy ze jest to zbyt ciezkie i glebokie *_*
Gdy trzeba nagiąć karku do RP, a nie rzezania mieczem i "kłestowania" na wilkach, to się okazuje że tylko najstarsi wyjadacze UO ślinią się jak dzieci, czytając listę ficzerów i każdy podpunkt ostatniego changeloga.
imo mmorpg skończyło się jakoś tak w 2008. Teraz już tylko chamskie mmog powstają.
No, może jeszcze sagi typu STO, LOTRo, WHO, ale poza lore unikatowego gameplaya nie oferują.
Dlatego pozosaje przy zdaniu, ze wiekszosc obserwatorow wciaz na sile szuka przyslowiowego fjuta do dupy.
część już znalazła po wszelkich forach around the world.
Wymahują nim jak szabelką. Komicznie to wygląda
Z nieco innej beczki przyuważyłem już 2 miechy temu, że forumfallowcy wypchali się w końcu sianem.
Pewnie duży wpływ miały na to ostatnie ruchy Aventurine dot. paczowania i doprowadzania gry do stanu, jaki miał być punkcik rok temu.
Może i dobrze, bo szkoda by tak community tak małej ilości pvp based mmorpgów jeszcze musiało się rozdzielać.
Rozumiem ze mozna narzekac na bugi, niedociagniecia, brak obiecanych featuresow. Jednak nie potrafie pojac, jak mozna narzekac ze cos jest zbyt ciezkie/rozwieniete/zaawanoswane/wymagajace mimo ze takie z zalozenia mialo byc. Przeciez wiekszasc tutaj piszacych wlasnie tego podobno chce.
Powoli, bez rozpędzania się.
3 razy wklejałem listę pierd*** ficzerów, które miało zaoferować MO w dniu wydania.
To że 3/4 graczy online to bezmyślna masa, wiem doskonale. Ale jak można do huja narzekać na rzeczy, których w ogóle nie miało być ?
Ale jak zobaczyłem narzekania w becie że nie można przełączyć kamery na tpv, czy tego typu kwiatki i zgłaszano to jako buga, to coś we mnie pękło.
Lista jest tak krótka, że i tak ledwo wyrobili z wypełnieniem jej w 100%.
Pozostał tylko bugfixing i dalsza optymalizacja, która i tak jest miodzio na moment wydania.
I tutaj proponuję zajrzeć jak wygląda owa optymalizacja w STO, którego release też jest bliziutki.
A przypomnę że tam nie ma "przezroczystego" świata.
A potem już tylko prace nad dodawaniem dalszych narzędzi graczom, a nie rozwiązań.
Żeby zamiast 50€ targali 30€, nie wiem czy w tym momencie nie mocowali się już z odpalaniem US serwera.
Bahamut: jeśli kiedyś pojmiesz ocb w sandboxach i to, że nawet położenie respawna w tym, a nie innym miejscu może mieć kolosalne znaczenie, tedy wróć a grzechy będą ci odpuszczone.