Raz, ze w 90% przesluchiwany w wizji yogg-sarona byl Bolvar wlasnie, a nie dusza terenasa. Ogolem nie mam pojecia, skad Bolvar wzial sie w ICC i mam nadzieje sie tego dowiedziec po ukonczeniu ICC, ale jakims prawem jak jest
.
Alexstrasza wedlug lore to jedyny aspekt, ktory nie dal sie zcorruptowac Old Godsom jak narazie(zreszta zobacz jak wygladal wplyw oldgodsow ma Ysere, czarnego czy malygosa - wszyscy oszaleli, a ona ma sie dobrze ;>). Natomiast Yogg chwilowo gryzie glebe,jest zbanishowany czy cos w ten desen. Polozylismy go w Ulduarze, wiec on nie ma juz za duzego wplywu - na dobra sprawe po skonczeniu Uldu keeperzy sa wolni i znowu moga strzec wiezienia yogga.
A co do nowego LK, to wydaje mi sie, iz bolvar zostal nim dlatego, aby ktos inny przypadkowo nim nie zostal. W helmie ciagle jest ner'zhul, ktory moglby zwabic kogos nowego jak to zrobil z Arthasem. Bolvar nie dosc, ze to chyba najszlachetniejsza postac w swiecie Warcrafta to jeszcze sie pali ogniem zycia, gdzie domniemam ten ogien chroni go, przed 'zmrozeniem' umyslu/serca i wplywem ner'zhula.
No ale ogolem to nic nie wiadomo, i nalezy pamietac ze lore jest tworzony na potrzeby gry, wiec nie zdziwilbym sie gdybysmy mieli nastepny expansion: Return of the Lich King.
Ja tylko ludzilem sie na jakis udzial malganisa w walce z Arthasem, cos w stylu, ze zastajemy Malganisa jak walczy z guardami Arhasa, razem z nim sie przez nie przebijamy i cos tam dalej sie dzieje. W koncu w tym epic chain quescie w Icecrownie malganis mowil, ze bez jego pomocy nie damy rady sie dostac do Artura