redruM napisał(a):
- czy jest jakiś wyraźny villain w tej części? wiecie, ktoś typu Sephiroth, Seifer/Lucrecia czy Sin, ktoś kogo kochasz nienawidzić, strasznie lubie jak ktoś taki jest
W sumie niby największym badassem w grze jest:
Tylko ma więcej włosów i gołębia.
redruM napisał(a):
- czy finalowa paczka jest spoko czy to banda kretynów?
To już musisz ocenić sam. Osobiście uważam, że jedynie Fang i Lighting dają radę.
redruM napisał(a):
- czy Lightning jest ok jako main char ( o ile jest main charem)
Nie jest main charem.
redruM napisał(a):
- gdzie stawiacie XIII w hierarchii finali
Przeszedłem 7,8,9,10,12,13. Grałem też trochę w 5 i 6 oraz 11. Wyczyściłem totalnie content (pokonałem wszystko co możliwe i zdobyłem najlepsze rzeczy w grze) w FF7 i FF8. W FF10 zostały mi tylko do pokonania Penace i Nemezis, a w FF12 tylko trzy ostatnie najtrudniejsze hunty. Więc troszkę się w FF nagrałem i w mojej ocenie FF13 to najgorsza część serii (nie grałem 1-4), ale to czysto subiektywna ocena. Zagraj i sam oceń. Hmm.... powiem tak - zagrać warto, ale nie ma się nad czym spuszczać
redruM napisał(a):
i jeszcze bonus kłeszczyn - w związku z tym, że niedługo na PSN ma pojawić się FFIX (w które nigdy nie grałem bo mnie odrzucił design superdeformed i ogromne mangowe oczyska) to mam pytanie - czy dziewiątka jest spoczko?
Mi też było się trudno przestawić po części 7 i 8, w sumie to moje pierwsze wrażenie to było WTF. Moim zdaniem powinieneś po prostu zagrać, nie zawiedziesz się.