5 godzin zmagania sie z ostatnia 64 misja w FFXIII i NIC.
Byli tu tacy, ktorzy twierdzili ze FFXIII to banalnie prosta gra. Wiele bym dal zeby zobaczyc ich tutaj jak przechodza ta banalnie prosta misje...
Szlag mnie juz trafia, wyglada na to, ze cholerstwa nie da sie zrobic nie majac wymaksowanych wszystkich 6 profesji...

W takich sytuacjach najlepsze są filmiki na YT.

Granie z "poradnikami" jest troche weak, eh? :<

Zwykle nie korzystam, ale na przykład znalezienie spawnu 3 gości w jednym miejscu do sztuczki w Infamous po wyczyszczeniu całego miasta było praktycznie niemożliwe, więc pomogłem sobie filmikiem.

Zerknalem na 2 filmiki, jeden gosc mial 109 godzin na liczniku, drugi 123 godziny...
Lightning jako Sabateur, Enchanter i Sentinel i ponad 23000 hp... sprawa jasna, trzeba miec wyuczone wszystkie 6 profesji.
Czyli jesli sie nie zniechece, za pol roku moze przejde...

Hamauzu jak niektorym wiadomo stworzyl muzyke do saga frontier 2 ...nie kumam jak mozna bashowac muzyke tego goscia z czesto czystej nienawisci bo na codzien sie wali konia pod midi z FF7 , battle theme jest super , boss theme chloszcze niemilosiernie dokonania Uematsu samym ladunkiem zajebistego immersion . Hell..nawet przyspiewka czarnej Lewis
idealnie sie komponuje , nie gorzej niz orginal

ja musialem sie otrzepac z dragon age zeby docenic nowego finalka , tak jak redzio napisal ...duzo cech wspolnych z reszta finali ...a jesli chodzi o brak miast...heh a ile ich bylo w FFX , albo FFXII ? , nie przesadzajmy...w FFX nawet stateczkiem po mapce nie moglem zapierdalac , zero eksploracji a tu mamy mocno w cipke gran pulse

Rhaegal mówi, że da się w 90h.

Oj nie masz racji Nie znajdujemy wszystkich akcesoriow - te zwiekszajace Str Mag Hp czy Phys/Mag def maja jeszcze poziomy do ktorych potrzebne jest Dark Matter - 800k w sklepiej za sztuke, albo rare drop z Long Gui (silniejsze atamantoise, ktore popuja po ukonczeniu 62 misji) lub adamantite. Sa jeszcze inne pomniejsze akcesoria, ktore trzeba upgradenac do ostatniego poziomu (Super Ribbon, elemental charmy itp) Ogolnie trophy za wszystkie itemy jest najgorsze, bo jezeli nie ma sie szczescia na drop Platinum Ingot to mozna troche czasu przy nim sprzedzic :<

I z tymi profesjami tez bez przesady, ze pol roku Ja wszystkie 6 mialem zrobione przy okolo 80 godzinach na liczniku?

Wszystkie te godziny sa orientacyjne i tak.
Przeciez wszyscy jak farmia Platinum Ingoty, Trapezehendrony i Dark Matter to robia Save/Load, jesli zolwiozaur nic nie dropnie lub aby go szybciej repopnac.
Swoja droga przydalo sie 5 lat w FFXI... taki grind, taki droprate...

mi generalnie się wydaje, że większość recek i innych hate-owskich głosów była pisana po 3-4h godzinach gry. Prosty combat - owszem przez pierwsze 5h wciskamy X, możemy nie patrzeć nawet na ekran i wygrywamy. Połowa opcji jeszcze nie jest dostępna, a to co jest dostępne i tak nie ma znaczenia.

Oprawa audiowizualna robi wrażenie, mnie najbardziej zaskakuje to, że różnice pomiędzy 1080p (przerywniki filmowe) a samą grą są tak minimalne, że trzeba z lupą doszukiwać się ich np. we włosach bohaterów. Udźwiękowienie miażdży.

Sama fabuła i zachowanie postaci infantylne, ale nie tak bardzo jak w SO - gdzie krew mnie zalewała od samego słuchania gadek 5-latków. Przydałoby się jakieś "kurwa zabiję burą sukę" chociaż raz na całą grę
Zrezygnowanie z gadających głów - krok do przodu, mam nadzieję, że inni twórcy jRPG skopiują pomysł

Combat jest wymagający. Skończyłem 6 chapterek i ostatnie kilka mobów oraz duet bossów - potrafi zaleźć za skórę. Paść nie padłem ale gimnastyka w zmienianiu profesji, buffowaniu, debuffowaniu, etc. była niezła.

Tu się zgodzić nie mogę. Może przyczyną jest to, że gram na monitorze, ale różnicę widzę bardzo dużą. Nie mówię, że gra jest brzydka, ale o ile wstawki są przepiękne i ostre, to podczas części na silniku gry widać poszarpane krawędzie i ogólnie niższą rozdziałkę.

pewnie monitor sobie gorzej radzi z 720p/1080p, bo to nie są standardowe rozdziałki monitorowe. Na TV na serio prawie nie widać różnicy. I przejścia są genialnie zrobione - też nie do zauważenia.

Tez wlasnie tak sobie myslalem, ze lata w FFXI zrobily swoje

Jezeli chodzi o zolwie (Adamantoise nie Gui) to polecam lepszy spot: przed samym wejsciem do Edenhall lazi jeden duzy: tlumaczemy go, biegniemy w strone drzwi zabijajac zolnierzy zeby nabic tp (jezeli jeszcze uzywamy summonow do tluczenia ich, a sami panowie dropuja chipy, ktore sa jakims tam kieszonkowym) przechodzimy przez drzwi i wracamy i zolw ma respawn. Nie trzeba save/load. Plus sporo osob zaobserwowalo (czego oczywiscie nie da sie w zaden sposob potwierdzic) troche wiekszy drop rate niz na Gran Pulse - osobiscie uwazam wlasnie, ze ma to cos wspolnego z brakiem save/load wiec i Random Number Generator sie nie przewraca za kazdym razem czy cus XD

właśnie czy ktoś mógłby coś napisać o broniach i itemach? Które z nich mam levelować a które zezłomować? Czy te bronie które mam teraz (jestem w ch. 7) już levelować czy czekać na coś lepszego (o ile będzie?).

Levelowanie spokojnie mozesz zostawic "na koniec gry" juz po ukonczeniu watku fabularnego (tym bardziej ze najlepsze sztuki i tak dostajesz na koncu (Chap 12). Fabule spokojnie da sie ukonczyc z podstawowymi bronami i akcesoriami.

Dosyc istotna zasada jest tez to, zeby nie sprzedawac "na slepo" akcesoriow oraz zagladac w kazdy kat (duzo i tak ich nie ma). Istnieje mozliwosc, przegapienia niektorych z elemental ringow (po skonczeniu fabuly nie da sie tam wrocic) i mozna sie pozbawic w ten sposob mozliwosci zrobienia jednego trofeum.

Gokulo, to co napisałeś o random number generator ma sens. Jak ekipa była na tyle silna, że obywało się bez summonów to biegałem po Gran Pulse i tłukłem wszystkie 4 żółwie dla ingotów, dopiero potem jak nic nie wypadło był relog ale to się zdarzało bardzo sporadycznie.

Axis Blade dla Lightning,
Rigel dla Fazh'a
Belladona Wand dla Vanille,
Vidofnir dla Hope'a
Paladin dla Snow'a
Taming Pole dla Fang sa imo najlepszym wyborem.

I najlepiej nic nie zlomowac, bo potem mozna sie pogubic co sie juz zdobylo, a czego jeszcze brakuje. A juz na pewno nie wolno zlomowac Charm'ow.

Nie wiem jak dziala ten random generator, ale farmowalem troche na Gran Pulse i troche na Edenhall. Imo lepiej jednak sprawdza Edenhall i generalnie lepiej sprawdza sie taktyka z summonem - wszystko trwa zdecydowanie krocej. Dzisiaj dropnelo mi 11 Ingotow i Trapezehendron w 1.5h w Edenhall, calkiem niezle chyba Na Gran Pulse w zyciu bym tyle nie wyciagnal, chocby przez odleglosci ktore trzeba pokonywac pomiedzy zolwiozaurami.

Axis Blade jest dobre, ale nie zamieniac go na Omega Weapon bo traci swoje wlasciwosci. Lepiej juz wtedy Lionhearta czy Gladiusa. Albo ta bron ze Stagger Lock, ale jak juz dla Fang sie robi Taming Pole to w sumie nie ma sensu.

Dla Hope'a dosc popularnym wyborem podobno jest Hawkeye - nie wiem osobiscie bo chlopaka nie uzywam narazie za bardzo - jak mi sie moja zenska druzyna znudzi to pewnie zmienie sklad zeby reszta pobiegac

Dla Fang jako Commando najlepszy jest Taming Pole, razem z odpowiednim Sashem daje Lucky Stagger.
Dla Lightning Lionheart.

Nie traci. Jedyny minus Axis to niskie statsy, ale predkosc z jakas wypelnia sie ATB sprawia ze z Lightning robi sie zajebisty RAV. Lionheart jest tez bardzo dobry, wydaje mi sie ze to kwestia podejscia, tego jaki setup preferujemy i kim wolimy sterowac


Ludzie robia Hawkeye ze wzgledu na najwyzyszy magic i to ze sam Hope ma bazowo najwyzszy magic, co czyni z niego mocnym RAV'em. Ja jednak rzadko go uzywam, a uzywam tylko na dluzsze walki, kiedy potrzebuje miec jak najdluzej buffy na sobie. Dluzsze buffy daja wiecej czasu na mlocenie mobka