Liczyłem na 5-6%.



Potrzeba 5% aby wejść do parlamentu w przypadku partii i 7% w przypadku koalicji.


http://polonia.wp.pl/gid,12390906,gpage ... leria.html - hehe Saddam żyje i pilnuje polskich wyborów w szwablandii

Liczyłem na 5-6%.



Potrzeba 5% aby wejść do parlamentu w przypadku partii i 7% w przypadku koalicji.


http://polonia.wp.pl/gid,12390906,gpage ... leria.html - hehe Saddam żyje i pilnuje polskich wyborów w szwablandii

double tczew!
tez liczyłem na wiecej dla korwina, ogólem to zdechną te polaczki tutaj w tej swojej ciemnocie
ale zaprosili teraz do tvp bloggerów jakichs tam, gość temat tylko zaczał nt korwina i jego krytyki rządów Leszka a prowadzący zaraz zmienił temat, ale ok. w ogłe to głosowało 2mln ludzi ?? tak mówi komisja? no to na kaczorro i komorro po 800k ludu, na jkm 50k

W drugiej turze się organizujemy?
Cthulhu czy Palpatine jako alternatywa dla polskiego warzywniaka?

Caly czas za Cthulu, zdania nie zmieniam

z 51% komisji podawali na tvn24 przed chwilą

Bronek, ~39
Jarek, ~38
Grzesiu, ~13
Jansz, ~2,2

Jeszcze Jaro wygra, byłaby wtopa z tymi ankietami.

http://prezydent2010.pkw.gov.pl/PZT/PL/WYN/W/index.htm

Różnica między komorem a kaczką to niecałe 800tys :O.
Ciekawe jak potoczy się druga tura.Elektorat Pisu w dużej mierze jest bardziej statyczny i raczej nie wyjeżdża na wakacje w porównaniu z PO.

Chyba "wraca widmo IV RP" ?

http://www.dziennik.pl/dziennik/dziswdz ... myczy.html widmo IV RP ??? niedługo za nią zatęsknicie. Dalej słuchajcie TVN i GW. Trochę myślenia proponuje.

Oomg, ale failnąłem

Wyniki po uwzględnieniu 97 % wyglądają kiepsko dla Komorowskiego. Szczególnie w porównaniu z sondażem dla tvn'u, wyszło raczej w wersji tvp.

I tak wygra - 13% od Napierdalskiego dostanie.

Prawdziwi lewacy w zyciu nie zaglosuja na kandydata PO, ale w sumie nie wiadomo jaki jest elektorat Napierdalskiego, kampanie mial dosc specyficzna. Moj wujek stary komuch pierwszy raz w zyciu nie zaglosowal na PZPR/SLD, oddal glos niewazny.

Sondaze fajne, jakbym w duzej firmie decydowal komu zlecic badanie rynkowe to bym szerokim lukiem omijal firmy, ktore w wyborach prezydenckich pierdolnely sie o 5-10% (GW w piatek rzucila sondaz gdzie Bronek ma 51%).

Jeśli Napieralski poprze PO, to głosuję na Cthulu zamiast na Komorowskiego. quasi Liberałowie + SLD = nie.

Wybroca lewicy ma problem ale moim zdaniem niewielki. Za PiSem przemawia wizja "solidarnej polski", czyli czesc gospodarcza. Natomiast w kwestiach swiatopogladowych PiS to zaprzeczenie lewicy. Wczoraj dwoch socjologow mowilo o rozkladzie glosow Napieralskiego 8:2 na korzysc Komorowskiego i prawdopodobnie tak bedzie. Badz co badz Komorowski ma trudne zadanie przed soba. Musi przede wszystkim wygrac debate i przypomniec prawdziwego Kaczynskieg (tego z duzym negatywnym elektoratem), a moze Kaczynski sam sie przypomni? Wybory pokazaly to co wiadomo. Im wyzsze wyksztalcenie tym mniej glosow na PiS, im mniejsze dochody i bardziej roszczeniowa postawa tym wiecej. Mam nadzieje, ze Polska B nie zdecyduje o wyborze prezydenta.

Obecna sytuacja to prawdziwy wybor miedzy dzuma a cholera.

Pokomunistyczna lewica w skrajnie partyjniackim wydaniu + wannabe "liberałowie" z PO to koszmar. Ale slabo do siebie pasuja, bo warto zauwazyc ze lewica intelektualno-obyczajowa sie odcina od SLD i to dosc mocno ( krytyka polityczna), a maja ciagoty w strone PO ktore jest wlasnie w dziedzinie obyczajow lewicujace ( chociaz graja na "centrum" to w sprawach np etyki centrum nie istnieje).

Z drugiej strony koalicja medialna Pis- Sld juz istnieje i ma sie dobrze, w koncu to jaro przyklepal wywalenie z TVP prawicowej redaktor po emisji filmu o Jaruzelskim, i tyle z jego antykomunizmu i "patriotyzmu". W dziedzinie gospodarczej dogadaja sie bez zadnego problemu, bo oba ugrupowania w zasadzie chca tego samego.

Pozorne niezgodnosci dla mas wyborczych nie maja zadnego znaczenia. Wiekszosc Polakow wydaje sie byc tak zafiksowana na konflikcie antytusk vs antykanczynski ze nawet gdyby ich idol oglosil ze jest gejem, satanista i dla rozrywki pali koscioly oraz marzy o ustroju Korei Pln, to i tak wyborcy by przyjeli ze moze i tak ale ten drugi jest gorszy.

Nie wiem co to dla ciebie Polska A a co Polska B, ale Kaczynski wygral w Malopolsce i na Mazowszu, za to Komorowski zdecydowanie wygral w zachodniopomorskim i warminsko-mazurskim (duzo jezdze po Polsce i to imo najbardziej zadupiaste wojewodztwa w naszym pieknym kraju).

No i oczywiscie Jarek zgarnal prawie wszystkie glosy w USA, za to Bronek wygral na Bialorusi.

Napisalem co to Polska B. Ludzie slabo wyksztalceni i o socjalnych pogladach: "daj mi". Sciana wschodnia na przyklad, terytorium bylego zaboru rosyjskiego.

IMO jakis wymyslony kiedys podzial ktory nijak ma sie do rzeczywistosci. Ludzie o ktorych mowisz mieszkaja glownie w zachodniopomorskim i warmisko-mazurskim, kiedys robilem ankiety dla Pantora i to byly moje tereny, totalne buractwo, nieraz chcieli mieli pobic za to, ze jestem z Gdanska, "od Walesy".
Za to dobrze sie czuje na lubelszczyznie i w bialostockim, mam tam sporo znajomych.
Zreszta glosy ludzi po podstawowce i zawodowce rozlozyly sie po rowno miedzy Bronka i Jarka:

http://wybory.wp.pl/wynikiwyborow.html

Lechu jak zawsze lol:

http://wybory.wp.pl/kat,1025917,title,M ... omosc.html

http://www.hotmoney.pl/artykul/kraj-dla ... laczu-5032

Trzymajmy sie faktow a nie wlasnych wrazen podczas ankiet ok? Ten podzial nie jest wymyslony i ma dokladne odbicie w rzeczywistoci. Zwyciestwo Kaczynksiego pokrywa sie ze sciana wschodnia. Za wyjatkiem mazowieckiego, gdzie wygral choc poniol kleske w stolicy, z ktorej pochodzi. Dane dotyczace rozkladu glosow ludzi wedlug wyksztalcenia sa dostepne. Im wyzsze wyksztalcenie tym mniej poparcia dla Kaczynskiego. Ale jak rozumiem:"nikt nam nie wmowi, ze biale jest biale a czarne jest czarne".

Masz generalnie rację, ale teraz ściana wschodnia się 'przemieszała' z zachodem. Mazowieckie - Warszawa = prawie Polska B, no i wspomniane już wcześniej woj. są też syfiaste.
Skoro uderzasz w tę nutę:
Średnie IQ elektoratów : UPR - 100,2 PO - 97,5 PiS - 95,2 apolityczni - 93,0 SLD - 92,4 inna partia - 92,4 LPR - 91,6 PSL - 90,1 Samoobrona - 88,3

http://wybory.onet.pl/prezydenckie-2010 ... lnosc.html


Korwina popiera 36% młodych ludzi, Napieralskiego 21%, Komorowskiego 14%, Kaczyńskiego 10%

http://wybory.onet.pl/prezydenckie-2010 ... lnosc.html

Tutaj nie podali Korwina, ciekawe dlaczego? Okazałoby sie, że jego wyborcy są statystycznie najlepiej wykształceni?

Raport Urzedu Statystycznego:

http://dziennik.pl/wydarzenia/article51 ... dniej.html

Zreszta ja nie nie mowilem o zamoznosci ludzi, tylko o ich buractwie i podejsciu do zycia, a to ciezko zmierzyc, trzeba to poprostu poczuc.

Poza tym zgodnia z twoja teoria warminsko-mazurskie jako njabiedniejsze polskie wojewodztwo (albo jedno z najbiedniejszych, nie znam aktualnych danych) powinno glosowac na Kaczyskiego, a najbogatsze mazowieckie powinno glosowac na Komorowskiego, a jest odwrotnie.