lionheart i walka... najbardziej im sie udaly luki. robisz postac na strzelanie z luku, ktora w melee ma byc slabawa, i walka konczy sie na tym ze do przeciwnika jestes w stanie oddac jeden strzal nim do ciebie dobiegnie. doskonaly balans i przemyslany combat system, truly.

btw


el oh el
jakby to byla jakas kontrowersyjna ocena tego gownianego tytulu, to moze rzeczywiscie moglbys w ten desen teksty pisac.

fakty sa takie
1) lionheart doprowadzilo do upadku Black Isle Studios, jedno z najwyzej ocenianych studio produkujace crpg (seria fallout, seria icewind dale, planescape: torment, w pozniejszym stadium zycia, a dokladniej - po ich smierci i wskrzeszeniu jako Obsidian Entertainment - kotor i NWN, ostatnio alpha protocol)

2) http://www.metacritic.com/games/platfor ... hecrusader

wiecej 'dowodow' na to ze ta gra byla kompletnym niewypalem podawac chyba nie trzeba, bo tylko osoba ktora sie kloci po to zeby sie klocic dalej bedzie uwazala ze ta gra byla 'dobra'.

to nie bylo 'odchodzenie od schematow' tylko po prostu zrobienie gownianej gry, ktora miala byc falloutem w sredniowieczu, a wyszlo jak wyszlo.

I tak niewiem skad te wysokie oceny tego lionhearta. Ja tez czekalem na ta gre ktora okazalo sie kupa. to byl hack n slash ktory przynosil zero funu, combat byl tragiczny i meczacy, dunegony po 10 poziomow z 1 questem w srodku, ogolnie malo kiedy przestaje grac w gre bo mnie odrzuca - lubie je konczyc. Lionherta z czystym sumieniem usunalem po paru dniach meczarni i przestrzegalem wszystkich przed tym gniotem. Rozumiem ze sa rozne gusta ale kurde niewiem co tu moze sie podobac :/

Większość podstawowych fixów i tweaków jest w wersji PL, kilka większych modów z dodatkowymi przygodami też chyba pozwala wybrać polski język.



Właśnie grafika w BG1/2 w ogóle się moim zdaniem nie postarzała, malowane tła dalej są przepiękne, efekty czarów nie wyglądają źle etc etc. Jedyne co to ktoś może narzekać na małe pixelowate postacie ale IMO tragedii nie ma (mają swój klimat)

Co do twojego pierwszego pytania to poza modami które dodają nowe obszary / questy / itemy / czary / npc etc są mody poprawiające bugi iniedociągnięcia które jeszcze w grze zostały, dodające content który został wycięty przed premierą, zmieniające trochę zasady i balans, dodające dużo lepsze AI przez co gra staje się trudniejsza albo wręcz niemożliwa do przejścia ;p No i oczywiście BGT dzięki czemu cała saga staje się jedną grą (tzn w BG1 + exp grasz na engine BG2)

To jest dopiero EK:

http://www.ultima.pl/Drakensang_The_Riv ... ka_/i9112/

Zabawnie to wygląda zwłaszcza jak się obok po lewej kliknie EK Starcrafta 2 i porówna zawartość/cenę.

No 4x razy mniej w srodku za 2.75 wyzsza cene. IMO marketingowy majstersztyk.

Nie wspominajac o tym ze wzykla edycja sc2 tez jest drozsza -;-.

W drakensanga się pogra z 50 godzin a w sc2 10 lat, taka jest różnica. :]

Drakensanga kupi tylko Sobtainer, SC2 milliony :P

hehe no nadal uważam, ze gra jest świetna i nie widzę ogromnej różnicy pomiędzy DA i Drakensangiem. A w dodatek na pewno zagram.

Ja tam nie ukrywam ze mnie od Drakensang odrzucila chujowa grafika i animacje. No i mechaniakgry ktorej ni w zab nie czaiłem, nawet za 4 podejsciem

Grafika chujowa? Chyba widziałeś 1-sze minuty gry tylko, bo później szczękę zbierałem. Chyba bardziej niż w DA.

Czary, byly do dupy. I tak widzialem poczatek bo dalej mi sie niechcialo grac. Nie bede sie zmuszal do grania w cos co odrzuca mnie juz na samym poczatku. Potem jeszcze przeczytalem ze pomiedzy zonamih nie mozna sobie chodzic jak sie chcei juz kompletnie dalem sobie spokoj,.

Jakby w DA nasz hero i ogolnie npc nie byly wzorem do nasladowania dla dzieci (nieskazitelnie dobrzy...) to bym to jakoś ogarnąl ale...

Ta, to samo u mnie. Tez mnie odrzucilo po krotkiej grze( ile, z 1-2 h max). Do wyboru zazwyczaj jedna opcja dialogowa "oczywiscie, iz to uczynie, dla chwaly Twojej, mojej i ojczyzny!"( czasami nawet brak drugiej "nara", tylko musisz klikac w jedyna opcje. Jak w sumie mozna cos nazwac opcja jak jest jedno?) Mechanika tez mi sie niezbyt spodobala przyznam szczerze... ogolnie odnioslem wrazenie ze drakensang to dla ludzi ktorzy juz wszystkie rpg przeszli po 10 razy i naprawde nie maja w co grac, takze w ostatecznosci moga zagrac i w to.

Ocenianie DA i Drakesanga po 1-2 godzinach gry... priceless

DA to ja nawet nie ukończyłem, odpadłem przy rekrutacji elfów. Nuda panie.

Ja przeszedlem, jednak rzeczywiscie nuuuuda... juz taki Drakensang bardziej mi sie podobal

maila dostalem

http://www.sklep.cenega.pl/index.php?ac ... ct&nr=1099

Fallout 3 + Kings Bounty: the Legend paczka za 39.99zl

Sie zastanawiam czy nie sprawic sobie

Hm, faktycznie śmieszna cena ale szkoda, że nie digital download.

ten F3 to GOTY?