A mnie to nie zaskoczyło, spodziewałem się normalnych subskrypcji. APB to gra z jednym z największych budżetów ostatniego czasu.. EA nie pakuje kasy w błoto, chce w zamian jeszcze więcej kasy - zresztą, kto się łudzi że gry nie są robione dla kasy?

Co do wskaźnika jakoś/budżet to jestem zawiedziony tą grą, ale wiem przynajmniej w czym problem.. żadna gra mmo czy multi oparta na silniku UE3 nie odniosła nigdy większego sukcesu. Ten silnik jest doskonały do tworzenia singlów ale nie multi. Najważniejsze elementy APB są wg. mnie kulawe - model jazdy i model strzelania.

Zobaczmy teraz od kiedy APB jest tworzone.. pierwsze wzmianki w zagranicznych serwisach pojawiają się w 2005 roku - tak więc z doświadczenia jestem w stanie stwierdzić, że prace nad grą zostały rozpoczęte w 2003-2004 roku. 6-7 lat! Kolejny wskaźnik jakość/budżet/czas produkcji wypada BARDZO kiepsko..

Na pewno chętnie pogram w full wersje APB, gra jest oryginalna ale średniawa..

3 mapki do do APB robili 7 lat

Jak by np Battlefield Bad Company 2 robili 7 lat to ciekawe co by z teog bylo hehe

oplaca sie sciagac ? Bardzo podobne do GTA ?

W założeniach tak, ale miodnością do podeszwy nie dorasta.

Jeżeli ktoś by miał jakiś kluczyk do oddania, to ja chętnie bym się pobawił kreatorem postaci

10000 Kluczy do bety za free:

http://gamers.eurogamer.net/giveaways.php?id=87022

http://gamers.eurogamer.net/giveaways.php?id=87029

Stróże prawa w APB: All Points Bulletin
Kryminaliści w APB: All Points Bulletin

może kogoś zainteresuje

Ktos juz gra w retail APB? bo chyba juz po premierze, jakies wrazenia? warto?

Gram w retaila już ok. 10h. Generalnie wrażenia są pozytywne, chociaż zastanawia mnie, co ta gra będzie miała dalej do zaoferowania.

Na razie to takie GTA IV bez singla, ze świetną kreacją postaci i miastem wielkości chyba nawet nie jednej całej wyspy z GTA IV. Przypomina mi to też trochę City of Heroes/Villains, z tym całym systemem zadań. Mamy kontakt, który zleca nam misje - tyle że w jej trakcie gra dynamicznie przydziela nam przeciwników z przeciwnej frakcji (czyli innych graczy). Poszczególne dystrykty są instancjonowane, dla maks chyba 100 graczy (te w których mozna walczyc, a jest ich zawrotna liczba - 2). Niemniej póki co zdarzylo mi się wziąc udział w party które liczyło max5-6 graczy na kolejnych 5-6. Zazwyczaj - 2-3 osoby na 2-3. - Jak by nie spojrzeć to nawet nie jest tyle, co w GTA IV- gdzie gra maks. 16 graczy, a multi w GTA mimo wszystko zdaje się oferować znacznie więcej, a przy tym w znacznie lepszej grafice. W APB graficznie jest całkiem przeciętnie, na maks detalach szału nie ma. No ale to mniej istotne.

Klimat jest cąłkiem sympatyczny, akcja o wiele szybsza niż w GTA i ogolnie gra sie miło, ciekawi mnie, jak dalej sie to rozwinie.

Póki co, można spróbowac na wsłasna odpowiedzialność, ale nie należy spodziewać się czegoś wielkiego.

Myślę też, że to taki test EA z MMO i sybskrypcjami. Tak, jak to miało miejsce w Hellgate London.

Cóż, skusiłem się na kupno tej gry i szczerze mówiąc oczekiwałem od niej wiele, wiele, więcej. O ile potężny edytor profilu bardzo mi się spodobał, grafika przypadła mi do gustu, a pomysł na luzacką "punkową" zabawę w policjantów i złodziei jest świetny i chyba nie było wcześniej takiej gry, to wyraźnie coś tu zgrzyta.
Po pierwsze: strzelanie. Celowanie jest trudne, toporne i ociężałe, co niezbyt pasuje do dynamicznej, sieciowej strzelanki(w końcu to nie GRAW).
Ponadto, dysproporcje w uzbrojeniu mają zdecydowanie zbyt duży wpływ na wyniki potyczek między graczami, co bardzo sprzyja rozwojowi NoobKillerów.
Po drugie: samochody. Model jazdy może i jest nieco ociężały(co również nie pasuje do gry dynamicznej), ale można to usprawiedliwić tym, że twórcy
chcieli nadać mu bardziej "filmowy" charakter. Jednak z samochodami wiąże się kilka bugów. Chociażby to, że czasami gdy stoisz przy drzwiach kierowcy i naciśniesz przycisk odpowiedzialny za wsiadanie, bohater z werwą wskoczy na siedzenie, ale.... tylne. Jest również niedoróbka związana z otwieraniem zamków. Najpierw trzeba użyć przycisku akcji, by wyłamać zamek, a potem jeszcze raz, by wsiąść. Może i nie jest to katastrofalny błąd, ale ma wpływ na jakość rozgrywki.
Po trzecie: Optymalizacja. Gra ładuje się koszmarnie długo(mam 4GB ram) i czasem brakuje niektórych tekstur. Często gra jest przerywana przez liczne errory, a gdy sprowadzi się ją do paska zadań, nijak nie da się jej ponownie otworzyć.
Teraz co nieco o dobrych aspektach gry. Bardzo podoba mi się klimat rozgrywki, który jest połączeniem GTA z Crackdown. Zabawa w policjantów i złodziei to póki co niewyczerpane źródło
Edytor jest fantastycznym narzędziem(maski,koszulki,fryzury,kolczyki,naszyjniki,pierścionki,muzyka,WSZYSTKO), ale niestety niewielu osobom chce się z niego korzystać(przyznam, że jest to żmuuudne). Wymyślając powyższe aspekty rozgrywki, twórcy spisali się na medal, lecz resztę produkcji po prostu spaprali.
Z mojego punktu widzenia APB to gra średnia. Jest ona typowym przykładem zmarnowanego potencjału, co jest dziwne, przy tak intensywnych testach beta. Jeśli Realtime worlds nie wypuści
jakichś patchy poprawiających jakość rozgrywki, to moja ocena się nie zmieni.

Podsumowanie:

Plusy:
-Świetna grafika
-Klimat
-Pomysł
-Edytor
-Całkiem przyjazna społeczność(na razie)
Minusy:
-Optymalizacja
-Bugi z grafiką(może to wina sprzętu)
-Niedoróbki czają się na każdym kroku
-"Ciężkie" celowanie
-Zmarnowany potencjał

Ocena:5.5/10

Koniec APB.




Source:
http://eu.apb.com/en/news/announcements ... -of-an-era
http://na.apb.com/en/news/announcements ... -of-an-era

IMO lekki debilizm. Przed zamknieciem powinni przejsc na model F2P i jesli to nie wypali dopiero sie zwijac. Pamietam, ze DDO tez grozilo zamkniecie, ale Turbine mialo na tyle ikry zeby zaryzykowac. W tej chwili DDO jest dochodowe, a model sprzedazy jest przenoszony na inne gry.

Z ta roznica ze w DDO dalo sie spokojnie grac i bylo ono dopracowane. To ze malo ludzi wiedzialo co to jest to juz inna historia.

APB jest zwyklym failem, takim nie-wiadomo-co.

DDO moze i sie dalo grac, ale i tak ludzie jechali po nim jak po lysej szkapie, m.in. z powodu instancjonowanego swiata, przestarzalego silnika, zbyt malego solo friendly itd.

A jak to sie ma do crapowatosci ABP?

Może by i na model F2P przeszli, ale w pierwszym momencie do takiego interesu trzeba dopłacać - jeśli twórcy stoją na skraju bankructwa, wiele do powiedzenia raczej nie mieli.

E tam, APB bylo po prostu zbyt plytkie, takie polaczone facebookowe MMO z wysoko rozwinieta customizacja i jakims basic shooterkiem.

Brakowalo tej grze czegos glebszego, jakiegos sensu w tym wszystkim, pvp na wieksza skale/ end game contentu.. cokolwiek.

Szybko się chłopaki uwinęli, a wystarczyło popytać po forach przed rozpoczęciem prac nad gra w jakie mmo by chcieli zagrać ludzie i co najważniejsze w jakie gry większość gra.
Wtedy zamiast topic fundusze w projekt wiedzieliby że gracze chcą rożnych zajebistych rzeczy w grach mmo ale i tak grają w wow-a, który jest dla nich idealny.