Ja tez wbrew pozorom nie gram tak duzo. W LOTRO przykladowo dwa lata wbijam lvl i jeszcze nie mam maxa (63 atm najwyzszy).

Intensywnosc gry w RIFT teraz wynika przedewszytkim z tego ze eventy trwaja po 3 dni. Na retailu napewno nie beda gral tak zeby po tygodniu miec 40h played na postaci. Gra nie ucieknie.

Jednak dalej nie zgodze sie ze RIFT to gra "tylko poprawna"... srsly z perspektywy ostatnich pieciu lat wibija sie ponad przecietnosc i to bardzo mocno. Takie jest moje prywatne zdanie.

http://forums.riftgame.com/showthread.p ... ro-s-do-it.

Z tym sie zgodze. W ciagu ostatnich 5 lat zadne mmo nie zainteresowalo mnie na tyle bym zakupil. Mam wrazenie ze Rift "ma to cos".

szukacie pvp?



zostaje tylko tera, obecnie life w Korei

Przecież gier podobnych do tera od dobrych dziesięciu lat nie brakuje na rynku i każdy miał z tym styczność, tak na szybko wymienię podobne gry do tera: lineage2, perfect world, rohan, r2, aion, rappelz, skaiya itd.
Tera to gra wyłącznie dla azjatyckiego klienta i znikomej grupy reszty świata na free lub pirackich serwerach, Rift to też nic nowego, jednak trafia w gusta własnie tej reszty świata jako jedyna sensowna alternatywa od wielu lat.

Aha. Mamy prawdziwy zalew gier bez sticky targetu.

http://www.youtube.com/watch?v=5xoEkjWoxXE&hd=1

pvp jak juz to tylko w eve/dfo.
zreszta temat odnosnie Tera juz istnieje wiec idzcie sobie tam

Aion ? lol tam nie ma pk ;p gry frakcja na frakcje nie mają pk od czasów l2 nie ma nic godnego

Ogólnie uważam, że frakcje.. to taki przestarzały pomysł... był dobry 5 lat temu dla wowa. Za fajniejsze uznałbym coś na styl przymierza i wypowiadanie poszczególnym przymierzom wojen, sojuszów... oczywiście pozostawałyby osoby, gildie nie należące do żadnego przymierza gdzie mogliby posiadać oddzielną grupę (niezrzeszonych) rządzącą się nieco innymi prawami...

ogólnie.. to wszystko jest do dyskusji, przemyślenia pewnych rozwiązań, ale takie coś dałoby nieograniczone możliwości world pvp bez podziału na frackję A i B, dana gildię cię wkurza wypowiadasz jej woje.. i jazda nie zależnie czy to guardy, defianci czy inni... Oczywiście problem może pojawić się w tym, że 5 takich topowych gildii się zbierze i będzie zamiatać all outdory czy rifty raidowe a to by było nudne.. (i powinnien być jakiś system zapobiegający takowym sytuacjom) aczkolwiek myślę, że zawsze by się znaleźli jacyś kozacy aby mieć i tych najlepszych na wojennej ścieżce

nie, tera jest kopia wow jeżeli chodzi o aspekt pve, czyli brak grindu exp, masa questow. Natomiast pvp jest bliżej lineage 2, czyli brak frakcji, open pvp, pvp o end game RB.

Otóż niewiedza jest błogością, ale dla informacji mam w TERA priesta na 48 lvl i co stwierdzam to uboga wersja aiona w kwestii pvp.

Robię parę questów, mam parę q grupowych co łącznie mi daje 10-25 % resztę trzeba grindować, no chyba że questy powtarzalne po 20 razy robić, co nie zmienia faktu że to i tak grind z pseudo questowaniem.

Instancje są bardzo dalekie w taktyce i poziomie trudności do wow'a, a przynajmniej mi nie sprawiały większych problemów.

System glyphów to porażka masz 35 punktow na wydanie gdzie i tak wpakujesz wszystkie te które dają największego boosta ( duża przepaść między mocnymi a słabymi glyphami)

PVP z czym to się je, w l2 był smak adrenaliny tutaj nic nie ma, biję sobie ktoś tam kogoś czasami zaatakuje, a za chwilę po ubiciu schodzi mu status PK, a tamten leci sobie dalej farmić.

BG to parodia, wyłączony jest sprzęt za medale można tylko poty kupować
CRaft cóż jest to aionowy z tym że ubogi i nie przemyślany, robiony na szybko i totalnie nie opłacalny.

Ja bijąc sobie mobki na 46-48 w ciągu dnia wydropie z owych zwykłych mobów z dwa pomarańczowe przedmioty, nie liczę recek itp, ogółem ekonomie szlak trafił i low lvl przedmioty ( nawet zielone ) są czasami dużo droższe niż te na 38-47 lvl ( niebieskie ) i ogółem stosy i jeszcze raz stosy pomarańczowego sprzętu ( coś ala epic) na AH po 300k czy 1 mln gdzie z moba dropisz kasę odziwo losowo od 400 do 30k na zwykłych mobach.
Plus po rozmowie z koreańskimi graczami bo o dziwo czasami dało się pogadać po angielsku, w end game nie ma co póki za bardzo do roboty prócz od czasu do czasu RB, a wojny póki co są tylko w teorii


Plusami TERA są:
- szok na pierwszych lvl, questow od góry do dołu przynajmniej do 22 lvl'a
- cudowna grafika
- sety jeszcze fajniejsze
- seksizm, sami wiecie o co chodzi
- fajny combat
- fajny wygląd bossów

Dalej to syf kiła i ogiła, i jeśli to kopia nadal dla niektórych, to strasznie strasznie marna.

Pozdrawiam.

Dokladnie to samo pisalem w temacie o TERA - samym combatem i grafika gry MMO dla zachodniego odbiorcy nie zrobisz. Aion tez mial grafike i fajne animacje.. i co? i gowno.

Sledzac newsy i ogladajac filmiki z TERA mozna sie bylo nastawic na pelnoprawny MMORPG z ciekawym swiatem, lore i contentem a to jest niestety kolejny korean grinder ze zmienionym systemem walki (a raczej nie zmienionym bo jest pare koreanskich gier z no-target systemem).
W dodatku poziom pedalskosci zostal wyniesiony pod niebiosa i chyba tylko FFXI jest bardziej pedalski. Nawet panienki wygladajace jak z pornosa klasy B (choc jest na czym oko zawiesic ) zaczynaja po pewnym czasie wkurwiac bo jest to totalnie niereailistyczne i oderwane od rzeczywistosci. Chyba tylko Japan ppl lykaja takie rzeczy bez mrugniecia okiem.

Nawet jesli gra przejdzie pietnascie "westernizacji" to i tak jest taki Aion 2. Nie wiatpie ze odniesie sukces na wschodzie ale u nas? Ja przynajmniej, na dzien dzisiejszy i po tym co czytalem, slyszalem i widzialem mowie - no thx.

Zadna to konkurencja dla RIFT.

Sorki że ośmieliłem się napisać coś negatywnego o Tera, nie spodziewałem się że będzie taki zlot obrońców tej gry.
Mi nie chodzi o celowanie i brak frakcji tylko o mechanikę, czyli jebanie headów dla kim ir sena jak kazdej tego typu grze.

A ja nie rozumiem jak sie moze podobac grafika w tej grze TERA.

Nikt nie zwrócił uwagi na link postnięty wyżej przez Inside'a? Znam przynajmniej jedną osobę stosującą się do tych instrukcji

Ja poprostu liczę na dobrą zabawę w dobrym gronie.

Grafika jest kwestią gustu, chodzi głównie o grywalność, puki czerpiesz z gry motywacje i dobrą zabawę będziesz grał..

Rozumiem, że TERA jest ogromnie powiązana z tym że Rift to nie jest gra stricte PvP, tak?

Jak nie to fanboje TERY - Wypierdalać.

Dziękuję za uwagę.

Proponuje Elonis zebys wyluzowal troche i zaczal uzywac normalnego jezyka.

@eloziom:
To co wolno wojewodzie i asmaxowi...