Plutonka napisał(a):
Przychylam się do stwierdzenia, że zakończenie Wiedźmina jest po prostu zrypane i Sapkowski nie miał pomysłu, albo był pod wpływem.
Heh, a kto nie jest pod wpływem na konwentach? Sapkowski ochlapus i buc, ale saga i zakończenie doskonale trzyma się kupy. Sapkowski ma (miał) pewną fiksację - mit arturiański. Uważa go za ważniejszy i lepiej znany dla współczesnego człowieka od mitów greckich,rzymskich czy hebrajskich." My wszyscy z niego,Artura". Sapkowski uwielbia Chandlera,Celtów i wielką estymą darzy silne kobiety, a gardzi słabymi. Ludźmi. Zakończenie sagi nie jest pisane na kolanie, i nie chodzi o "Coś się kończy..." czyli bezczelność Sapkowskiego który ogłosił zakończenie przed pierwszym tomem.
Klucz do rozwiązania zakończenia jest darmowy. To opowiadanie "Maladie". Na stronie
http://www.sapkowski.abc.pl/ można przeczytać za darmo, ale lepsze będzie z dodatkiem "Świat króla Artura" .
Czy Geralt umarł? A czy umarł Leonidas, Lancelot, Marek Antoniusz,Brutus, Zawisza?