Jeśli ktoś tęskni do gier w stylu Laser Squad, Silent Storm czy Jagged Alliance to polecam ten tytuł.
http://www.youtube.com/watch?v=9jJrUY27O0Y&feature=related
(mozna pominąc przydługi wstep i przewinąć np. do 7.00 min żeby zobaczyć jak wyglada taktyczne planowanie rundy w FS).

ta gra nazywa się chyba Frozen Synapse

ps. wciśnij ctrl + shift

i do tego, było! ;)

Myslalem, ze to gra o piciu wodki...

lol, musiałem przełączyć klawiaturę na niemiecką, sorka

Nie podoba mi się, za bardzo 'logiczna'. Nie ma tego feelu 'walki' i losowości. Wszystko sprawadza się do porówanywania różnych zmiennych, czy cel/ty poruszasz się, czy cel/ty celujesz, cy cel/ty kucasz, czy cel/ty znajdujesz się za zasłoną. I wsio. Kiedy dochodzi do konfrontacji, wygrywa ten kto ma więcej 'punktów'.

Jakich "punktów"?
Z tego co widziałem, to jeśli jednocześnie zobaczy się np. 2 snajperów to ZAWSZE wygrywa ten, który potrzebuje mniej czasu żeby obrócić karabin w stronę przeciwnika (a "punkt celowania" ustawia sie ręcznie).
Chyba że jeden jest za jakąś zasłoną terenową a drugi na otwartym - wtedy ten za zasłoną ma przewagę ale też nie jakąś niesamowitą (powiedzmy potrzeba dodatkowo tyle czasu co na obrócenie karabinu o 20-30 stopni)
Innymi słowy wygrywa ten, który dokładniej przewidział gdzie może być przeciwnik - jak dla mnie to logiczne.
Może fajniej by było, gdybyś przed walką mógł kupować sobie sam uzbrojenie dla swoich ludzi, podwyższać ich skile etc ale sam model zachowania tego, który jest w tej chwili w SF jest ok - wygrywa lepszy a nie ten co ma więcej szczęścia

No właśnie, kto ma przewagę ten wygra pojedynek, zawsze. Brak losowości, brak chaosu. O ile dobrze pamiętam to nawet sam tutorial mówił iż to jest bardziej logiczna gra, mająca wiele wspólnego z szachami.

Same przewidzenie pozycji przeciwnika nie wystarczy (grałeś w Combat Mission czy Silent Storm więc wiesz), dlatego dla mnie Frozen Synapse to ma się tak do innych gier taktycznych które wymieniłeś jak paintball do bitwy o faludżę. Prostszy, z przejrzystymi zasadami. Sport. Nie znaczy że jest to coś złego, po prostu mnie nie wciągnęło.

Osobiscie wole przegrac wiedzac, ze przeciwnik bylem gorszy niz przegrac tylko dlatego, ze wylosowalem mniejsza liczbe niz przeciwnik. Tak jak w fpsach.

A porownania paintballu do bitwy of faludże kompletnie nie rozumiem.

W dziwne fpsy ty grasz. Tylko umiejętności to w Quake 1v1. Choć i to nie tylko, bo dochodzi jeszcze element 'szczęścia'.

Jeżeli grałeś w Jagged Alliance czy Silent Storm, to zrozumiesz porównanie.

Jaki element 'szczescia'? Oswiec mnie. W CS-ie tez masz tylko umiejetnosci, kazda bron zawsze zadaje te same obrazenia przy hicie w dana czesc ciala. Tak samo jak w wiekszosci fps'ow. A i zebys sie nie czepial, mowie o 1v1.

Gralem w Jagged Alliance, porownania nie rozumiem. We Frozen Synapse nie gralem.

element szczescia zawsze wystepuje, chocby w skanowaniu scian czy cokolwiek. Skill + doswiadczenie zmniejsza przypadkowosc. No ale fakt w fpsach na starcie mamy szanse rowne.

A 1vs1 w CS czy CoD to lol dla mnie ;) w quaku juz nie.

Hihi serio, chyba nie będziemy o takich rzeczach dyskutować, szkoda czasu mojego i twojego.

A w Frozen Synapse zagraj, a nuż ci się spodoba.

Hmm dobrze ,że to wyszło tu w temacie przynajmniej nie muszę rozważać czy kupić. Dla mnie jeżeli brak tego "elementu losowości" to robi się nudno.
Skoro można "wyliczyć" sobie czy na pewno się wygra.



PS. to samo mnie wkurwia w modnych ostatnio w mmorpg-ach systemach barteru różnych medalionów , tokenów ,etc na itemy. Można z góry wyliczyć ile zajmie wyfarmienie czegoś. Bleh nuda.

Dana chodziło o to, że nie ma sytuacji tego typu, że np. snajperem obstawiasz alejkę, z 1km widzisz gościa z rewolwerem, walisz do niego 3x i za każdym razem pudłujesz a on sie odwraca, strzela raz i trafia Cię w głowę - takich sytuacji faktycznie w FS nie uświadczysz.
Natomiast "wyliczyć" nic się na 100% nie da - szczególnie jeśli grasz z włączona opcją "stealtha" czyli gdy nie widać na mapie gości przeciwnika, jeśli którys z Twojej załogi ich akurat nie spotuje. Wtedy porównywanie gry w FS do szachów jest właściwe tylko w takim przypadku, gdybyś wykonywał ruchy nie widząc figur przeciwnika na szachownicy

Trochę ekstremalny przykład, no ale nic zdałem sobie sprawę ,że nie bardzo chyba mogę się o grze wypowiadać w takich szczegółach bo w nią nie grałem.
Jest jakieś demo?

Wystarczy ściągnąć grę i do single playera nie potrzeba kodów/konta żeby pograć.
Dopiero do multi musisz to mieć.

Ja tam czekam na Xenonautów

Ale Xeno to będzie SP only a tutaj zabawa jest dopiero w multi.

Pogralem w demo i musze przyznac, ze jest klawo. Element losowosci tez jest. Mozesz rozwazyc sobie rozne warianty ale nigdy nie wiesz co zrobi przeciwnik, a komputerowy oponent ma calkiem niezle AI. Ponadto opcja Dark, jak pisal Karol66 jeszcze podnosi poprzeczke, bo nie widzisz przeciwnikow. Mutli tez jest fajne. Mozna grac prawie jak play by email . Ustawiasz sobie ture i wysylasz do kumpla. Nastepnie on jak ma czas to ustawia swoja i wysyla do ciebie. Fajny patent. Do tego integracja z IRC gdzie mozna zadac pytania albo pogadac podczas rozgrywki. Moze jednak ktos sie skusi na dwupak do spolki ze mna ...

T.