Albo napiszę od razu bo mi potem ucieknie
Gdy postać awansuje dostaje 1 punkt do wydania na Passive. Drzewko Passive skills rozchodzi się w trzy strony kierując według podstawowego atrybutu czyli Siły, Zręczności lub Inteligencji. Grając np. Marauderem wybieram siłę. W tej gałęzi są premie do umiejętności związanych stricte z walką czyli mocy ataku, szybkości ataku i dokładności ataku. Oprócz tego są premie to zdolności defensywnych jak premia do pancerza, premia do ilości punktów życia, premia do szybkości regeneracji życia. Są też inne np. Life steal, Reduced Mana Cost itp. Wybierając kolejną premię dostaję również kilka punktów atrybutów dla mojej postaci np. jeśli wybieram premię z gałęzi siły to będzie to wyglądać tak: +4 STR, +2 DEX, +2 INT. Te atrybuty zwiększają inne parametry postaci ale głównie są potrzebne do 2 rzeczy. Pierwsze to rodzaj wyposażenia - każdy przedmiot ma wymagania i są one mieszane tzn. trochę STR, trochę DEX. Drugie, ważniejsze zastosowanie atrybutów to ich wpływ na umiejętności główne (skille). Skille dostajemy w formie kamyków wkładanych do socketów w ekwipunku (zbroje, broń). Sockety są w 3 kolorach - czerwony (siła), niebieski (inteligencja) i zielony (zręczność). Do danego socketu można włożyć wyłącznie kamień pasujący kolorem. Co więcej, niektóre umiejętności współpracują wyłącznie z określonym rodzajem broni (np. Ground Stomp - tylko mace/hammer). Atrybuty postaci (STR, DEX, INT) decydują o możliwości rozwoju umiejętności, których kamienie włożyliśmy do naszego sprzętu. Na początku dostajemy zawsze kamyk ze skill rank 1. W miarę walki przy pomocy tego skilla zbieramy doświadczenie (widoczne na kamyku wraz z paskiem postępu). Gdy zbierzemy go dostatecznie i nasze atrybuty na to pozwalają (np. STR 99, DEX 49) to kamień zmienia się na rank 2. Nowa ranga skilla jest zawsze mocniejsza od poprzednika (obrażenia, obszar) ale zużywa też więcej many.
System ten jest znacznie ciekawszy niż np w Diablo 2 ale mimo to w konsekwencji walka sprowadza się nadal do używania 1 (najczęściej), góra 2 umiejętności (rzadko). Dlaczego? Po pierwsze, kamienie umiejętności są rzadkie - najczęściej dostajemy je za questy, których jest bardzo mało (najczęściej wiążą się z zabiciem jakiegoś silniejszego przeciwnika). Ze sprzętu, który spada miałem może ze 3 kamyki przez cały 1 akt (z czego żaden pod STR, wypadały same pod INT). Po drugie, gdy już dostaniemy kamyk z umiejętnością, która nam pasuje to będziemy starać się używać go jak najczęściej aby był mocny (oczywiste). Pod tym kątem dostosowujemy swoje atrybuty (aby kamień mógł się rozwijać), sprzęt (bo skill działa tylko np. z toporami) oraz passive skille (no bo jak mamy już topór to dobrze aby postać nim lepiej wywijała). Jest to rozwój ale bardzo jednostronny - w dłuższym czasie ogranicza on postać w wyborze umiejętności. Gdy w końcu znajdziemy/dostaniemy kolejny kamień z fajną umiejętnością to okazuje się, że mamy złe atrybuty, zły sprzęt i totalnie nie pasujące passive skille. Co więcej, taki sam zonk spotyka nas w chwili gdy spada w końcu jakiś rzadki przedmiot. Ten system powoduje bardzo wysoki stopień specjalizacji z koncentrację na 1, góra 2 umiejętnościach. Dlatego napisałem na początku, że mimo wszystko przypomina mi to Diablo 2. Tam mi się to nie podobało i tutaj również nie podoba. Z jedną różnicą, w Diablo jak znalazłem rare to najczęściej jednak mi się przydawał - tutaj znalazłem w sumie z 10, z czego przydał mi się 1 - tak wysoki stopień specjalizacji wprowadza ten system.