Widac ze sporo przy gierce majstruja

I widac ze kreator postaci bez suwakow... jak w GW1. Szkoda ale jakos przezyje. Grunt zeby bylo sporo opcji do wyboru.

"There is a large variety of faces and hairstyles, and you can even customize facial features, including five sliders just for your human character’s nose!"

Jak to nie będzie suwaków jak będą.

System ustalania wyglądu postaci zostanie jeszcze ulepszony. Info z Guru.

No no. Coraz lepiej.

Ale jak to? No mana break? Fail!!!!1111oneoneone

Skile nie uzywaja energi.
Najlepszy ficzer jaki widzialem tbh.

Czy ja wiem? W pve moze to i dobre, ale w pvp? Juz mana drain nikomu nie zrobisz;)

Mi tam odpowiadało osobiście ,że muszę uważać na poziom many i nie spamować wszystkiego ile wlezie tylko starać się przewidywać, zostawiać jakis poziom many w razie nieprzewidzianych problemów ,etc

Ideałem był system z GW1.
Mana to był najgorszy ficzer GW2.
Wołabym zeby poprostu dali to GW1. Ale skoro nie, to już lepiej niech usuną. Też dobrze.

A co było w GW1 zamiast standardowej many?

edit: a raczej jak działało?

Energia, która się bez przerwy regenerowała.
W GW1 były regen, który oznaczały strzałki. Dla większości klas były t 4 strzałki, dla niektórych 2.
Regen można było zwiększyć używając skili (lub zmniejszyć).

Erm to tak jak mana - przecież ona też się non stop regeneruje(przynajmniej w grach w któórych grałem). Obstawiam po prostu ,że w GW1 nie było rozróżnienia na wolny regen (w czasie walki) i szybki (poza walką) ?

A ilość strzałek to szybkość regeneracji?

Nie było. Energia zawsze regenerowała się ze stałą prędkością (dość szybko).
Tak ilość strzałek = szybkość regeneracji.

Jak nie grałeś, to nie uchwycisz różnicy pomiędzy tym rozwiązaniem a mana z innych gier ;p.

Nie trudno sobie to wyobrazić. Wolniej niż w innych grach poza walką dużo szybciej niż w innych grach w walce.

Grałem w sporo single i mmorpg gier gdzie była mana ,energia , stamina czy whatever i różnice w szybkości regeneracji były kolosalne czasem pomiędzy tytułami.

Summa summarum i tak pomysł many czy podobnych sprowadzał się do tego ,aby ograniczyć spam skilli. Oczywiście były też pomysły ograniczające to w inny sposób ( skończona ilość rzuceń czarów w przypadku casterów w BG , ID ,etc) lub jeszcze inne.

W GW2 - z tego co piszecie nie będzie żadnego ograniczenia z wyjątkiem ewentualnego cooldown?

Szczerze mówiąc nie bardzo mi się to podoba.

Choć i tak oczywiście teoretyzować sobie można - okaże się podczas właściwej gry jak w praktyce się to sprawdza.

Przecież w dotychczas pokazywanych na różnych targach buildach i tak najwięcej energii zużywały uniki.

Zdobywanie skilli 2-5 będzie szybkim procesem. Drugi skill zdobywa się po ubiciu 10 mobów. Liczba ta zwiększa się trochę dla pozostałych 3 skilli. Nie będzie to żmudna czynność.

Skille 1-5 polepszają się automatycznie wraz z levelowaniem postaci.

kurwa nie bedzie już surge mesmerów ? :<

W "GW2" o ile mnie pamięć nie myli nigdy nie było mowy o wysysaniu energii z przeciwnika. Na interrupty będzie położony mniejszy nacisk. No i nie ma już hexów.

Jeżeli mesmer wróci, to odmieniony na maksa.

No z wywiadu linkowanego tu jakis czas temu wynikalo ze:

1. W gw2 zgodnie z obietnica bedzie klasa przeznaczona dla fanow mesmerow.
2. Nie jest to zadna z pokazanych do tej pory klas.

Pozostaje czekac.

Skoro wprowadzają takie radykalne zmiany, to ciekawe jak gra zmieni się do premiery. Nieźli są. O ile te wszystkie nowości będą na plus, to niech mieszają ile wlezie. Jestem za.

Cieszy mnie, że kombinują z tą energią, bo nie podobał mi się pomysł zostawienia jej jako 'long term resource'. Typowe w MMO stackowanie many i uzupełnianie jest potkami jest tak nudne, że nie będę za tym płakać.

Do postów wyżej: oczywiście, że w GW poza walką energia regeneruje się szybciej, tak jak w innych grach. Różnica polega na tym, że w GW mamy bardzo ograniczony energy pool (coś jak w WAR, tam to było podobne). W praktyce wygląda to tak, że rozwiązaniem nie jest jego stackowanie, a zadbanie o odpowiedni stosunek energy regenu do kosztu skilli.

Każdy caster za wyjątkiem ele ma energy pool w granicach 50 energy, a są spelle / rytuały kosztujące po 25. I to tu jest różnica, a nie w tym, czy po walce nam się energia regeneruje szybciej, czy nie. W miarę bezboleśnie można spamować spellami za 5 energy. Każdy droższy (nawet za 10 energy), prowadzi do nieuchronnego zaburzenia energy managementu i wymaga wprowadzenia do buildu skilla niwelującego ten efekt.

Ponieważ w grze nie ma potek, nie ma możliwości przywrócenia sobie raz straconej równowagi energetycznej podczas walki.

Za tym wszystkim na pewno masa graczy będzie tęsknić. Ale z drugiej strony, cały czas liczę na to, że dostaniemy coś fajnego w zamian.

Czyli to generalnie dzialalo jak energy rogala w Wow?