WilkuDemon napisał(a):
Konflikt między USA ,Chinami ,Rosją ,UE akurat w miarę łatwo przewidzieć ,wystarczy tylko zobaczyć szacowany czas do wyczerpania zapasów ropy:)
"kolejne zero się dodrukuje i po problemie na kilka lat."
Dług USA jest niemożliwy do spłacenia, kiedy to jebnie jest tylko kwestią czasu.Zresztą podobnie jest u nas.
USA mogą i co zresztą w ograniczonym zakresie już robią , wydrukowac dolary i spłacić dług. Pociąga to za sobą spadek wartości dolara (co już się m.in. dzieję , sprawdź wartość dolara wobec najważniejszych walut świata) czyli wierzyciele USA tracą pieniądze , ale USA je sobie spłaca spokojnie.
Chiny i inni mogą sobie kupować złota ile chcą , światowe zasoby złota wobec posiadanych rezerw walutowych w dolarach i obligacji dolarowych są śmiesznie małe.
Chiny i parę innych państw starają się na gwałt wykupywać firmy i inne aktywa (nieruchomości złoża ,etc) w innych krajach żeby zamienić jak najwięcej dolarów w swoim posiadaniu na "nie pieniądz".
Podobnie z kupowaniem franka szwajacarskiego , w mniejszym stopniu jena (który też jest silny od długiego czasu mimo słabości japońskiej gospodarki) - chcą zmniejszyć zależność od dolara z tym ,że w krótkiej i średnio-terminowej perspektywie nie ma bolca żeby się to udało.
Nie ma waluty ,która mogła by przejąć funkcję dolara. Euro ma swoje problemy , zresztą Europa nie ma i jeszcze długo nie będzie miała takiej wiarygodności bo w Europie są strukturalne nierozwiązane problemy a perspektywy choćby ze względu na demografię są wątpliwe.
Jen - gospodarka japońska mimo ,że olbrzymia jest jednak za mała , poza tym ,wzrost Japonii jest anemiczny od 20 lat i nie zapowiada się tu zmiana + też społeczeństwo się gwałtowanie starzeję.
Chiny - brak transparentości w gospodarce , większa niepewność / ryzyko ze względu na system rządów , no i przedewszyskim sztywny kurs walutowy a nie płynny póki co dyskwalifikują juan-a. Choć regionalnie w Azji czasem się używa Juan-a w rozliczeniach pomiędzy Chinami a innymi krajami. tzn. czasem się inne azjatyckie państwa na to godzą, choć jeszcze rzadko.
O innych walutach nie ma co gadać nawet.