To prawda, tylko nie widzę sensu za bardzo w takim skillowaniu, gram na maksymalnym poziomie trudności, niczego nie leveluję na siłę (czasem u trenera ze dwa punkty, jak mi brakuje do perka) i to tyle.

Niech każdy gra jak chce, tylko niech potem nie pisze, że gra jest łatwa. Bo i w poprzednich częściach można było stać się półbogiem dzięki samej alchemii.

A co do skakania w Morrowindzie, to bardziej się to robiło dla pokonywania szybciej danej odległości, niż do levelowania akrobatyki. ;)

ale gra jest 'latwa'. poziomu trudnosci nie podnosi sie przez to, ze wilk zamiast 100hp bedzie mial 1000.
i to nie wina graczy, ze system dziala tak jak dziala. wystarczylo pomyslec i rozwiazac to inaczej.

btw. aldzia - lockpick jest w miare prosty - a jak chcesz sobie jeszcze bardziej ulatwic to przed skrzynka rob quick save

Dobra, obecnie jestem w wioseczce Morthal. Zboczylem z kursu zaraz po balu w rezydencji (main quest). Teraz odkrylem ducha w spalonej chacie, nastepne znalazlem wampira, ubilem, a nastepnie zabilem Wampira na M i znalazlem dziennik. Przeczytalem go od deski do deski i nadal nie moge sie dowiedziec jak sie przemienic w wampira, mimo ze wszyscy mi mowia ze wygladam na chorego (WTF?). Jedyna wskazowka to wschodnia czesc mapy i zamarzniete jeziora... Ktos pomoze?

Spróbuj wypic krew wampira a potem umrzeć ;]

A skad ja wezme jego krew?

Jak dołączyć do Mrocznego Bractwa?

Na zlecenie dzieciaka z Wichrowego Tronu zabiłem kobietę i dalej nic. Reakcja dzieciaków O M G

Musisz przespac sie pare dni w karczmie w Rzecznej wiosce pod jakimstam Gigantem i przyjdzei do Ciebie ktos od nich

caly urok mmorpg.pl gdzie najwazniejsze to popierdolic o farmazonach bo ja wiem najlepiej jak sie powinno grac w gry. ja jebie zamknijcie dupy i dajcie ludziom grac tak jak im to sie podoba. toz to sinlge player gra kazdy ja przechodzi indywidualnie.

Dzięki

Ja pierdolę, po raz pierwszy musiałem zniżyć poziom trudności z master.

Przedostatni boss w quest line dla college, Marokei niejaki. Kurwa, jak przyjebał z błyskawicy to mi się kredki z plecaka wysypały a sam był wytrzymały w ch. Pomijam fakt, że celność miał jak Anarki z railgunem na nightmare w Q3. Wystarczyło wyściubić nos zza winkla i BOOM HEADSHOT. Trochę przegięcie imo.

Sam questline zajebisty, w tym ostatnim dungeonie super klimat i trochę mnie smutek ogarnął po raz kolejny, idzie się wczuć.

Na drugi ogień pójdzie chyba gildia companions.

Wystarczylo wejsc na gore. Stac tam i czekac. Jak zaczynal ladowac to sie chowac. Potem strzal i chowac. On nie wlazlby na gore. Jak zaczynal isc w twoja strone to mu sie pkazac. Ot wsio.

Której części z "wystarczyło wyściubić nos zza winkla i BOOM HEADSHOT" nie zrozumiałeś?

Porównania do Anarkiego jak widać również. :(

A skad ja moge wiedziec czy stales na samej gorze czy troche nizej ;o.

Stałem z każdej możliwej strony na każdym możliwym poziomie, użyłem każdej przydatnej mikstury i każdej trucizny jaką miałem w ekwipunku, przyzywałem po kilka razy atronacha ognia i lodu (jak miałbym możliwość przyzwania atronacha burzy, to byłoby pewnie o wiele łatwiej).

Nic to nie dało, bo boss był niesamowicie tankowy i miał mnie na 2 hity, przy instant reakcji z jego strony i 100% celności.

No we mnie nie trafial 100%. Jak widzialem ze zaczyna castowac to sie poprostu przesuwalem w bok i ten piorun leciał bokiem :E.

Jak mam łuski ze smoka, to kto mi może z tego zbroję zrobić?? Czy musze sobie sam bs-a wyskillowac i sam zrobić :E??

A na którym poziomie trudności grałeś?

Na masterze nie leciał piorun, tylko instant uderzał, czas reakcji bossa był po prostu jakiś pojebany, celność jak mówiłem - 100%. Gdy mnie widział, bez znaczenia z jakiej odległości - trafiony zatopiony.

Mogłem go tylko atakować gdy zajmował się atronachem / Lydią, ale oni krótko wytrzymywali.

Po zmniejszeniu na expert było już łatwiej zdecydowanie, chociaż też chwilę trwało.

Na przedostatnim. Khm. Sprawdze to na master, czy faktycznie jest tak duzy rozstrzal w umiejetnosciach..

Ale piorun nie lecial (pioruny nie lataja), ale bylo widać kiedy przymierza się do jego castowania.

Szukam ruin dwemerowych zeby nazbierac zlmu na kasnoludzki metal. Ktos wie gdzie jakies sa?

Lubie w elder scrollsach magazynowac wszelkiego rodzaju shit, domku nei chce kupowac. jestem w whiterun jest jakies dobre miejsce tam na magazynek?