akurat ja gram w gry ktore na vsyncu trzymaja stale 120 fps i dla nich wlasnie kierowalem sie kupujac ten monitor.
mark - jest cos takiego jak czestotliwosc odswiezania, ale oznacza zupelnie co innego niz w crt. poprostu takiego samego terminu sie uzywa bo ludzie sie przy crt do niego przyzwyczaili.
pelnoprawna definicja:
'Obraz na monitorze LCD również jest tworzony tyle razy na sekundę ile wynosi częstotliwość odświeżania, ale struktura ciekłokrystaliczna nie "gaśnie" w odróżnieniu od luminoforu kineskopu. Świecenie punktów ekranu LCD jest ustawiane na stałe i choćby odświeżanie odbywało się nawet z częstotliwością 30Hz mruganie ekranu nie jest widoczne'
i tu nie chodzi o jakies placebo, czy wyobraznie - ustawisz mi jeden monitor na 60hz, a drugi na 120hz to po kilku sekundach na pulpicie podam ci bezproblemu roznice ktory jest ktory. no i oczywiscie ta roznica jest na korzysc 120hz, bo naprawde ja osobiscie czuje ta zwiekszona plynnosc.
embe napisał(a):
60Hz monitora pozwala na "zobaczenie" efektu i jakości 120fps w grze.
tego zdania nie rozumiem - przeciez bez vsynca cholernie czesto jest screen tearing(jak to jest wogle po polsku - szarpanie).