Przeprosic mendola? Chyba zartujesz. I nie nie wyglupilem sie. Z przyjemnoscia obraze jego i jego rodzine jeszcze wielokrotnie jesli on bedzie kontynuowal obrazanie mnie. Koniec, kropka. Moze cos w koncu do tego zjeba dojdzie i czegos go czytanie gorzkich slow nauczy o jego postepowaniu.
Jak kuba bogu tak bog kubie.

A jesli ja powinienem dostac w pysk to taki mendol za caloksztalt na tym forum powinien chyba dostac kulke w kazde kolano. Wez sobie poczytaj jego posty piszpan a potem sie wtracaj i wydawaj sady ok? Bo przez te 18k postow przewinelo sie duzo wiecej gorszych rzeczy niz moje jedno zdanie o jego rodzinie.

Mendol poprostu jest zerem, hipokryta, wkurwia mnie bo komentuje wszytko mimo ze sie nie zna na 3/4 tematow w ktorych postuje i non stop przypierdala sie do kazdego bo mysli ze moze bo jest zajebiscie stary, nakurwiajac slowem "gowniarz" w co drugim temacie i kazda dyskusje sprowadzajac do "JA, JA , JA" bo jest tak ograniczony ze nie potrafi myslec abstrakcyjnie i rozmawiac na poziomie wyzszym niz "zrobilem dzis kupe i podobali mi sie".
Dlatego bedzie traktowany tak jak na to zasluguje. Moze rowniez poprostu wrzucic mnie na ignore i nie odpisywac na moje posty i nie prowokowac ale nie oszukujmy sie..... hehehe... to jest dla niego drugie (a moze i pierwsze) zycie.

Kabra, ja sobie nie zycze obrazanie mojego forumowego kolegi po fachu - lidera gildii - gildii Mendola, ktora stara sie laczyc, nie dzielic. Bardzo brzydko kabra - wstydz sie.

az dziwne, ze mendol jeszcze nie ma swojego topica we flames

hehehehe ty tak na serio kabraxis?
jesli myslisz, ze mozesz mnie obrazic, badz twoje slowa robia na mnie jakiekolwiek wrazenie to naprawde masz cos z glowa
bardzo sie ciesze, ze cie wkurwiam i prowokuje.
bo idealnie wtedy widac jaki jestes 'dorosly' i 'madry'
i szczerze ci zycze, zebys kiedykolwiek doszedl do takiego 'zycia' jakie ja mam


huragan: juz mialem

Zaraz odpisze ze on przeciez jest w 100% spokojny, to ty rejdzujesz i w ogole wykurwiaj :D

wat?

ech wroccie po swietach do tematu, teraz trzeba sie cieszyc swietami jaja myc i swiecic moze nawet pomalowac. serio szkoda przed swietami chlopy podnosic sobie cisnienie.

wolalbym, zeby tych swiat nie bylo, wiecej przeszkadzaja niz daja wytchnienia. Nie mowiac juz jak bardzo je mam w powazaniu.

+1 dzien wolny. Pure win. Tyle jesli chodzi o te swieta.

Dzien wolny, wiekszosc spedza ten czas na sprzataniu, myciu okien itp. wyjazdy do rodziny, co mi akurat teraz sie kompletnie nie chce, zwlaszcza, ze jak mam wolny czas to powinienem sie czyms zajac co od dluzszego czasu odkladam ;/

Juz nie mowie jak żule czy inne ferdki pod sklepem najebane, browary automaty mnie wkurwiaja, nie ma jak ludzie są "poruszeni" swietami. Ludzi pelno w sklepach itp.

chcialbym zauwazyc, ze thread ma juz ponad 1k wyswietlen a trwa dopiero 19h, mendola trwa chuj wie ile (w sumie nie chce mi sie patrzec teraz) a ma tylko 4k.

A ja sobie rabatke przekopie i cos posadze. o!

tak serio to mendola ciezko sflejmowac, no chyba zeby odpisywal po pijaku:)

a zreszta ja tam czekam na kroliczka wielkanocnego.

Ale sam przyznaj Mendol, że Kabra ma tutaj trochę racji, co nie? Ja tam nic nie mam do Twojego życia i czasu w jaki spędzasz swój dzień i noc, ale przyznaj sam, że sporo jest w tym prawdy co napisał. Masz rodzinę, sporo tutaj jesteś (właściwie przez cały dzień można Ciebie tutaj zastać i często w nocy też), dużo piszesz, czytasz też sporo, oglądasz tv, seriale, filmy, grasz na piecu i konsolach.

no i nie bardzo rozumiem w czym problem?
serio, jak juz pisalem, nie potraficie zarzadzac wlasnym czasem to nie moj problem

Ale ja nie napisałem, że to jakiś problem, tylko że dużo w tym prawdy. Skoro potrafisz tak funkcjonować i nie sprawia to nikomu problemu to jest si.

Ogólnie to zamiast krytykować, należy podziwiać, bo jeżeli jest to prawdą, to faktycznie masz niespotykaną zdolność zarządzania własnym czasem wolnym. Chyba że nie pracujesz, albo masz własną firmę (jak Tosiek), która pracuje na Ciebie to rozumiem. Ale jeżeli pracujesz na etacie, i masz jeszcze czas na to wszystko to...szacun men

Zgodze sie z Mendolem.

Czyzby zazdrosc?

Jak wam czasu nie starcza na rozrywke to moze warto cos zmienic w swoim zyciu.

No weź, jak tak ?!

Rozrywka to dość ogólne pojęcie. Mnie osobiście na tak szeroką rozrywkę jak u Mendola nie wystarcza czasu. Jak pracowałem w poprzedniej firmie (siedząca praca przed kompem właściwie) to miałem czas na przeczytanie książki czy obejrzenie filmu jakiegoś. Teraz, pracując mocno na wyjazdach nie mam już czasu na taką rozrywkę.

chodz mi okna umyjesz ;p