Da fuk? To przypomina, czy jest zerzniety?

Ot czemu hirki 6 to fail:
http://www.strategyinformer.com/news/17 ... evelopment

Hirki 6 to fail przede wszystkim dlatego ze:

- mapy sa koszmarnie nudne i jest mega nacisk na granie jednym hiro (przez co exploracja sie nudzi po chwili bo jest koszmarnie powtarzalna)
- balans nie istnieje nawet w marzeniach developerow
- klimat jest ala Diablo 3 - niby ok, niby fanboje piszcza ze ladnie ale huja to jest a nie Heroes.

Za to gra ma najlepsze walki taktyczne w serii (pomiajajac jakikolwiek brak balansu i testowania) ze wzgledu na to ze jednostki maja umiejetnosci i fajne drzewka rozwoju i skille herosow.
DAc mappki i kampanie na poziomie trojki, skille jednostek z VI i ten caly rowoj postaci i mamy Heroes Ultimate (dla mnie).

Niestety nigdy cos takiego nie nastapi.
Ciekawe jak wyjdzie nowy Kings Bounty co wychodzi za niedlugo.

Duzy pacz dzis do h6 wyszedl

Podobnie jak w PoE - niby drzewka są, grafika jakaś jest ale chuja to niegrywalne/nijakie i nudzi się po 1h. Dla nerdów w sam raz.

Lec do stanow i zrob Wilsonowi soczystego blowjoba z polykiem - osiagniesz pelnie szczescia lol. Potem opowiesz o tym w wywiadzie dla "nerdow" i pozalisz sie jak to niedobry Kabraxis najezdza na twoja kochana gierke i nie mozesz przez to spac lolz.

Jest dokladnie tak jak napisalem - H6 cierpi na takie samo bezklimacie i odciecie sie designersko i klimatycznie i artstyle'owo od prequeli i dlatego jest srakie/nijakie. Jak D3, ktore tutaj zostalo uzyte jako przyklad podobnej filozofii. Tak poprostu jest zabolek - deal with it.
Podobnie bylo np. z Fallout 3 od Bethesdy (ale juz niekoniecznie z New Vegas od Obsidian).
A jak chcesz z tym dyskutowac to argumenty dlaczego tak nie jest (twoim zdaniem) albo zastosuj sie do tego co mowiles w wywiadzie i nie pierdol.

Hola Hola, chociaz Fallout 3 byl shitem to jednak po pograniu w niego troche klimatu Falloutow odmowic mu nie mozna. Rownie dobrze mozna by narzekac na idealna dwojke ze miala w porownaniu do 1jki luzniejszy klimat.

Heretyk na stos go

3 ma tyle wspólnego z 1 i 2 co pług z rudą żelaza.

Sama z siebie gra nie była.

Jako następca F1&F2 była shitem ze względu bycia innym rodzajem gry.

Bardziej by pasowała jako spin-off niż jako bezpośredni następca.

Prawie sofizmat.

Tbh nawet jako "Oblivion with guns" tez nie byl za dobry bo chwile pozniej Obsidian zrobil to samo 10 razy lepiej.

Prawie.

Bardziej jednak opinia ,niż próba obrony jakiejś tezy lub przekonania kogokolwiek do czegokolwiek.

http://www.kickstarter.com/projects/cra ... /grim-dawn

Trzeba wesprzeć!

no, wypadaloby, ale korci opcja z beta jakby ja mieli jakos niedlugo dac,a nie miesiac przed premiera. podoba mi sie polityka stardocka z wielomiesieczna beta dla preorderow.

No Grim Dawn podoba się obu "obozom" (D3 / PoE) i nic dziwnego - gra ma mieć w sobie odpowiednią dozę "głębi" jednocześnie będąc dynamiczną i ładnie wyglądającą.

Dla mnie to właśnie jest numer 1 jeżeli chodzi o znane nam już HnS.

Trochę tak jakby wyznawca lewicy mówił o zaletach bycia lewicowcem. Fajnie, że powiedzieli o możliwości fiaska projektu i rozpłynięciu się kasy graczy na skutek choćby złego zarządzania. Dalej niestety jest pean oparty na błędnym założeniu, że firmy które starają się o takie finansowanie za nadrzędny cel zaspokojenie oczekiwań graczy i jakość produktu. Zobaczymy jak wypali pierwszy duży projekt np. Wasteland 2. Na fali uniesienia, chyba warto zachować zdrowy rozsądek. Nie chodzi o kasę, bo strata 20$ raczej mało kogo obejdzie. I niech zrobią kickstarter van burena.

Na jakiej podstawie twierdzisz iż jest to błędne założenie.

Za 3-5 miesięcy ma być gotowe Banner Saga, styczeń 2013 Shadow run, więc przed Watselande m2 będzie wiadomo czy kickstarty to fail e czy jednak dobry sposób na niezależność devsów.