4mln USD wpłaciło stado baranów, licząc na produkt który już aktualnie jest na rynku.
SOrry, ale android to system jak windows ma tylko minimalne wymagania - jeżeli twórcy konsoli nie zdefiniują jakiegoś swojego standardu tuż z boku "android ouya" or smth to gry z ouya zobaczysz i na tabletach i na smartphonach - to logiczne. Nie trzeba żadnego nowego sprzętu.
Podobnie z "hackowaniem" czy "rozbudowaniem" sprzętu. Jest milion konfiguracji sprzętowych na których uruchamia sie android. Blokowanie tego przez twórców jest prawie niemożliwe, a wypisanie tego w liscie zalet jest imho mega-sprytne. Cos w stylu: "Ej kup u mnie PC a potem pozwolę Ci zmienić kartę graficzną lub dorzucić RAMU, tylko u mnie!!!". Lykneliscie?
Kabraxis - aktualnie jest taki sprzęt na rynku. Twórcy Indie i małe firemki nie potrzebują żadnych licencji by produkować gry, ba dev packi (większość) są za free lub prawie za free). Nazywa się PC. Stanął?
Ba nie tylko PC - android 4.0, full HD 1GB RAM, Tegra 2/3, wyjście HDMI, BT by podłączyć pada. Możesz już ściągać devkita i zaczynać pisać. Lub składać zamówienie i zaczynać grać.
Jak widać nikt tu koła nie wymyślił, ot stado baranów totalnie nie siedzące w temacie podnieca sie obietniecą kawałka hardwaru, który notabene już na rynku istnieje i działa - nawet w wersji rozbudowanej bardziej funckjonalnej lub tańszej.
Dla mnie ROTFL roku.