Jedni sa lepsi inni sa gorsi... rywalizacja jak kazda inna.

A runy sa raczej odpowiednikiem bonusow setowych.

Cos wlasnie pisza, ze stress test opozniony o 20 minut:
https://twitter.com/GuildWars2/status/2 ... 6325302273

No wlasnie - ten znany z GW1 skinhunt. Nie sadzicie, ze w GW2 jest to troche dumbed down?
Skiny PvE i PvP sa takie same. W miescie i na WvW mozna biegac tylko w skinach, ktore sie zdobywa w otwartym swiecie, a na sPvP tylko w tych, ktore zdobedzeimy w sPvP.
Dlaczego nie moge wbic do miasta, czy na WvW w armorze +999 do sPvP tak zeby inni widzieli co osiagnalem, czy analogicznie wbic na turniej PvP z imba siekiera, ktora sobie wycrafcilem, czy zdobylem na mega ostatecznym dynamic evencie?


Dla mnie rozwiazaniem slusznym powinno byc po pierwsze zrobienie unikalnych skinow dla PvP i PvE tak aby kazdy wiedzial/widzial czy ten skin jest za wygranie miesiecznego turnieju PvP, czy za osiagniecia poziomu hardkormaster the Exalted w tailoringu no i zeby wszedzie mozna bylo w nich paradowac.

Przez te ograniczenia tworzy sie taka gra w grze i na dobra sprawe the Mist wogle nie przeplata sie z reszta swiata.



PS. Teraz jest dylemat - stress test czy superpuchar ;<



edit. Szkoda tez, ze w zorganizowanym sPvP nie ma zadnego systemu ELO, tylko sa te lol-tournamenty, ktore sa totalnie 'anonimowe'.

Bo ludzie by whinowali, ze nie moga miec wszystkich setow (ja tez bym whinowal).
I nie jest dumbed down. Bo setow jest wieccej niż w całym GW1 ;p.

Mozna sie juz logowac.

Jesli dadza od siebie troche pracy to moga - przeciez nikt nie ogranicza nikogo do osiagania czegos co im da te skiny.
A tak to ja whinuje, ze nie moge biegac na PvP (WvWvW) ze skinami zdobytymi o ironio na PvP.

Nie chce krakac, czy whine'owac poki nie zobacze, ale naprawde jak narazie to doslownie kazdy aspekt tej gry smierdzi przyjaznoscia, mega przystepnoscia i każualem = wszystko, dla kazdego i w kupie sila!

No i dobrze. To nigdy nie była hardcorowa gra.

I to mi sie w tej grze najbardziej podoba ^^

PS: Spinning wheel of death, czyli niemoznosc zalogowania sie po mojej stronie...
sad panda

EDIT:
a jednak dalo rade

Takie były założenia.

Yyyy, wybranie teraz domowego serwera jest bez znaczenia nie, czy zostanie mi on z dzisiejszego stress testu juz na retaila?

bedzie wipe, nie martw sie..


FPS 2 razy lepszy niz na poprzednim stress tescie.

W miescie charrow 6 fps przy wszystkim na maksa. 8 fps przy wszystkim low. Ludzie na czacie placza

ja nie narzekam:

http://i.imgur.com/RR6rR.jpg

Iiiiiii koniec Nie zdazylem sprawdzic tego miasta Charrow, ale faktycznie z FPSem troche lepiej. Wkurza mnie jedna rzecz: ze podczas tego filmiku konczacego tutorial gada do nas NPC, a w tle leci muzyka calkowicie zagluszajaca to co ten NPC mowi. :/

U mnie nie jest zle, minimalna ilosc fps jaka zaliczylem to bylo w zonie startowej Asur w naprawde duzym zergu, 36 fps.
U Charrow w miescie mialem minimum 41.

PS: I chyba sie stress test skonczyl, czyli czas isc spac, bo jutro ostatnia szansa na jako takie wyspanie sie

No to na cholerę tak namieszali. Nie dało się dodać specjalnej opcji pozwalającej zmienić wydajność? Wcześniej ja miałem 60fps, inni na tym forum płakali, teraz jest odwrotnie. Jakby nie mogli połączyć dwóch buildów z odpowiednią opcją.

Przypuszczam, że jest to dużo trudniejsze niż moze sie wydawać na pierwszy rzut oka.
Co prawda w ofercie pracy hwala sie high-quality code base, ale osobiscie przypuszczam, ze w rendererze maja niezly burdel i nie bardzo wiedza od czego zaczac dokładnie ;p.

Anyway ja w miescie charrow tez nie mialem problemow 35-42fps.

Ja wlasnie mialem tylko tam problemy, nie wiem czym to spowodowane. Grajac na medium mam ok 30 fps. Wchodzac do miasta spadalo do 8 i praktycznie klatkowalo. Bylem tylko raz, moze to jakis pierwszy doczyt byl.

Mi też się ta przyjazność nie do końca podoba, ale pamiętaj, że od samego początku A.net się z tym nie kryło.
Także jak nie będziesz mógł tego znieść to po prostu złą grę wybrałeś, a ta 'przyjazność do pożygania' nie była ukrywana.

I tak oni de-facto robią 3 gry w jednej w zasadzie totalnie odseparowane od siebie.
Mi to nie pasuje do konceptu mmorpg'a ale cóż jak zacznie mnie to wkuriwać to przestanę grać.

Wam sie ludziki jakos z czasem mocno wymagania obnizaja.
Pomijajac sytuacje naprawde mega awesome mass PvP, gdzie na ekranie wystepuje powyzej 100 postaci to naprawde nie ogarniam jak mozna mowic, ze 'nie ma sie problemow' majac 30-40 fpsow w MIESCIE tymbardziej, ze wypowiada sie tutaj masa ludzi z i7-2600k co powinno byc mega overkillem dla tej gry(z takim procem ludzie jednoczesnie graja, streamuja w 1080p i jeszcze frapsuja inne gry z lepszym fpsem).
To ja juz w Aionie - grze, ktora byla chyba najwiekszym failem optymalizacyjnym w minonych 5 latach mialem wiecej fps poza mass PvP na mega starym sprzecie niz wy macie tutaj.
A moze to poprostu gry jak rift, czy wow tak zmienily moje wymagania, bo tam chocby 200 osob sralo naraz to fpsy nawet nie smialy drgnac.


@sual
Jup, ale liczylem chociaz na odrobine wyzwania czy cos
No i zgodze sie z drugim - dla mnie GW2 zawiera 'najmniej mmorpga w mmorpgu' z posrod wszystkich dotychczasowych gier, ktore pretenduja do okreslenia ich mmorpgiem. A szkoda, bo rozwiazania przez nich stosowane sa wprost idealne do zrobienia normalnej gry.