Tak więc gram w The crims i szukam kilka rad. Myślę ze nie idze mi źle ale wiecie. O i sam cos napisze.

1.Kupujemy bejsbola i idzemy na starszą panią (na nic innego bo nas zlapią). Walimy az stracimy całą stamine.
2. Wyłączamy się i czekmay z 1h.
3.Wracamy do gry, kupujemy noz i idzemy do klasyna. Stawiamy all liczac na łup. Jak nam sie poszczesci to jeszcze kupimy glock. Jak nie to czekamy noc. (niektozy nie musza kupywac noza i isc do kasyna laczac na wieksza wygrana ale noz pomaga nam w nastepnym napadzie wiec sie przyda).
4.I teraz tak ciagle az uzbieramy na glocka (glock do taxi nam pozwala i na carding) rzniemy karding potem cala sume na kasyno IIiii Moze mamy szotgana. Potem to juz 7 pietro i otwieramy wlasny gang i interes. Mów mi al pacino. (opis bardzo uogulniony wiec czekam na kilka rad bo sam bos nie jestem)

Eee
może byś napisał cos więcej bo uznam że nabijasz posty

Moze chodzilo mu o to, ale nie chce mi sie wglebiac
http://www.thecrims.com/

Louis, o co chodzi?

Kolega starał się Wam uprościć początki w rpg via. www (www.thecrims.com).

Przeczytaj temat a zrozumiesz.



TAK!!

<-- naucz sie pisac /na czym polega ta gra?

Na klikaniu odpowiednich przycisków i stawianiu się lepszym.

Gdybym nie wiedział o co chodzi, to po przeczytaniu jego postu pomyślałbym, że ta gra to symulator napadacza na bezbronne staruszki... Co za emocje...