Po raz kolejny uświadamiam sobie, że nie potrafię znaleźć gry dla siebie. Od ponad 2 potwornych lat, nie zagrzałem w żadnej MMO więcej niż miesiąc. Próbowałem wszystko od darmowych po płatne. Kiedyś nawet odważyłem się uruchomic tibię (no tu prawie popadłem w depresję). Same gry dla mas. WoW mnie nie rusza, GW też nie potrafię, najdłużej grałem w UO jednak z tą pożegnałem się z powodów osobistych w pewnym sensie i raczej nie wrócę. Tak na prawdę nie potrafię zdefiniować czego szukam. Z jednej strony zagrał bym w coś odmiennego niż nieskończenie spotykana milionowo fantasy i pseudo daleki wschód. Po dugie szukam akcji, jak i więcej zręczności, niż hack&slash'owa naparzana, gdzie wchodząc do miasta ledwo widzisz swoją postać, a lejac po raz milionowy tego samego moba nudzisz się. Czy nie ma już nic na prawdę orginalnego? Realistycznego pod względem socialnego rozwoju naszej postaci? Zastanawiem się nawet ostatnio nad zagraniem w second life. A co mi tam, moze to właśnie tam czeka moja utopia. Z zapowiedzi nadchodzących gier najbardziej trafiający w moje gusta wydaje się AoC. Jednak czy nie czeka mnie kolejne rozczarowanie? Byłbym wdzięczny gdybyście podrzucili jaieś choćby amatorskie tytuły, w których jest coś odmiennego, coś czego jeszcze nie było, niekoniecznie nieziemsko popularna gra, po prostu inna.
Włączając kompa tak naprawdę wchodze tylko po to by odebrać pocztę, popatrzeć co nowego ma pwostać i szukać mojej krainy szczęśliwości
Dobra gadam jak porąbany, ale tak to bywa kiedy wypiję piwko i popadam w melancholię. Ciekawe kto pierwszy mi tu nabluzga