Moim zdaniem umiejentnosci spadaja zbyt szybko gdy jest sie martwym!Wczoraj zginolem 5 razy ale szybko mnie ozywili a spadlo mi 5%
ktorych sie uczylem 3h!

Tylko po co zakladac nowy topic jak jest ten temat walkowany w innym?

Ja na niego nienatrafilem!gdzie on jest?

ZS Sugestje.
Topic Smierc i skille. Ma on juz 4 strony.

Wedlug mnie to spadek skilli jest hujowy. Wogle niepowinno byc czegos tagiego jak spadek skilli po smierci. Ja na wyprawie zginolem z 20 razy i zapomnialem ja sie walczy. SPADEK SKILLI JEST HUJOWY!!!!!

hmm spadek skilli powinien byc ale raz na np. 10 zgonow. inaczej tak jak powiedzial przedmowca jedna wyprawa i po nauce.

Lanuarius: naucz sie ortografii jesli masz ochote takie rzeczy wypisywac
nie *huj* a *chuj*
ponadto nie *chuj* a penis vel czlonek...

Gad... a co z tym zamiarem wprowadzenia K3 zgonów ? Bo jeżeli dobrze pamiętam była taka idea.

a ro6ert napisal ze to zrobi prawda?
jak zrobi to poinformuje... na razie wszyscy dochodzimy do siebie po wizycie Kosmy w Olsztynie...
jak dojdzie do rownowag to napisze zapewne...
acz potrwac to moze jeszcze czas jakis
Gadget

No wiec tak. Dolazlem w skilach bojowych do 40% na sparingu. Ale nie lubie sparowac wiec postanowilem dalsze doswiatczenie zdobywac na orkach i innych brudasach Wczoraj mi sie odmienilo. Co skill skoczy to spadnie tego samego dnia bo mozna sie nieraz naciac. Od dzis wracam do sparingu.

A nie dalo by sie zrobic czegos takiego ze skille by spadaly ale nie zaq kazdym arzem tylko losowo ? raz nie raz tak w zaleznosci od szczescia np
Pozd.

Kyhyh to nie chodz na orkow bo oni to jeszcze nie twoja liga a pozatym iszcza zbroje... ja mam troche wiecej niz 40.0 (niewiele) i ledwo sam zalatwilem szczuroluda... poszukaj kogos wlasnego rozmiaru.



lol qwa lol! Jestes debil. Ja jak bylem na quescie i zginolem drugi raz doszedlem do wniosku z to jeszcze nie czas a questy mam nadzieje beda jeszcze nie raz. Ja giniesz tyle rqzy na wyrawie t swiadczy tylko o twojej unteligencji i o tym ze chyba jeszcze nie czas w boj wiec wracaj do garow.

Ta nie boj sie ja se z orkami daje rade z jednym no moze czasem dwoma, ale jak trzy wyskoczy to lipa a do miasta nie lece zeby straznicy je ubili bo nie lubie tego strasznie.

Nie mam mowy bo ja zawsze mam pecha

lol qwa lol! Jestes debil. Ja jak bylem na quescie i zginolem drugi raz doszedlem do wniosku z to jeszcze nie czas a questy mam nadzieje beda jeszcze nie raz. Ja giniesz tyle rqzy na wyrawie t swiadczy tylko o twojej unteligencji i o tym ze chyba jeszcze nie czas w boj wiec wracaj do garow.

[/quote]

Ja tez padlem dwa razy na quescie i zdezerterowalem ;P

Lichu ee tam odrazu nie masz szczescia .. jakbys nie mial szczescia to bys nie gral w uo hyhy
Pozd.

Hmmm....a co do spadku umiejetnosci zamieszczonym w temacie to sadze ze wszystkie skile powyzey 50 nie powinny spadac o 0,4% (mi tak dokladnie spadlo! Holera! Zabil mnie aligator! ) Mi podczas tey wlasnie smierci spadly statsy lacznie o 1,2%! To doozo! Wiem, tak powinno być żeby ludzie bali się smierci [dlatego unikam rybakow (niestety tego nie udalo mi się uniknac i wylowil HAM aligatora) i Papui gdzie dorwal mnie sobowtor mój!] Wiec ....moim skromnym zdaniem jeden skill powinien spadac o ok. 0,2% przy kazdey smierci – losowo wybrany. Albo tak jak wyzey wspomniano zostawic tak jak jest tylko niech spadaja co 5/10 smierci! To chyba lepsze rozwiazanie i wiekszosc się z nim zgodzi (tak mysle)

inne dobre rozwiazanie to losowanie skilla do spadku i jezeli ma mniej niz 50% to nic sie nie dzieje a jezeli wiecej to spada(no i jeszcze nie spada ponizej calych dziesiatek np ponizej 60% jak juz sie je zdobylo).

tak to ja rozwine sobie ze 20+ skili na 0.5 i bedzie gites...

Lobo calkiem ciekawie pomyslane wkoncu osiagnelo sie juz jakis poziom w danej umiejetnosci np experta... i teraz go tracic hm
Pozd.