Odnośnie SC i tego czy kiedykolwiek wyjdzie i czy nie będzie kupą.
Cytuj:
Wedlug bylych pracownikow, nie. Robert nie zrobil zadnej gry od prawie 15 lat, nie ma pojecia jak zarzadzac tak duzym projektem informatycznym, nie zna nowych metod zarzadzania, nie ma zadnego sensownego planu, gra zostala juz kilka razy opozniona, ba, nawet poszczegolne elementy sa opozniane coraz to bardziej. W dodatku to, co wyszlo jest dosc niskich lotow - chocby model lotu i kontroli jest dosc slaby. Elite: Dangerous zostalo zaczete pozniej, zebralo duzo mniej kasy, a oferuje znacznie wiecej, znacznie szybciej, i powoli dodaje nowe funkcjonalnosci i opcje, robiac to, o czym Robert tylko mowi, ze chce zrobic. Gdyby tworcy Elite mieli takie srodki jakie Rob juz przekadl to ich produkt bylby nie do przeskoczenia, a mimo mniejszego budgetu jest po prostu swietna gra, i daje sporo satysfakcji na jakimkolwiek flight-sticku.
Z kumplami zgadzamy się co do tego, że model lotu w SC jest kiepski w porównaniu do E:D. Zobaczymy co SC będzie oferowało w dniu swojej premiery w porównaniu do E:D.