W DOBRYCH grach HnS nie trzeba sie doszukiwac glebi bo ona tam po prostu jest. Jest jest czesto znacznie wiecej niz w wiekszosci gier cRPG.
Nie ma jej natomiast za grosz (bo nie ma z czego die wytworzyc - dzieki mechanice jak z gry z serii "poczytaj mi mamo" oraz temu ze gra jest robiona dla "nie lubiacych liczyc") w Diablo 3.
Jesli tego nie dostrzegasz to przykro mi.
Sa gry HnS ktore ta glebie maja (D1, D2, TQ, PoE). Sa takie, ktore nie maja (cala reszta tbh). W te pierwsze mozna grac mieiacami/latami, w te drugie konczy sie po jednokrotnym przejsciu.
Gdybym gral w D2 dla "prostego funu" to skonczylbym po miesiacu max a nie po paru latach plus drugie tyle na modach.
Na tym wlasnie polega fenomen gatunku - cos teoretycznie totalnie prostego i prymitywnego bedace jednak na tyle skomplikowane mechanicznie i rozbudowane (o ile ktos chce sie "wgryzc") ze ma replayability liczone w latach. I dlatego tak trudno zrobic dobrego HnS.
Gier ktore maja "dawac prosty fun i daja" jest od pizdy - z Call Of Duty na czele. Nie to jest zrodlem sukcesu gatunku HnS i tego ze jest on tak trudny z tworzeniu (latwiej zrobic RPGa niz HnS moim zdaniem - DUZO LATWIEJ).
Gdyby tu chodzilo o to co robi Blizzard, czyli "wpierdolmy fajne efekty wybuchow potworkow, swiecace bronie i skille jak z mangi oraz jak najprostsza mechanike zeby kazdy ogarnal po 30 sekundach, czyli ogolnie zrobima z HnS prosta zrecznosciowke" to mielibysmy 14 roznych HnS na rok, kazxdy ze srednia ocen 8/10+.
Tylke ze tu nie o to chodzi.
Ja osobiscie PoE nawet juz nie rozpatruje jako konkurencje dla D3 (i vice versa). D3 jest tak splycone i tak prostackie mechanicznie (pozbawione wlasnie tej glebi o ktorej pisze) ze nie jest juz dla mnie HnS. Podczas gdy POE jest KWINTESENCJA tego co w tym gatunku przez XX lat bylo (i jest) zajebiste z paroma fajnymi swiezymi pomyslami. Dokladne przeciwienstwo D3, ktore jest zaprzeczeniem tego co wypracowala seria Diablo i Titan Quest przez lata i ktore jest robione pod ten sam target co dodatki do WoW'a (dzieci i azja).
Podsumowujac PoE >D3. Nie wiem czy jako gra ogolnie (bo tu zaczyna wchodzic production quality, budzet, itp.. a PoE to gra indie), ale na 100% jako HnS. A ja chce zajebistego HnS a nie popierdolke na 2 tygodnie bo tych przez ostatnie par lat wyszlo kilkaset i mam ich serdecznie dosc (plytkich jak kaluza gier AAA obwolywanych osmymi cudami swiata).
BTW. 0.9.7 podobno w przyszlym tygodniu i ma byc BIG.