Xanth napisał(a):
Marek ma rację. Też kupuję gry pudełkowe, jak się ogra czy znudzi, to leci na wymianę na coś w co jeszcze nie grałem. Ale jakby nie było, na półce stoi około 20 tytułów, które muszą być i basta
X.
PS. No i gra na konsole niekoniecznie kosztuje "kilka złotych", raczej kilkadziesiąt.
nawet ~200zł niedługo po premierze.
A jako, ze od nowego roku postanowiłem: nie kupować gier na zapas, nie trzymać gier już ogranych (bo może kiedyś wrócę, bo średniak i jest coś lepszego ale na pewno kiedyś przejdę - co skutkuje tym, że gry stoją na półce latami i jedyne co robią to zbierają kurz) i sprzedawać od razu po ograniu.
Budżet w ten sposób odzyskany (a to dziesiatki gier rocznie po kilkadziesiat GBP za sztukę) przeznaczam na szeroko pojętą konsumpcję własną. Np. 2x do roku popierdzieć na jakimś all inclusive gdzieś na plaży zamiast raz.
koleś - na PS4/Xbox One nie ma online passów. Tryb online jest w ramach abanamentu plus/gold.