Highlander napisał(a):
No i w tych wszystkich survivalach masz balans, nieco miejscami naruszony ale jest.
Przy odrobinie szczescia i umiejetnosciach na golasa z nożem zalatwisz goscia, ktory ma niezly gear na sobie.
Często jednak dla wielu 'solo' bylo malo grywalne.
mechanika survi jest ok, tylko gry są strasznie monotonne i powtarzalne. Samo survi nie wystarcza na mmorpg, nawet nie wspominając o ilości osób na serwerze. To może być fajny element mechaniki mmorpg, bo same HPeki są już do obrzygu zgrane.
sula napisał(a):
W PVP pokroju WAR i podobnych, problemem jest też też grind. Jakieś chore ilości godzin aby być na równej stopie i mieć sprzęt, unlocki, itp
Za wolno content powstaje w stosunku do jego konsumpcji przez graczy.
To też, ale zbyt dużą wagę mają opinie HC graczy. Oni może i kasują kontent w 3 h po wypuszczeniu, ale statystycznie połowa filthy casuali nie przerabia go do czasu następnego patcha. Tu problem jest w mechanice mmorpg - są cyferki na statsach, więc większe cyferki są lepsze i tak bez końca. Progres pionowy zarżnie (w końcu) każdą grę.