Rozwój postaci jest jak w sandboxie, bardzo przypomina ten z EvE, ale w TSW da się w ciągu jednego życia odblokować wszystko
gear + skile mają być wyznacznikiem pałerności - więc trzeba będzie znaleźć odpowiednie itemki które będą dopalały odpowiedni deck (czyli ten zestaw 7+7). To jaki to będzie deck zależy od gracza. Musi się tylko zmieścić w zestawie 7+7. W założeniach gear ma wspomagać specjalistyczne decki, sugerowane są jego częste zmiany (np. w dungeonach mobki będą miały immune na pewne typy obrażeń)
Natomiast świat jest themeparkowy - są misje do zaliczenia (choć powtarzalne, w becie wszystkie miały 24h cd), moby do ubicia, nie ma budowania chatki z piernika.
Ilość XP wymaganego do AP/SP też jest chyba stała, nie ma progresywnej krzywej. Moby mają oznaczenia w postaci czaszek - pół czachy to zwykły przeciętny mobek, czacha to już takie bardziej wredne bydle, jest ryzyko zgonu, 1,5 to już kawał drania. Dodatkowo bossowie mają zwiększoną ilość HP i jakieś wredne ataki.
Można oczywiście olać misje i grindować mobki, ale XP jest znacznie więcej za misje.
Moby na kolejnych mapach są coraz mocniejsze (stąd właśnie ranki gearu - jak mob dropi gear wymagający większego ranku to można się spodziewać że i bije mocniej i ma lepsze staty obronne)
Ekonomia i craft to wielka niewiadoma - nie wiadomo jak będzie craft wyglądał. A ekonomia... w becie nie dali teraz nawet kasy, tylko placeholder z $ znaczkiem
Co do player resource - nie ma, chyba że tak potraktować ten system combo->finisher. Skile nie zużywają niczego, gcd to jakieś 0.5 sec, skile można castować w ruchu, ale większość jest instant. Finishery mają zazwyczaj jakiś cd, ale nie kojarzę żadnego z cd dłuższym niż minuta.
Devsi twierdzą że są dwa rodzaje progresu - pionowy znany z themeparków, czyli coraz lepszy gear. I poziomy czyli, poszerzanie możliwości postaci, jak choćby rozwój w EvE. Twierdzą że chcą wprowadzić dwa typy do TSW i mimo zostawienia themeparkowego stylu dać możliwie dużo swobody. Na razie zaprezentowali jedną lokację, ciężko ocenić jak jest dalej, czy te ranki nie dają zbyt dużej przepaści między noobkiem a wypasionym vetem. Niewątpliwie klimat odgrywa główną rolę w TSW, jeśli ktoś szuka grindfesta to srodze się rozczaruje, jeśli nie lubi klimatów typu "X-files" też.
PvP ma na razie zapowiedziane 2 tryby - battlegroundy 3 frakcyjne i stałą zonę z capem ok.100ppl, czyli pewnie koło 35 na frakcję. Jej konstrukcja ma przypominać rvr zony z WAR (zdobywanie obiektów by odblokować drogę do głównego zamku). W nagrodę buff dla frakcji. Dlatego ewentualne wielofrakcyjne pvp to raczej albo areny (bleh) albo bg. Gear pvp jest potrzebny o tyle, że przy 3 frakcjach jest nieco bałaganu na planszy.