Plutonka napisał(a):
Tczewiaku, przepraszam Cię, że odważyłam się użyć słowa 'developer' w kontekście firmy zajmującej się tworzeniem gier i zarabianiem na nich. Od tej pory będę pisać po prostu 'firma zajmująca się tworzeniem i sprzedawaniem gier'. Mam nadzieję, że w ten sposób unikniemy w przyszłości takich jałowych dyskusji jak ta.
Developer to osoba zajmująca się wytwarzaniem. Już podciąganie pod to grafików itp. jest mocno naciągane.
To, że firma zajmuje się jednocześnie developmentem i publishingiem nie oznacza, że monetyzacja znajduje się w gestii developerów (dopóki robię to dla kogoś, a nie pod siebie to mam wbite gdzie i jak to się sprzeda - byleby moja kasa przed wydaniem na koncie się zgadzała).
Odnoszę się do dyskusji w temacie o telefonach gdzie rozmawialiśmy o systemach ios vs droid, a Ty stwierdziłaś, że developerzy wolą ios. Wtedy się nie wtrącałem, bo po prostu uznałem to za wypadek przy pracy, może przemęczenie, ale w tym temacie podobnie pierdoliłaś o ciuchach (hehe high miszcz offtopów) z poziomu wyroczni i znawcy więc uświadamiam Cię - nie masz wiedzy, pieprzysz bez sensu, a gdy ktoś Ci błędy wytknie to obracasz kota ogonem - zachowujesz się identycznie jak Mark24. On też nie ma pojęcia o programowaniu, też fanboyuje apple i też nie potrafi się przyznać do błędu, też ma kiepski gust w grach, a wypowiada się w absolutnie każdym temacie (do tego etapu jeszcze nie dotarłaś na szczęście).
Inisidowi raczej chodziło o to, że jednak od programisty w projekcie zależy więcej niż od grafika. PM podejmuje decyzje, ale musi się liczyć z tym, że programisty wkurwić nie może, grafika zawsze można zmienić bez obaw o przyszłość projektu.
_________________
ciemny lud to kupi
Deshroom napisał(a):
jeszcze mnie lewy kciuk boli od biegania