mmorpg.pl


Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 2900 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26 ... 145  Następna strona
Autor Wiadomość
***
Avatar użytkownika

Posty: 31563
Dołączył(a): 1.05.2005
Offline
PostNapisane: 28 kwi 2014, 14:06 
Cytuj  
tomugeen napisał(a):

Pierwszy raz od kilku lat byłem na rozmowie. Nastraszyliscie mnie tymi HRami i pierdolami.eprasza, że żyje i smiał aplikować, to stawia sie w takiej pozycji, ze jest odpytywany i sprawdzany z najwiekszych gówienek.



Ja znam troche kulisy Twojej rozmowy i nie nazwalbym tego taka zwykla rozmowa. Ja bylem ostatnio na 3 rozmowach, w kompletnie roznych firmach, kompletnie 3 rozne rozmowy. Nie mialem tam nikogo znajomego, ani z nimi nie wspolpracowalem. I powiedzialbym, ze wszystkie byly konkretne. Nikt mnie o zwierze nie pytal. Ale w kazdym miejscu wyglada to inaczej.

I szczerze to ta gdzie musialem rozpykac excela, angielski i test logiczny (lolz) wspominam akurat co ciekawe najlepiej. Tylko, ze troche dlugo to trwalo.

No moze tylko poza Amazonem, ktory imo pyta o pierdoly. Ale poszedlem tam z ciekawosci, bo ogolnie mialem wyjebane na nich.

Ja sie z jawnym wynagrodzeniem nie spotkalem.


_________________
.

*****

Posty: 2780
Dołączył(a): 16.08.2004
Offline
PostNapisane: 28 kwi 2014, 14:42 
Cytuj  
a propos pracy programisty, to znalazłem ostatnio zajebistą prezentacje, którą każdy programista powinien obejrzeć. Złote zasady programowania w pigułce: https://www.youtube.com/watch?v=p0O1VVqRSK0

First rule: "We will not ship shit"


_________________
Zaobserwowano niejednokrotnie, iż samice szympansów prowokują seksualnie samca tylko po to, by mu ukraść mięso.


Ostatnio edytowano 28 kwi 2014, 14:46 przez Quetzacotl, łącznie edytowano 1 raz
***

Posty: 24059
Dołączył(a): 6.04.2003
Offline
PostNapisane: 29 kwi 2014, 06:59 
Cytuj  
Highlander napisał(a):

Ja sie z jawnym wynagrodzeniem nie spotkalem.


cii.. tajemnica. Placimy tak malo, ze wstydzimy sie do tego przyznac, zarabiamy tak malo, ze wstydzimy sie do tego przyznac :D

***
Avatar użytkownika

Posty: 31563
Dołączył(a): 1.05.2005
Offline
PostNapisane: 29 kwi 2014, 07:03 
Cytuj  
No po to to jest by dac mało...

I o ile rozmowa może być często normalna to jak dochodzi się do kwestii zarobkow to często jest dziwnie. Chyba tylko w IT i pochodnych bywa nieco normalniej...


_________________
.

***
Avatar użytkownika

Posty: 19064
Dołączył(a): 31.08.2003
Offline
PostNapisane: 29 kwi 2014, 07:25 
Cytuj  
Oyci3C napisał(a):
@Plutonka - witaj na stacji Tczew, to koniec podróży, hehehehe.



HAHA

Tczew - Nowy Dwór Gd. - Malbork, pomorski trojkat bermudzki.

******

Posty: 4303
Dołączył(a): 27.04.2005
Offline
PostNapisane: 29 kwi 2014, 16:21 
Cytuj  
Wczoraj byłem na rozmowie w jednej firmie. To już był chyba 3 lub 4 etap. Ostatni. Myślę, że poszło mi w miarę dobrze. Sposób w jaki przebiegała rozmowa był w sam raz. Nie było idiotycznych testów, głupich pytań i robienia z siebie głupka. Same konkrety - godziny pracy, obowiązki, wynagrodzenie, jak wygląda wdrożenie. Mają się odezwać niedługo i liczę na pozytywną wiadomość, bo taka robota byłaby dla mnie idealna i pod względem warunków finansowych to zdecydowanie najlepsza oferta jaką miałem.

Już wiem czemu nigdzie mnie nie przyjęli przez tyle czasu. Przez to, że byłem zbyt szczery na większości rozmów. Pogadałem jakiś czas temu z jednym znajomym, który miesza poza granicami Polski. Dał mi wiele rad, staram się do nich stosować i jak na razie zauważam duże różnice w czasie rozmów. Ostatnio nawet jedna firma chciała mnie przyjąć na kilka miechów, ale zrezygnowałem, bo wtedy nie mógłbym się pojawić na spotkaniu opisywanym przeze mnie na początku tego posta. Kurde, nawet niby z pozoru taka błaha rzecz jak uśmiech dużo daje na rekrutacji. Pan, który chciał mnie zatrudnić powiedział, że lubi pozytywne osoby i ja według niego taką osobą jestem. Hehe. Cała rekrutacja to teatrzyk, ale cóż począć.


_________________
We are all but specks of dust in the dream of the Grand Butterfly.

***

Posty: 695
Dołączył(a): 18.03.2005
Offline
PostNapisane: 30 kwi 2014, 06:38 
Cytuj  
Odnośnie Amazona - wszyscy wiedzą, że płacą stawki chińskie, ale nie wiedziałem, że aż tak. :)

Ostatnio miałem info z pierwszej ręki od znajomego, który kandydował na stanowisko a'la kierownik utrzymania ruchu (we WRO), z tym, że dodatkowo miałby pod sobą zespół 60 osób do zarządzania + pełna odpowiedzialność. Oferowali 5k brutto.

Dopytywał, czy na pewno podają stawkę w złotówkach a nie w euro lawl


_________________
Altaya | BF4

***
Avatar użytkownika

Posty: 31563
Dołączył(a): 1.05.2005
Offline
PostNapisane: 30 kwi 2014, 07:32 
Cytuj  
Mowilem, często kosmiczne wymagania, a kasa marna.
Dlatego miałem kompletnie w dupie ich oferte i poszedłem na fristajlu ;]


_________________
.

*
Avatar użytkownika

Posty: 6496
Dołączył(a): 17.01.2005
Offline
PostNapisane: 30 kwi 2014, 07:33 
Cytuj  
Highlander napisał(a):
Mowilem, często kosmiczne wymagania, a kasa marna.
Dlatego miałem kompletnie w dupie ich oferte i poszedłem na fristajlu ;]


A doszedłeś do etapu $$$?


_________________
Obrazek

***
Avatar użytkownika

Posty: 31563
Dołączył(a): 1.05.2005
Offline
PostNapisane: 30 kwi 2014, 07:38 
Cytuj  
nie wiem, nie dostałem jeszcze info, a z tego co wiem to wysylaja.
Ale przy takim czyms to nie wiem czy bym poszedł. Zwlaszcza, ze mnie stanowisko mało interesowalo. Bo na pałe złożyłem na jakiegoś purchasing assistant.

wodny - Mark24 radzi Ci bys jechać uczyc angielskiego do Chin ;]


_________________
.

******
Avatar użytkownika

Posty: 4849
Dołączył(a): 5.02.2004
Offline
PostNapisane: 30 kwi 2014, 08:33 
Cytuj  
Stawki teraz jakoś spadły, coraz więcej słyszę info od znajomych ile oferują im na rozmowach.
Wiele firm poszukuje tańszych kierowników na zastąpienie aktualnych - bierze się to z ogólnego upośledzenia kadry dyrektorskiej (nie wszędzie) gdzie obniżanie kosztów zaczyna się na tańszym pracowniku - ale żeby spędzić weekendy w domu analizując koszty ukryte, używać narzędzi Lean w praktyce a nie wyrzucać w błoto szkolenia to już co innego.

Ja na jednej rozmowie jak wspomniałem o Pareto jako jedno z narzędzi do namacalnego przedstawienia np. źródła generowania odpadów to w oczach widziałem "wtf? co to jest?". Pokolenie X jeszcze w dużym stopniu (mówię o aktualnych 45+) nie wyobrażają sobie cięcia kosztów poza personelem, surowcem, tańszym sprzętem i oprogramowaniem. Dodajmy jeszcze stare baby z kadr i wynik jest że oferują poniżej dolnego kwartylu zarobków. A młode pokolenie X i stare Y - co aktualnie zajmuje stanowiska specjalistów i kierowników wali w ścianę ze swoimi pomysłami.

Przykładowo Pani z kadr "X" siedziała latami w papierowych arkuszach, Pani z kadr "Y" zna oprogramowanie i jednym kliknięciem oblicza płace. Jedna ma 20 lat doświadczenia, a druga ma 5 lat i produktywność 300% tej pierwszej.

***
Avatar użytkownika

Posty: 31388
Dołączył(a): 11.02.2002
Offline
PostNapisane: 30 kwi 2014, 08:49 
Cytuj  
no ale popatrz na to z innej strony. gdyby przelozony pani x wiedzial, wiedzial, iz dostanie ona bez problemu prace, po wymianie na pania y - to moze nie mialby oporow.
a tak ciesze sie, ze sa jeszcze ludzie, ktorzy nie wywalaja na bruk, tylko dlatego, ze nie kazdy nadaza za zmianami w swiecie.

***
Avatar użytkownika

Posty: 17021
Dołączył(a): 21.11.2001
Offline
PostNapisane: 30 kwi 2014, 08:52 
Cytuj  
No ale jak wrzucasz do firmy np. MRP/ERP to dla takiej Pani ciężko o miejsce.

***
Avatar użytkownika

Posty: 31563
Dołączył(a): 1.05.2005
Offline
PostNapisane: 30 kwi 2014, 08:54 
Cytuj  
no to jest lekka kupa, siedzi beton na kierowniczych stanowiskach, u siebie w firmie zresztą zrobiłem analizę ABC, XYZ i nawet z tego nie skorzystali bo nie wiedzą co to ;]
Jak maja system informatyczny to jest tylko ślepie wierzenie systemowi, a chuj nikt nawet nie odpowie na pytanie jak to działa, na papierze.

Ale zasada Pareto to już lulz, młodzi ludzie z wielu dziedzin to znają bo to banał. Ostatnio na rozmowie też zagiąłem jakimś pytaniem, to dostałem odpowiedz, 'nie no u nas to się tak nie nazywa, ale mamy od niedawna SAP, mamy safety points...' a moje pytanie było proste by trochę opowiedzieli mi o swojej organizacji zapasów, planowania, czy just in time, czy uzywaja lean, six sigma, czy cokolwiek. By dowiedzieć się na jakim poziomie rozwoju i co mnie może czekac w praktyce.

Może mnie czekac co najwyżej nauka 'obklikania' w SAPie... Pozniej nawet jakbym rozpykał system to i tak nic bym nie zmienil. Jak zresztą u siebie. Ktos cos robil X lat i nie ma szans przekonać, ze można to zrobić szybciej, lepiej, sprawniej i bez tysiąca papierów.

Jak przyszedłem do firmy to niektóre zestawienia były robione w kilka godzin - jedno, skrocilem to do może 0,5h...

Mendol napisał(a):
no ale popatrz na to z innej strony. gdyby przelozony pani x wiedzial, wiedzial, iz dostanie ona bez problemu prace, po wymianie na pania y - to moze nie mialby oporow.
a tak ciesze sie, ze sa jeszcze ludzie, ktorzy nie wywalaja na bruk, tylko dlatego, ze nie kazdy nadaza za zmianami w swiecie.

Sorry ale to jest wlasnie bzdura i rodzą się absurdy. I są 2 strony medalu, ta osoba z kolei zajmuje miejsce komus młodemu.

U mnie glownie jest stara kadra i jest totalny beton. Najlepszy jest mix, wtedy Ci ludzie mogą się uzupelniac.


_________________
.


Ostatnio edytowano 30 kwi 2014, 09:01 przez Highlander, łącznie edytowano 1 raz
******
Avatar użytkownika

Posty: 4849
Dołączył(a): 5.02.2004
Offline
PostNapisane: 30 kwi 2014, 09:01 
Cytuj  
Dobrze jest mieć starych ludzi z doświadczeniem w pracy.
Ale Mendol, efekt tego, że osoba mniej produktywna zarabia dużo więcej od tej co jest w stanie zmodernizować swoje stanowisko pracy jest trochę dyskryminujące.
Sorry ale nie dostaniesz zinformatyzowanego Y-ka na stałe, jak powolni pracownicy starszego wieku będą 1,5-2x zarabiać.
Ja swoje sukcesy osiągałem dzięki X-om, a to dlatego że potrafiłem znaleźć wspólny język i wspierałem ich pracę. Ale jak się dowiedziałem o ich zarobkach i że mną się wysługiwano to mnie szlag trafił.
Jeden key customer (a dokładnie taki key że być albo nie być bo 55% obrotu firmy) zażądał nowego rodzaju wprowadzania produktów po incydentach z Tesco to zgadnij kto beż doświadczenia dużego w R&D wdrożył Stage-Gate NPD? Już nie wspomnę, że dział R&D nie wiedział co to jest. No pewnie że durny Pieszczoch, bo jako jedyny miał uprawnienia (poza jakościowcami) do systemów zarządzania - które sobie zafundowałem z własnej kieszeni zanim tam pracowałem.

Teraz młodzi kierownicy 30-40 mają średnio kilka projektów za sobą, wdrożeń i usprawnień, a zarobki niższe od ludzi, którzy obrośli w pióra i zatrzymali swój rozwój na Win 95 i skrzynce hotmail.
A są wyjątki. Moja matka jest dyrektorem generalnym na dzień dzisiejszy, wdrażała SAPa, usprawnia procesy logistyczne, trzyma w rezach dział handlowy i ogólnie jest kozakiem w dziecinie opierdalania i mobilizowania mało produktywnych pracowników swojego pokolenia. Bo ma argument "Jak ja umiem, to dlaczego ty nie?!".
Da się? Da się!

EDIT: Kiedyś mi powiedziała, że wszystko się sprowadza do IQ i jego uzywania - że mogę mieć i 100lat doświadczenia, to przyjdzie ktoś bez i w 2lata rozpyka mnie na łopatki.


Ostatnio edytowano 30 kwi 2014, 09:05 przez Pieszczoch, łącznie edytowano 1 raz
***
Avatar użytkownika

Posty: 31388
Dołączył(a): 11.02.2002
Offline
PostNapisane: 30 kwi 2014, 09:01 
Cytuj  
ciezko czy nie, placimy teraz za lata opierdalania sie naszych politykow.
bo niestety zmiany musza byc przeprowadzane na wielu frontach, a nie jak zwykle u nas tylko na wytyczonym torze.
ja nie jestem zwolennikiem wypierdalania ludzi, bo po prostu nasz kraj nie jest na to w zaden sposob przygotowany.
gdyby pani po 20 latach pracy, miala zapewniony sensowny zasilek + szkolenia + pomoc w znalezieniu pracy - ok.
ale nie przy tym, co mamy na dzien dzisiejszy.

mlode osoby, jak np. aldatha, moga w poszukiwaniu pracy wyjebac do innego miasta, kraju, moga dojezdzac 2h.
starsze osoby juz nie bardzo highlander.

pieszczoch: obawiam sie, ze nie dla wszystkich wystarczy dyrektorskich miejsc, wiec juz nie pierdol.
i jak napisalem - zmiany sa potrzebne, ale musiscie myslec szerzej, bo mam wrazenie, ze jestescie jak napalony aldatha, ktory chcial swiat zmieniac.


Ostatnio edytowano 30 kwi 2014, 09:05 przez Mendol, łącznie edytowano 1 raz
***
Avatar użytkownika

Posty: 31563
Dołączył(a): 1.05.2005
Offline
PostNapisane: 30 kwi 2014, 09:05 
Cytuj  
to może niech mama Cie zatrudni Szczoch? ;)
Ja jestem na bank mniej opłacany niż stary beton.

Dobra mendol, ale nie możesz tak tego spłycać, i tyle. Ktos bronil tej osobie chociaż trochę się zainteresować zamiast pracować 8-16?
Niepracujacy, pracujący za grosze młodzi ludzie to imo pojebana sprawa. A często to bdb pracownicy, za grosze.

Mowisz jakimiś socjalistycznymi kategoriami. Szkolenia? Gowno to da. Będzie miała zapewnione to i tak nic to jej nie da. U mnie mieli szkolenia z Excela, młodzi ludzie, 35 lat, NIC nie potrafili się nauczyć.


_________________
.


Ostatnio edytowano 30 kwi 2014, 09:11 przez Highlander, łącznie edytowano 2 razy
******
Avatar użytkownika

Posty: 4849
Dołączył(a): 5.02.2004
Offline
PostNapisane: 30 kwi 2014, 09:07 
Cytuj  
@High
Nie zatrudni, nie załatwi - polityka rodzinna. Prawie każde dziecko aktualnych babci ma same sobie poradzić w życiu i 10 lat temu wkurwiało mnie to - teraz to doceniam.

@Mendol
Ale ja nie chce dyrektora, ja chcę zarabiać co najmniej 80% betonu co nie nadąża za mną. Wystarczy? Nie żądam więcej.

***
Avatar użytkownika

Posty: 31563
Dołączył(a): 1.05.2005
Offline
PostNapisane: 30 kwi 2014, 09:09 
Cytuj  
Pieszczoch napisał(a):
@High
Nie zatrudni, nie załatwi - polityka rodzinna. Prawie każde dziecko aktualnych babci ma same sobie poradzić w życiu i 10 lat temu wkurwiało mnie to - teraz to doceniam.
.

Ja rozumiem i nie dziwie się i mysle podobnie. Tylko brzmisz, ze na wielu z tych rzeczy się po prostu znasz. Moglby Cie ktoś zrekrutować bez udziału rodziny przecież ;)


_________________
.

***
Avatar użytkownika

Posty: 13268
Dołączył(a): 7.11.2004
Offline
PostNapisane: 30 kwi 2014, 09:10 
Cytuj  
Ale opierdalanie sie przez 20 lat to nie jest wina polityka Mendol.
I nie tłumaczy 2-3 krotnej przepaści w zarobkach (za staż, bo teraz sie daje mniej), widziałem już taki przypadki osób pracujących razem z tak skrajnie różnymi zarobkami, że włoś sie jeży.

Jeżeli ktoś jest niekonkurencyjny, to dostanie pensje równie niekonkurencyjną gdzie indziej. Braki w "technologizacji" nadrabia sie wiedzą i doświadczeniem - w takim wypadku wszystko jest uzasadnione.
Ale jesli pani Y nie ma zadnych atutów i przewag nad panem X z mlodszego pokolenia któremu mozna dać 2x mniej bo taka jest sytuacja na rynku, to pracodawca strzela swojej firmie w kolano.


_________________
open your mind for the serpent
open your mind for the serpent
open your mind for the serpent
open your mind for the serpent

Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 2900 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26 ... 145  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Theme based on Zarron Media theme | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team
Redakcja MMORPG.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za tresc komentarzy i odpowiedzi umieszczanych przez uzytkownikow.