> Generalnie mógłbym się domogać zwrotu
> pieniędzy za poprzednią transakcję i
> zaskarżyć ich cały regulamin który jak to
> wyraził pan prokurator "jest śmieszny".
Mowilem.
> Ale nie chce mi się biegać po sądach dla
> 120USD i własnej satysfakcji
IMO blad. 120 USD + jakies odszkodowanie za stracony czas + koszta sadowe i juz rosnie pokazna sumka. Powinni odczuc, ze nie sa nietykalni.
> Druga sprawa, że zastanawiam się nad
> opisaniem całej sprawy i złożeniem skargi
> do Biura Ochrony Praw Konsumenta
Mowilem
![:wink:](./images/smilies/icon_wink.gif)
.
> Mała antyreklama na pewno nie zaszkodzi tej
> potężnej i wpływowej firmie
Najlepsza antyreklama bylby ow wygrany proces
![:wink:](./images/smilies/icon_wink.gif)
.