Co tu duzo mowic, powiem sam z doswiadczenia bo jestem od roku w Oxfordzie.
Zarabiam wlasnie prawie ze te 7 futno.
Liczac ze bedziesz zarabial 8 funtow nigdy w zyciu nie zarobisz tego co napisales. Odlicz sobie podatek a placisz go calkiem sporo. Ja przeliczaja twoim tokiem myslenia powienienem dostawac co tydzien 280 futnow, a dostaje 210. Calkiem spora roznica co?
O jakim "lepszym" poziomie zycia mowisz z taka prace? Jedyne co moze byc lepsze to ze w wiekszosc przypadkow nie masz problemow z wydatkami takimi ze jestes np. na miescie i chcialbys cos zjesc, bo cie poprostu stac. To by bylo chyba tyle.
Mieszkania tanie? Pokaz mi ktore, to z checia wynajme. Piszac mieszkanie mam namysli ze mam swoja: lazienke, prysznic, kuchanie, sypialnie. Jeszli znasz tanie to daj mi namiary :/ Aaaa no i rachunki dolicz, to sie zdziwisz jakie to "tanie" Fakt, na polnocy, np. w Coventry sa cale domy do wynajecia za 400 futnow, ale to ciagle nie bedzie tylko twoja chata. Rozmowy przez komorke tanie mowisz? Ogladnij sobie dobrze oferty, bo oni rzeczywiscie maja tu ich miliony a w reklamach pokazuje te najtansze z pkt. widzenia abonametnu a nie iloscia rozmow za darmo lub ich kosztem.
Bedziesz caly czas w domu siedzial? Powodzenia, zobaczymy jak dlugo. A gdy ci sie juz to znudzi(a znudzi) to zobaczysz ile kosztuje wyjscie do pubu.
Znam oczywiscie ludzi ktorzy faktycznie, jedna syf, gowno robia, zyja jak nie powiem kto byle by oszczedzic kilka futnow. Sry ja tak zyc nie potrafie.
Ogolnie ja osobiscie zygam juz tym krajem. Mialem tutaj studiowac, ale powiedzialem sobie ze nie zaczne czegos co mnie bedzie tutaj jeszcze trzymalo przez kilka lat. Zostaje jeszcze bo z pewnych powodow musze jeszcze zostac do nastepnych wakacji i wracam.
p.s.
Jakis pomysl na biznesik gdy sie dysponuje kwota 15-20 tys?
Narazie myslalem o budzce z kurczakami