Wirtualne życie, realny zgon.

Sargeras · **Posty:** 607 **Dołączył(a):** 23.09.2005

http://gry.onet.pl/wia_item.html?DB=120&ITEM=1212217

Cytuj:

Kolejna śmierć przy komputerze
(14-12-2005)

Niektórzy gracze nie znają umiaru. Zabawa w wirtualnym świecie tak bardzo ich wciąga, że zatracają się w elektronicznej rozrywce, nie myśląc o śnie ani posiłku. Kolejny śmiertelny przypadek uzmysławia skrajną głupotę takiego postępowania.

Największymi maniakami gier komputerowych wydają się Azjaci. W sierpniu 2005 roku, w koreańskiej miejscowości Taegu, przed ekranem komputera umarł 28-letni mężczyzna. Jego organizm nie wytrzymał dwóch dni nieprzerwanej, wytężonej zabawy w sieci.

Kolejny przypadek śmierci, spowodowany zbyt dużą dawką gier komputerowych i zaniedbywaniem potrzeb organizmu zanotowano w ostatnim czasie. Po 10 dniach nieprzerwanego grania w sieci, na zawał serca zmarł 38-letni mężczyzna. Smutne wydarzenie ponownie miało miejsce w Korei, w kawiarence internetowej w Incheon, na południe od stolicy kraju, Seulu.

Dlaczego tak jest, że z pozoru niewinna zabawa kończy się skutkiem śmiertelnym? Czy ludzie nie wiedzą kiedy się opamiętać? Nad rozwiązaniem problemu pracują już rządy krajów azjatyckich. Szczególnie ostre restrykcje mają zapaść w Chinach. Czas, jaki gracze będą spędzać przy grach online zostanie znacznie skrócony. W świetle ostatnich wydarzeń decyzja ta wydaje się całkiem sensowna.

Czy to już plaga?

Mark24 · **Posty:** 24059 **Dołączył(a):** 6.04.2003

raczej moda

khoga · **Posty:** 988 **Dołączył(a):** 6.11.2004

Ciekawe ilu ludzi w tym czasie zapiło lub zajadło sie na smierc.

zderzaq · **Posty:** 1588 **Dołączył(a):** 17.11.2004

khoga napisał(a):

Ciekawe ilu ludzi w tym czasie zapiło lub zajadło sie na smierc.

To już nie jest tak atrakcyjny temat dla tzw. "mediów " ...

Logain Darkthorn · **Posty:** 1073 **Dołączył(a):** 30.01.2005

zderzaq napisał(a):

khoga napisał(a):

Ciekawe ilu ludzi w tym czasie zapiło lub zajadło sie na smierc.

To już nie jest tak atrakcyjny temat dla tzw. "mediów " ...

No oczywiscie ze nie. Przeciez kazde dziecko wie ze gry to zlo, a alkohol to po prostu uzywka :evil:

pozdrawiam

Dhoro · **Posty:** 1607 **Dołączył(a):** 3.07.2004

Po 10 dniach nieprzerwanego grania

dupa wolowa a nie 10 dni, nie wiem jak silny organizm musialby miec.... jeszcze w kafajce.... co one 24/7?

Dana · **Posty:** 13655 **Dołączył(a):** 24.08.2004

Koleś miał wypadek przy pracy

Smolik · **Posty:** 1775 **Dołączył(a):** 12.11.2001

Po prostu u nas urządza się tzw. nocki a u nich tygodniówki

Dana · **Posty:** 13655 **Dołączył(a):** 24.08.2004

No ale co potem ? Miesiączki ?

Pio · **Posty:** 573 **Dołączył(a):** 5.10.2004

E tam niektorzyumieraja z przepracowania no i gosciowi sie umarlo. Moze byl jednym z "azjackich farmerow" ktorzy sprzedawali zloto/postacie/przedmioty z gier za rl cash

Po prostu gosc nie wyrobil miesiecznej stawki farmienia i ostro nadrabial

kozas15 · **Posty:** 1913 **Dołączył(a):** 30.10.2004

Albo gosciowi spadl na leb monitor jak mu dropnelo sie cos rare a media dorobily reszte

Mirtul · **Posty:** 3478 **Dołączył(a):** 27.05.2005

Dana napisał(a):

No ale co potem ? Miesiączki ?

Ciekawe czy beda wytrzymywac napiecie przedmiesiaczkowe, nie mowiac juz o samych miesiaczkach

Ashton · **Posty:** 6460 **Dołączył(a):** 14.07.2002

lol :DDD

Imo 2 dni to granica po ktorej trzeba przestac, z 2giej strony i po takim maratonie zgina koreaniec. Ale pewnie nie robil koles przerw ani nie jadl odpowiednio ;p no i wkoncu najwazniejsze uwazac na organizm, z 2giej strony po 30h on i tak dziwnie sie zachowuje zrywy psychiczne ograniczone myslenie itp ;) Wlasciwie po 30h umiejetnosci grania sa mocno zanizone, ba po 24h juz sie robi dziwnie ;)

Znajomy wlasnie z tego powodu stara sie sypiac jak najwiecej by miec dobrego skilla jak najwiecej czasu ;)

Tak wiec jezeli ktos chce grac to niech skonczy po 24-30h, bo nastepne godziny bedzie tylko marnowal czas, a jak juz siedzi sie 48h to trzeba przestac bo i organizm moze pasc ;P

Naleze takze pamietac ze predzej czy pozniej bedziemy musieli odespac ten czas. Tak więc nie opłaca sie imo siedzieć zbyt długo bo na dłuzszą mete wyniki mamy słabsze :P Inna sprawa to to że czas okropnie sie skraca, 2-3 dni i mamy zaliczony cały tydzień.

ShadorVD · **Posty:** 6496 **Dołączył(a):** 17.01.2005

Zauważyłem, że u mnie np. z expieniem w WoWie była taka sytuacja, że na starcie bardzo ładnie pasek expa leciał (nie chodzi mi o to, że to początkująca postać) a po paru godzinach jakoś tak zaczynał on się ślimaczyć. Dezorientacja w WoWie... takie coś jak by... robienie wszystkiego żeby nie wyexpić tego... Wystarczyło parę godzinek snu powrót i znów exp leciał szybko (nie, to nie chodziło o to, że byłem na wypoczętym pasku).

SvD.

Novocek · **Posty:** 8 **Dołączył(a):** 29.11.2005

A ja tam uważam ,że koleś był zajebiście skąpym człowiekiem i jeśli już wydoili go na te marne 15 Euro (czy ile się tam płaci) to musiał kożystać z każdej sekundy za jaką zapłacił.

Wiem gupie ,ale tak też mogło być...
To wkońcu w Azji...

khoga · **Posty:** 988 **Dołączył(a):** 6.11.2004

Cytuj:

A ja tam uważam ,że koleś był zajebiście skąpym człowiekiem i jeśli już wydoili go na te marne 15 Euro (czy ile się tam płaci) to musiał kożystać z każdej sekundy za jaką zapłacił.

jakos niespecjalnie to do mnie przemawia... :har:

RoozTer · **Posty:** 2293 **Dołączył(a):** 25.12.2004

Do mnie tez to jakos nie przemawia, tam kafejki to nie nowosc ba raz juz przepadly i znow jest na nie moda;)

Dana · **Posty:** 13655 **Dołączył(a):** 24.08.2004

Cytuj:

jeśli już wydoili go na te marne 15 Euro

Walutą Korei są ping-pongi

Mirtul · **Posty:** 3478 **Dołączył(a):** 27.05.2005

Dana napisał(a):

Walutą Korei są ping-pongi

Chyba po lbie

neB · **Posty:** 6 **Dołączył(a):** 14.12.2005

hehehe co wy gadacie

) mnie juz za niedlugo tez czeka taki "loss"

P wiec Ide grac

P

Wirtualne życie, realny zgon.

Kto przegląda forum