Cytuj:
@tczewiak a dlaczego Akite? +1 do respektu będzie na dzielni? Znajomi nawet nie poznają że to rasowy ;p
I potem:
Cytuj:
Pewnie golden kiepsko nadawałby się na pogromcę zakapiorów. Ja poleciłbym rozważenie karelskiego psa na niedźwiedzie imo jeszcze bardziej pro niż jakaś akita.
Gdzie jakiegokolwiek psa bym nie brał to wychowywałbym na spokojnego, a nie zabijakę.
Chociaż fakt oliwy do ognia dolał lewacki śmieć havok, a więc za ostro zareagowałem wobec Neonina.
http://www.akita.pl/szczeniaki/miot-a/ayumi.htm - straszny killah. Każdy dres sra w gacie na widok takiego psa... /facepalm
Serio nie wiem skąd wyszła bzdura, że są to psy przeznaczone do walk. Owszem - lubią dominować nad innymi czworonogami, ale nie mają takiego instynktu walki jak staffy, które znacznie ciężej ułożyć.
Mało tego od dziesięcioleci hoduje się akity tak, aby te były jak najspokojniejsze.
Nawet za wiki...
Cytuj:
Japoński wzorzec rasy pochodzi z 1938 roku. Postanowiono, by w hodowli unikać psów szczególnie masywnych, których wygląd sugerował domieszkę krwi molosów, wprowadzoną na przełomie wieków dla uzyskania psów najlepiej nadających się do walk.
To, że jeńców goniły? Da się każdego psa wychować tak, że ludzie to tylko zwierzęta łowne i mają na nie polować. To tylko kwestia tresury przez Japończyków w danym okresie.
Owczarki niemieckie też pełniły takową funkcję.
Od handlarza w życiu nie kupiłbym psa żadnego. Tym bardziej akity, które bardzo często mają choroby stawów dziedziczone po rodzicach.
_________________
ciemny lud to kupi
Deshroom napisał(a):
jeszcze mnie lewy kciuk boli od biegania