mmorpg.pl


Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 493 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 25  Następna strona
Autor Wiadomość
*

Posty: 6914
Dołączył(a): 26.01.2003
Offline
PostNapisane: 20 mar 2011, 20:55 
Cytuj  
No i proponuje pierdolnac sobie rano chociaz 3km, potem zimny prysznic dobre sniadanko (chyba, ze ma sie problemy z za niska waga to zjesc pol godziny przed cos lekkiego) i caly dzien jest juz na wysokich obrotach...

A jak sie czujecie jak przestawiacie drzemke i na ostatnia chwile wychodzicie z domu? No wlasnie :)...
Najgorzej jest zerwac sie z lozka, ale jak juz sie zmotywujecie to tylko moze byc lepiej.


_________________
Rzabolek

TYLKO ELMINISTER

***
Avatar użytkownika

Posty: 12796
Dołączył(a): 17.08.2005
Offline
PostNapisane: 20 mar 2011, 20:59 
Cytuj  
Tor-Bled-Nam napisał(a):
Sobtainer napisał(a):
Bo ma rację, biegać trzeba jeszcze umieć. Poczytaj sobie o tym. Takie bieganie kogoś kto całą zimę przesiedział przed kompem a w marcu się budzi, żeby pobiegać sobie to można o kant dupy rozbić.

A to niby dlaczego? Czesto "budzilem" sie na wiosne, na poczatku robiac bokami na 1km. 3 miesiace pozniej biegalem 5 km. Nie mowie, ze to jakies osiagniecia ale progres byl wyrazny.


Nie nie, nie o to mi chodzi. Też tak miałem w wojsku pamiętam :) marszobieg cywila na szkółce 5km o 5:30 to była jakaś paranoja... ludzie mieli cofki żarcia sprzed jednego dnia nawet... ale po miesiącu było już spoko.

Chodzi mi o to, że jak ktoś nic nie robi przez całą zimę, to jak się obudzi wiosną i zacznie biegać ile "wlezie" bo sport to sport a sport to zdrowie, to już lepiej nic nie robić dalej :).
Spokojnie, jednostajnie, bez wysiłku niesamowitego aż się dojdzie do jakieś tam formy, takie coś jest lepsze niż wstawianie sobie w palnik ile fabryka dała.

*****

Posty: 2404
Dołączył(a): 30.10.2004
Offline
PostNapisane: 20 mar 2011, 21:09 
Cytuj  
na kondycje jest najlepsze bieganie.

I polecam plan 6 tygodniowy według którego sam zaczynałem . Tyle ,że ja miałem kompletnie zjebaną kondycje po paru miesiącach w gipsie więc ty pewnie mógłbyś wskoczyć od razu w jakiś wyżyszy tydzień generalnie plan wygląda tak:

*potrzebny zegarek na łapę, albo stoper za 10 zł .
trzeba się przebiec 3 razy w tygodniu żeby były postępy ,zalecane 1 dniowe odstępy ,że kolana itp mogły się zregenerować.

Oznaczenia:

b-bieg
m-marsz

1 tydzień 6 razy 0: 30 b / 4: 30 m
2 tydzień 6 razy 1: 00 b / 4: 00 m
3.tydzień 6 razy 2: 00 b / 3: 00 m
4.tydzień 6 razy 3: 00 b / 2: 00 m
5.tydzień 6 razy 4: 00 b / 1: 00 m
6.tydzień 6 razy 4: 30 b / 0: 30 m
7 tydzień 30 minut biegu bez przerwy

I tak zaczynając z problemem przebiegnięcia 200m sprintem na autobus po tych 7 tygodniach przebiegałem sprintem 3km ,a normalnym biegiem 5km + bez najmniejszego problemu.


O bieganiu trzeba wiedzieć parę rzeczy :

-asfalt i twarde podłoże jest szkodliwe i należy unikać. (naraża kolana itp na kontuzje) ,najlepiej biegać po trawie, ziemi w lesie etc.

-trzeba mieć porządne butki biegowe za min 200zł ,podkreślam trzeba mieć ,w trampach to może się skończyć tym po jakimś czasie ,że tu ci strzeli tu tamto itp tu wizyta u lekarza. Najlepsze na start twarde treningowe im podłoże twardsze tym mniej miękkie butki. Jeżeli sprzedawca chce ci wcisnąć piórko to uciekaj od tego naciągacza.

-biegać na głoda najlepiej z rana ,można się trochę napić wody itp i gryz skibki chleba jak nie możesz wytrzymać całkowicie na głoda.

Przed każdym bieganiem i po bieganiu poświecić 3 min na coś takiego.
-porządna rozgrzewka i ćwiczenia wzmacniające kolana jeżeli sporo biegania po twardym

http://biegajznami.pl/pokaz.php?id=640

nawiasem mówiąc pływanie ch... daje . Po miesiącu 3 x w tygodniu kondycja minimalnie mi drgnęła , a przy bieganiu przyrost jak tutaj.

a i jak zaczniesz biegać to się wciągniesz i nie będziesz mógł się doczekać na następny trening , bo coś tam się wytwarza w organizmie :d. jak tabsy uzależnia.


Ostatnio edytowano 20 mar 2011, 21:18 przez White Trox, łącznie edytowano 1 raz
***
Avatar użytkownika

Posty: 10236
Dołączył(a): 5.11.2004
Offline
PostNapisane: 20 mar 2011, 21:17 
Cytuj  
Wyglada ciekawie, powiedz mi tylko jak szybki ma byc ten bieg w tym harmonogramie, sprint/na 50%/etc.?

*****

Posty: 2404
Dołączył(a): 30.10.2004
Offline
PostNapisane: 20 mar 2011, 21:19 
Cytuj  
Biegniesz spokojnie ,nie sprint - sprint jest nawiasem mówiąc szkodliwy dla zdrowia -serca. Spokojny bieg. Ja jak zaczynałem to miałem problemy ,żeby dotrwać do tych 30 sekund. :P .

Grunt ,żeby się trzymać czasu. Reszta według uznania.

No i podstawa to buty !! Ja po pierwszym bieganiu w trampkach po asfalcie następne 1,5 tygodnia miałem problemy z chodzeniem ,ale to też pewnie kwestia indywidualna ,bo ktoś tam może mieć mocniejsze kolana itp.

***
Avatar użytkownika

Posty: 10868
Dołączył(a): 17.06.2005
Offline
PostNapisane: 20 mar 2011, 21:26 
Cytuj  
Sobtainer napisał(a):
Aldatha napisał(a):
moze po prostu sproboj dobry sprawdzony rower?


Ja od 5 lat jeżdżę w sezonie po 2-3h dziennie, w tym liczę już dojazd do pracy. Fajki rzuciłem we wrześniu w ubiegłym roku, w ubiegłym tygodniu już na rowerku byłem i zaliczyłem lola jak zacząłem oddychać... jakie to palenie było qrwa bezsensowne, za nic w świecie do tego kurewstwa nie wrócę. A co do zdrowia, okazało się jakoś w listopadzie, że mam wysoki cholesterol (ważę 76kg przy 172cm wzrostu, zero problemów z nadwagą. Prawdopodobnie genetycznie bo u mnie w rodzinie dość często się to zdarza). Anyway! PRZESTAŃCIE JEŚĆ SYF FASTFOODOWY I INNE BADZIEWIA, po 4 miesiącach diety zimą lekarz rodzinny mi gratulował tak wysokiego spadku cholesterolu i mam już prawie w normie, mam nadzieje że jak tylko sezon ruszy to spalę kilka kg i będzie git.

A co do rowerka. Konkretna wyścigówka i zapierdalać po drogach poza miastem, ewentualnie góral i do lasu (bardziej męczy bo jest niejednostajny). Dla ludzi, którzy całą zimę zawiązują sadełko w domu taki wycisk jak podał Zychoo to samobójstwo i proponuje tego nie robić bo jest to zbyt ryzykowne.

No to tyle ode mnie :)


Sorry Sob, ale masz nadwagę.. ;<


_________________
@polygamia

*****
Avatar użytkownika

Posty: 2004
Dołączył(a): 28.05.2008
Offline
PostNapisane: 20 mar 2011, 21:33 
Cytuj  
A propos butów, na asfalt jakieś dobre polecicie? W ogóle jest sens biegać po asfalcie cały ten 7tygodniowy trening?
Do lasu/paru mam 5 km, a chciałem z rana przed robotą/uczelnią sobie biegać.

*

Posty: 6914
Dołączył(a): 26.01.2003
Offline
PostNapisane: 20 mar 2011, 21:38 
Cytuj  
Atherius napisał(a):
Sorry Sob, ale masz nadwagę.. ;<


Chuja a nie nadwage - te liczniki BMI sa o kant dupy rozbic.


_________________
Rzabolek

TYLKO ELMINISTER

*

Posty: 53
Dołączył(a): 26.12.2010
Offline
PostNapisane: 20 mar 2011, 21:46 
Cytuj  
Asmax - co daje ci bieganie ? sile szybkosc wytrzymalosc (lol) ? - na obozach sw biega sie bo nie ma sprzetu, prosi nie biegaja od 10lat - no chyba ,ze polska Yo!

no przeliczniki mozna sobie o dupe rozbic tutaj as ma racje duza ;) bo ja np. mam 193 i 103kg (czyli nadwaga w pip) a nie widze...

takie magiczne slowo chondromalacja cos ci mowi ? tzw. careerender

tak jak sob mowi; biegac trzeba umiec bo sam bieg przed siebie nie da ci nawet 50% tego co inne zabawki ktore nie jebia tak stawow i daja duzo duzo wiecej.

to tak odemnie na szybko przed spaniem... radze nie czytaj sfd tylko czarne a najlepiej jakies tematyczne zagr.


Ostatnio edytowano 20 mar 2011, 21:48 przez showcase, łącznie edytowano 1 raz
***
Avatar użytkownika

Posty: 10868
Dołączył(a): 17.06.2005
Offline
PostNapisane: 20 mar 2011, 21:47 
Cytuj  
A co ja do licznika muszę zaglądać, żeby wyobrazić sobie małego, pulchnego Soba ? :)

Odnośnie diet itp. to też bardzo duże znaczenia ma genetyka. Ja np. mogę wpierdalać całymi dniami słodycze itp. - czego staram się nie robić i waga stoi w miejscu.
Mam koleżankę, która od wieków ma problem, że chce schudnąć, na prawdę mało je z tego co opowiada - nieraz jeden posiłek dziennie i to mały a waga się nie rusza.
Tak jak pisałem wcześniej ma na to wpływ w chuj różnych czynników i kiedy sumiennie podchodzimy do tematu dopiero można osiągnąć pożądane efekty.
Jednym osobom przyjdzie to łatwiej drugim ciężej.

A Sob co dla Ciebie oznacza "w sezonie", że jeździsz ? Dla mnie sezon kończy się z momentem, kiedy spadnie śnieg, albo temp. spadnie poniżej zera.

shp - w sumie nie ważne po czym biegasz, ważne, żeby podłoże było twarde i stabilne.
Buty też w sumie nie ma co polecać konkretnego modelu, po prostu markowe do biegania, lekkie. Jak już polecać to od siebie seria lunar light od najka.

showcase napisał(a):
Asmax - co daje ci bieganie ? sile szybkosc wytrzymalosc (lol) ? - na obozach sw biega sie bo nie ma sprzetu, prosi nie biegaja od 10lat - no chyba ,ze polska Yo!

takie magiczne slowo chondromalacja cos ci mowi ? tzw. careerender

tak jak sob mowi; biegac trzeba umiec bo sam bieg przed siebie nie da ci nawet 50% tego co inne zabawki ktore nie jebia tak stawow i daja duzo duzo wiecej.

to tak odemnie na szybko przed spaniem... radze nie czytaj sfd tylko czarne a najlepiej jakies tematyczne zagr.


Bieganie ćwiczy wytrzymałość przede wszystkim.
A jak ktoś spasiony to dobrze jak sobie pobiegnie nawet truchcikiem te ~40 minut, wróci i weźmie się dopiero za ćwiczenia, właściwe spalanie.


_________________
@polygamia

*****

Posty: 2404
Dołączył(a): 30.10.2004
Offline
PostNapisane: 20 mar 2011, 21:49 
Cytuj  
Cytuj:
A propos butów, na asfalt jakieś dobre polecicie? W ogóle jest sens biegać po asfalcie cały ten 7tygodniowy trening?
Do lasu/paru mam 5 km, a chciałem z rana przed robotą/uczelnią sobie biegać.


Generalnie butki biegowe uogólniając dzielą się na :
-treningowe - ciężkie, sztywne na ogół
-biegowo/startowe też lekkie
-startowe - mega lekkie

Na asfalt bierzesz obowiązkowo treningowe.


Najtańsze jakie widziałem to reeboki za około 150 zł w outlecie.
Potem są też tanie w Decatholnie ,ale mają krótką żywotność w km.
Do 250 zł to już jest raczej spory wybór treningówek.

Po iluś tam km-(na ogół liczby w tysiącach) buciorom zużywają się amortyzatory i inne systemu i trzeba kupić nowe. Jak się zużywają to to czuć ,bo giry bolą.:]

Myślę ,że butki treningowe + ćwiczenia wzmacniające co podałem i jak najbardziej można śmiało biegać po asfalcie te pół godziny dziennie. Tysiące ludzi zresztą tylko tak biega w miastach przez tą manie lania asfaltu/kładzenia kostki w parkach gdzie się da.

Sam generalnie miałem trasę jak zaczynałem 80% asfalt 20% miękkie i żadnego problemu.

Najlepiej to biegać boso po piasku jak coś np na plaży :D. Albo w buciorach po śniegu.

No i jak sam masz asfalt czy coś to też można po trawie. Np w poznaniu na malcie - sztuczne jezioro i do okoła polane asfaltem można zobaczyć czasem ludzi biegnących po trawie obok asfaltu ,ale zdecydowana większość biegnie po asfalcie.


Ostatnio edytowano 20 mar 2011, 21:58 przez White Trox, łącznie edytowano 4 razy
***
Avatar użytkownika

Posty: 15620
Dołączył(a): 27.08.2005
Offline
PostNapisane: 20 mar 2011, 21:52 
Cytuj  
Właśnie teraz po chorobie schudłem 6kg w ciągu tygodnia (jedyne jedzenie to kubek kisielu dziennie) - pewnie głównie wskutek odwodnienia. W efekcie 73kg przy 181cm. Da się do jakoś wykorzystać aby wraz z nowym sezonem dbać o zdrowie?
Nie chodzi mi o jakieś katowanie, kaloryferki czy inne gówna. Po prostu pozbycie się reszty zwisa na najbliższe lata. Ze względu na astmę odpadają jakieś hardkory.
Rower starczy na początek? Od jesieni bieganie?
Nie zależy mi na szybkich efektach czy widocznych skutkach.

Prawdziwego mięsa w Polsce i tak już się raczej kupić nie da (to co jest nie smakuje jak mięso) więc dieta oparta na drobiu i rybach jak najbardziej realna.

Główny cel to poprawa kondycji, żeby nie słabnąć bo kilkunastu minutach intensywniejszego wysiłku.


_________________
ciemny lud to kupi
Deshroom napisał(a):
jeszcze mnie lewy kciuk boli od biegania

*

Posty: 6914
Dołączył(a): 26.01.2003
Offline
PostNapisane: 20 mar 2011, 21:59 
Cytuj  
Prosi nie biegaja od 10 lat? Aha, z wlasnego podworka wiem, ze taki trener jak Piotr Baginski nie odpuszcza biegania i raczej temu gosciowi bardziej ufam niz Tobie.

Tak samo ufam Marcinowi Parchecie ktory wspolnie z Bagim przygotowuje Jewtuszke (Irokeza) do walki w MMA - i o dziwo dalej biega - i udalo mu sie juz dobiec do UFC...
Ale moze to nie sa prosi... Moze cos z ameryki

Anderson Silva zaczyna dzien od 40minutowego biegu, tak samo Tito Ortiz. pobiec...
Fedor nie biega - on wbiega na gory. Codziennie.

Tak samo jezeli ktos chce po prostu zwiekszyc kondycje, to bieganie w dobrym obuwiu po parku/lesie jest najlepszym sposobem.


_________________
Rzabolek

TYLKO ELMINISTER

***
Avatar użytkownika

Posty: 10868
Dołączył(a): 17.06.2005
Offline
PostNapisane: 20 mar 2011, 22:05 
Cytuj  
Asmax, ale oni są zawodowcami hardkorami nie możesz ich treningów porównywać do zwykłych ludzi, którym by pękło serce od takiego wysiłku.


_________________
@polygamia

*

Posty: 53
Dołączył(a): 26.12.2010
Offline
PostNapisane: 20 mar 2011, 22:05 
Cytuj  
a ufaj sobie komu tam chcesz twoj wybor - ale nie gadaj ,ze do mma/k1 czy nawet boksu kondycje robi sie bieganiem bo zal dupe sciska - poprzytulaj sie z 10min na macie to zobaczysz ile dalo ci to twoje bieganie...


chyba przyjacielu zapominasz o dopingu w pro... ale pomińmy fakt bo nie ma dyskusji... wiedza z youtube hlow mnie nie kreci o fedorach ortizach i podobnych cropcropach....


pzdr YO!


imo tylko rower dla amatora + silka dla wygladu...

***
Avatar użytkownika

Posty: 12796
Dołączył(a): 17.08.2005
Offline
PostNapisane: 20 mar 2011, 22:11 
Cytuj  
Atherius napisał(a):
A Sob co dla Ciebie oznacza "w sezonie", że jeździsz ? Dla mnie sezon kończy się z momentem, kiedy spadnie śnieg, albo temp. spadnie poniżej zera.


Dla mnie w momencie, kiedz softshell jest za słaby :)

*

Posty: 6914
Dołączył(a): 26.01.2003
Offline
PostNapisane: 20 mar 2011, 22:12 
Cytuj  
No ok, masz racje. Jutro skocze na Ludowa z samego rana i powiem Bagiemu, ze jest chujowym trenerem skoro uwaza, ze bieganie jako jeden z elementow treningu jest ok. Ma czerpać wiedze z 'zagranicznych for' i bron boze nie z 15 letniej praktyki, dwoch czarnych pasow w bjj i judo .


Przekonales mnie.


_________________
Rzabolek

TYLKO ELMINISTER

*

Posty: 53
Dołączył(a): 26.12.2010
Offline
PostNapisane: 20 mar 2011, 22:14 
Cytuj  
nikt nie napisal ,ze jest do dupy - napisałem ,ze nic nie daje wartego uwagi jedynie fun i lepsze to niz nic sa duzo lepsze treningi na wytrzymalosc szczegolnie w mma a juz na 100% dla ludzie co biegaja sezonowo przed latem.

**

Posty: 312
Dołączył(a): 4.01.2005
Offline
PostNapisane: 20 mar 2011, 22:29 
Cytuj  
Buty do biegania to najlepiej jakies stare tenisowki. Chyba, ze chcesz bieganie wziac na powaznie, a nie tylko jako maly trening na kondycje.

Jezeli chcesz pobiegac na powaznie to Five Fingers Vibram - buty ktore chyba najlepiej symuluja bieganie boso. Ostatnie badania wskazuja, ze tym wieksza amotyzycja w bucie, tym wieksza szansa na kontuzje.

@showcase: tak z ciekawosci, do jakich zawodow i jak przygotowywales sie kondycyjnie?


_________________
"Jeśli już nie masz o czymś pojęcia, to przynajmniej postaraj się o zamieszanie."

***
Avatar użytkownika

Posty: 13655
Dołączył(a): 24.08.2004
Offline
PostNapisane: 20 mar 2011, 22:30 
Cytuj  
Ja zamierzam kupić jakiś tani rowerek za parę stów i go zajechać przez wiosnę/lato.

Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 493 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 25  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Theme based on Zarron Media theme | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team
Redakcja MMORPG.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za tresc komentarzy i odpowiedzi umieszczanych przez uzytkownikow.