mmorpg.pl


Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 89 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5
Autor Wiadomość

Posty: 5
Dołączył(a): 14.08.2006
Offline
PostNapisane: 15 sie 2006, 10:57 
Cytuj  
Rozumiem, więc nie będę go drążył.

Nie mówię, że to co tworzę, to RPG na forum. Nie! Vanesis daleko do tego, abym mógł odnieść do niego to stwierdzenie i nie skłamać. Myślę nawet, że osiągnięcie takiego stanu jest niewykonalne. Nie zmienia to jednak faktu, że stanowi dobrą namiastkę i zastępstwo dla sesji. Pozwala także rozwijać się oraz budować (nieporównywalnie mniejsze od realnych, ale jednak!), więzi miedzy graczami. Kiedy nie ma się tego, co się lubi, trzeba polubić to, co się ma. I umieć się tym cieszyć...

Dla porównania – to tak, jakbyś zamiast świeżo wyciśniętego soku z pomarańczy pił produkt z kartonu. To nie to samo, ale masz jednak tą namiastkę, satysfakcję, możesz tego spróbować... I może kiedyś wykosztujesz się na te kilka pomarańczy, poświęcisz czas na ich wyciśnięcie, aby spróbować, jak smakuje prawdziwy sok?


Posty: 3
Dołączył(a): 15.08.2006
Offline
PostNapisane: 15 sie 2006, 11:47 
Cytuj  
Cytuj:
Widzę, że temat Vanesis bardzo się rozwinął. Cóż, patrząc na obecne gwiazdy mógłbym powiedzieć, że każda sława jest dobra, nawet sława głupca czy ćpuna, jednak mimo wszystko byłoby to wbrew moim przekonaniom.
- Hm, jakim cudem zauważyłeś oczywistą rzecz, że jest to wątek na 5 stron i chyba na pewno się rozwinął? A co do głupców, cóż, głupców ci tutaj dostatek. Głupców sławnych, a przynajmniej tak o sobie myślących.

Cytuj:
Mówiąc prościej – mistrzem gry.
- Drag, zamiast bawić się w elokwencję, po prostu mów do nich w tym stylu. Oni są PROŚCI. Nie potrzebują zawiłych tłumaczeń - I tak to będzie zbytnio skomplikowane.

Cytuj:
Jak coś tak prostackiego i ogólnie pozbawionego zalet intelektualnych jak Tibia może w ogóle stawać w szranki z MOIM VANESIS!?
- Oh dear, oh dear, oh dear. Tibia nie jest prostacka - ona jest PROSTA. Poza tym, nie jest pozbaawiona zalet intelektualnych - Zawsze się można np. poduczyć angielskiego. Np. Cyclops to cyklop. Ja w ten sposób nauczyłem się słowa "whirlwind", używając Wara II. Aha, jeszcze jeden drobny szkopuł - vanesis nie jest TWOJE WŁASNE. Ono jest NASZE. Wszystkich, kórzy je tworzymy.

Teksty o przygodzie z krzesłem w dłoni w ogóle nie miały sensu. Ale cóż, niektórych ludzi rzeba po prostu zostawić sam na sam z ich wariactwami i niedorzecznościami. Tyle.

Cytuj:
albo mój roczny wysiłek i praca są bezcelowe i tak naprawdę jestem idiotą o płonnych ideach.
- Półroczny, nie roczny. Dostaliśmy angaż w styczniu. Cóż, nie martw się - jeśli już koniecznie chcesz być idiotą o płonnych ideach, to będę nim też do towarzystwa.

Cytuj:
Bo przecież dla nikogo nie jest problemem kliknąć w link, prawda?
- Jest problemem. Dla nich.

A co do bestiariusza, to jest fakt - natknięcie się na niego było najgorszym błędem, jaki ktoś mógł zrobić. Jest on... Hmmm... że tak powiem, niedopracowany.

Cytuj:
Jesli na Vanesis znajdziecie Kozana to znaczy ze sie zdecydowalem...
- Znalazłem. Przynajmniej jako nowy użytkownik, ale jest. Herzlich wilkommen.

Cytuj:
jak na swój wiek piszą całkiem z sensem
- A ty co, zmaltretowany przez życie 60-latek? Za to ty się też o to nie martw, już zaczynasz bredzić bez sensu.

Cytuj:
Ludzie przecież oni dopiero niedawno sie pisać nauczyli.
- Ludzie, trzymajcie mnie. Dopiero niedawno się pisać nauczyli?! Chłopie, nie raktuj nas jak dzieci. Przecież "nigdy nie wiesz, kto jest po drugiej stronie". A że nie przepuszczają swoich wypowiedzi przez worda, zanim je zamieszczą i wiedzą, że mają problemy z ortografią? Być może im się nie chce. Ja na przykład zaczynam mieć drobne problemy, a to wszystko dzięki konaktowi z moją ukochaną klasą. Ale to już nieważne.

Ale, ale - może oni akurat teraz nie starają się pisać, bo nie chcą się wysilać na użytek tego... forum. Na przygody odpisują dość gładko, a więc nie widzę problemu.

A co do tematu RPG na forum. Wykonanie takiego RPG jest na dobrą sprawę niemożliwe, ale jest to jeden ze sposobów, aby ździebko nauczyć nowych graczy, nowych ludzi, osoby, które chcą grać w RPG-i, lecz nie mają ku temu warunków, na przykład:
a) Nie mają w okolicy żadnego MG;
b) MG, który prowadzi ich sesje jest jednym z najgorszych, i czasem po prostu nie można znieść "przygód" które on nieudolnie próbuje prowadzić;
c) Jeszcze nigdy nie miały kontaktu z prawdziwą sesją i nie znają tego środowiska, a chcą tego zaznać.

I między innymi dla nich jest ta cała strona, o którą tyle już tutaj szumu się zrobiło, i którą pewne osoby ( nie będę wskazywał palcem) starają się zdegradować z roli rozrywki na jakiś czas, ba, może nawet nauczyciela, do jakiegoś durnego czegoś, w którym liczy się tylko zabijanie potworów i nabijanie poziomów i swojej kiesy. To jest jedna wielka przygoda, którą współworzą wszyscy - nie ma p rzecież nakazu, iż wszystkie elementy tej układanki muszą być przygotowane przez mistrzów gry. Tutaj macie przykład:

http://www.webplus.net.pl/comp/forum/vi ... &idm=10894

czy też:

http://www.webplus.net.pl/comp/forum/vi ... &idm=10894

Są to prace użytkowników, po prostu wklejone przez MG ( w tym wypadku Draga). Czy nadal uważacie to za coś, w co gracze wpadną na wszystko gotowe, pograją chwilkę, i po prostu sobie pójdą? Mam nadzieję że nie.

Fin.

Pozdrawiam,
Ritzefeld

**

Posty: 268
Dołączył(a): 25.02.2006
Offline
PostNapisane: 15 sie 2006, 11:56 
Cytuj  
Ritz napisał(a):
Zawsze się można np. poduczyć angielskiego. Np. Cyclops to cyklop. Ja w ten sposób nauczyłem się słowa "whirlwind", używając Wara II.


Taki angielski co się tam nauczyłeś to sobie można w dupę wsadzić.


Posty: 3
Dołączył(a): 15.08.2006
Offline
PostNapisane: 15 sie 2006, 12:04 
Cytuj  
Tak prawdę mówiąc, ja się nie nauczyłem niczego z Tibii. Ale jakieś małe dziecko mogłoby się chyba domyśłić, że coś z jednym okiem, co ma jakąś nieznaną nazwę, mogło mieć jakieś podłoże w przeszłości i zapytać o to rodziców. A ci być może opowiedzą mu z mitologii greckiej, czym był ów cyklop.

A to, czego ja się nauczyłem, to a) nie twoja sprawa; i b) zawsze może być przydatne.

Świat może być piękny. Tylko najpierw ludzie muszą go takim uczynić.

Fin.

Pozdrawiam,
Ritzefeld


Posty: 1
Dołączył(a): 15.08.2006
Offline
PostNapisane: 15 sie 2006, 13:17 
Cytuj  
Zematis napisał(a):
Dla mnie prowadzenie sesji RPG via forum to bluznierstwo. Esencja P&P RPG jest wlasnie ta przyslowiowa kartka papieru, kostki i ludzie ktorzy siedza kolo Ciebie. Wiem ze mozna prowadzic sesje i przez telefon, tylko gdzie tu ten magiczny klimat?

Przenoszenie do Internetu gier i rozrywek ktore z zalozenia nigdy nie mialy w nim funkcjonowac uwazam po prostu za chybione.


W innych warunkach zgodzilbym sie z toba. Niestety napisalem 'bym'. RPG przez siec to dla mnie jedyne rozwiazanie. posiadajac znajomych zupelnie niezRPGowanych (jeden przeczytal LotR wyszstkie i mowi, ze jest RPGowcem). O przepraszam. Mam jednego znajomego, ktory interesuje sie MMORPG, wiec moze naklonilbym go do RPG. Sesje RPG we dwoch? Wybacz, ale nie. Czy mam inne wyjscie niz RPG wirtualne?

PS: Tak, jestem graczem Vanesis.

EDIT: Troche chaotyczny post mi wyszedl, ale juz nie bede zmienial jego tresci...

*

Posty: 6460
Dołączył(a): 14.07.2002
Offline
PostNapisane: 15 sie 2006, 13:19 
Cytuj  
nalot ? ;]

edit:
@trade: stfu ja angielskiego wlasnie glownie z gier sie wyuczylem..


_________________
Z racji swojej niestabilności emocjonalnej oraz rujnowania rozrywki innym na zawsze opuściłem to zacne forum z resztkami nasienia Oyci3C'a na okrężnicy po głębokim bansticku. :'(


Posty: 3
Dołączył(a): 15.08.2006
Offline
PostNapisane: 15 sie 2006, 13:39 
Cytuj  
Ashton napisał(a):
nalot ? ;]
- Najprawdopodobniej.

Cóż, wracając do sprawy RPG, to mnie też dotyczy ten problem. Mam jednego kolegę, który z chęcią by zagrał. Tylko że ja mu nic nie wymyślę, bo to przecież nie sztuka poprowadzić przygodę, no, może sesję dla jednego gracza. Zresztą, jeden gracz i sesja to jest jak dla mnie bezsensowne wyjście. I dlatego jedynym moim ratunkiem jest, jak na razie Vanesis. I w tej chwili siedzę w tym tak głęboko, że nie rozstałbym się z tym.

Fin.
Pozdrawiam,
Ritzefeld


Posty: 5
Dołączył(a): 14.08.2006
Offline
PostNapisane: 15 sie 2006, 16:42 
Cytuj  
To nie nalot, to próba obrony swego dzieła. Bo tak, jak jestem w stanie znieść krytykę konstruktywną, tak męczy mnie i drażni bezpodstawne obrażanie czegoś w co serce włożyli moi przyjaciele i ja sam. Na pewno niektórzy rozumieją ten ból...

Ritz wielokrotnie ma rację, zarówno do czasu, jak i do tego, że twórców jest trzech. Winę za te błędy przypisuję memu roztargnieniu i oficjalnie za nie przepraszam. Co jednak nie zmienia faktu, że dla użytkowników tego forum te drobiazgi są nieistotne.

Jestem z natury bezkonfliktowy, więc wchodząc tutaj, nie liczyłem na walkę na śmierć i życie, deszcz wyzwisk, potok ironii. Raczej na rozmowę, wymianę zdań i poglądów. Bo do tego starałem się nakłonić w swoich postach. Do odwiedzenia naszego Vanesis i zwykłej konwersacji. Dlatego może starałem się, jak ty to mówisz, „popisać elokwencją”.

Czytał ten temat w całości. Uważam, że cynizm i ironia są domenami ludzi inteligentnych. Dlatego właśnie takich osób się spodziewałem. W większości znalazłem, że wymienię jedynie Zematisa i Kozasa. Oni zajrzeli i wyrazili swoje zdanie. Za to ich szanuje. A wypowiedzi w stylu Trade skłoniły mnie to pisania tu czegokolwiek.

Mam to szczęście, że od kilku lat mam z kim grać. Może to głupi fuks, może umiem szukać lub nakłaniać, może jestem dobrym mistrzem gry, a może po prostu w okolicy nie ma innego? Jednak rozumiem położenie osób, które nie mają z kim grać. I właśnie dla nich Vanesis powstało.

Choć tak naprawdę są tylko jedną z wielu grup odbiorców...

Pozdrawiam,
Draganor

******
Avatar użytkownika

Posty: 3420
Dołączył(a): 1.02.2002
Offline
PostNapisane: 15 sie 2006, 20:13 
Cytuj  
To forum jest specyficzne. Znaczna czesc z osob tu postujacych kisi sie we wlasnym gronie (ze mna wlacznie) juz ladnych pare lat. Tworzymy tu dosc eklektyczna atmosfere do ktorej albo sie czlowiek przyzwyczaja albo nie.

Flame ktory tu wybuchl byl daleki od ataku. W wiekszosci skupial sie na wymianie "subtelnosci" miedzy -- jak kto ktos ujal -- 'bogami'. I nie odbiegal mocno od tych ktore wybuchaly w poprzednich watkach tego typu (RPG via forum czy GG).

Stosujac reklame bezposrednia musisz pogodzic sie z faktem, ze trafisz na ludzi ktorych Twoja praca ani ziebi ani grzeje. W szczegolnosci jesli dzieje sie to w sieci.

No nic ide po moj sok z ambrozji... 8)


_________________
"Ja się nie znam, ale chętnie się wypowiem" - Stanisław Tym

Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 89 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Theme based on Zarron Media theme | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team
Redakcja MMORPG.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za tresc komentarzy i odpowiedzi umieszczanych przez uzytkownikow.