mmorpg.pl


Utwórz nowy wątek Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 152 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następna strona
Autor Wiadomość
***
Avatar użytkownika

Posty: 758
Dołączył(a): 16.06.2007
Offline
PostNapisane: 20 gru 2007, 21:15 
 
Lordrigar napisał(a):
Co do religii to nie moge sie wypisac ;] niestety jest to nie mozliwe.

To jest niemożliwe tylko wtedy, gdy nie jesteś pełnoletni, a Twoi rodzice nie chcą się zgodzić na napisanie zwolnienia. :] W takim wypadku pójdź i szczerze porozmawiaj z rodzicami, może się uda ;)


_________________
Obrazek

******
Avatar użytkownika

Posty: 3478
Dołączył(a): 27.05.2005
Offline
PostNapisane: 20 gru 2007, 21:16 
 
No medycyna to ciezki kierunek, niesprawdzone zrodlo twierdzi, ze w ostatnim roku srednia matura wsrod przyjetych to 100%.

Ja pewnie na fizyke bede sie staral. Dostac sie tam latwo, wystarczy po prostu zdac mature, bo chetnych na tak trudny kierunek jest malo

***

Posty: 643
Dołączył(a): 1.02.2005
Offline
PostNapisane: 20 gru 2007, 23:08 
 
tczewiak napisał(a):
Są studia i pseudostudia (prywatne gówna). Tak się składa, że mój brat jest w LO z top10. Jak ktoś jest idiotą i nie chce mu się uczyć to niech idzie do technikum/zawodówki, a nie marnuje miejsce, powietrze i czas nauczycieli w LO.

Sa rowniez panstwowe gowna, a niektore prywatne uczelnie sa zajebiste. Ja w LO uczylem sie tylko pierwszy rok, potem jechalem na laskach i dwojach i nie chodzilem na zajecia a mature napisalem lepiej od typow ktorzy chodzili codziennie dostajac wysokie oceny (i nawet dostalem sie na polibude :D), bo sie potrafilem sam nauczyc tuz przed. :roll: Oczywiscie nie kazdy jest zdolny, ale nie mozna odrazu ich skreslac, bo pani w przedszkolu nie nauczyla ich jak 'sluchac'.
A btw teraz czasem nie ma samych LO ?:p

Cytuj:
99% przypadków gdy nauczyciel nie zdąży przekazać wiedzy wynika z niechęci bachorów do nauki.

you fail, skad te dane?
W przypadku mojej siory z matmy umiala wszystko z normalnego 'pitagorasa', ale w tym roku nauczyciel sie jej zmienil, wymaga to samo, ale nie potrafi tego przekazac w ten sam sposob, bo prawie cala klasa jedzie na laskach. Roznica jest zasadnicza i nie ma opcji zeby to byla wina uczniow bo nie ich zadaniem jest zainteresowanie tematem.
Najprosciej mozna to pokazac na w-f, jeden nauczyciel rzuci pilke i "macie grajcie sobie", a drugi bedzie wprowadzal rozne sporty i cwiczenia...

Cytuj:
Ja jakoś i podstawówkę i LO przeżyłem. Studia także. I cały okres szkolny to był kompletny lajcik - tylko nieudacznicy narzekają.

Good for you, jednak nie kazda szkola jest taka sama, a bycie nieudacznikiem nie zmieni trzech 'kartkowek' jednego dnia + 10 zadan 1 wypracowanie po szkole + nauka na nastepny dzien z 3 przedmiotow bo jak cie zapyta to laska :E to juz w pracy nie mam takich stresow:>

Mirtul napisał(a):
Pomijam tutaj te abstrakcyjne sytuacje typu 'nauczyciel nic nie robi na lekcji, a wymaga wszystkiego'.

To jest dosyc czeste :)

Tak, prace domowe sa potrzebne bo ucza samodzielnosci, ale nie w takim stopniu jak to nakladaja w niektorych szkolach, bo jest to niekontrolowane.

edit:
Z nawiazaniem do matury, to jest pojebany wyscig szczurow :P niektorym kumplom zabraklo 1% czy 0.4 punktow etc. zeby sie dostac na wymarzone kierunki i wszystko przepadlo. A ci co sie dostali (niektorzy) to po roku zmienili kierunek na inny lub na prywatne.

*

Posty: 5321
Dołączył(a): 19.11.2004
Offline
PostNapisane: 21 gru 2007, 00:07 
 
Cytuj:
99% przypadków gdy nauczyciel nie zdąży przekazać wiedzy wynika z niechęci bachorów do nauki.


Odwrotnie, niechęc bahorów do nauki wynika w 99% z beznadziejnej kadry pedagogicznej.


_________________
I say starighten yuh crooked ways.
Blessed is the man that walketh not in the counsel of the ungodly.

*

Posty: 6460
Dołączył(a): 14.07.2002
Offline
PostNapisane: 21 gru 2007, 00:54 
 
tczewiak napisał(a):
bezstresowe wychowanie - ci mieli kupę wolnego czasu...



FATALITY!

chociaz dla mediow to pewnie bedzie ANIMALITY!


_________________
Z racji swojej niestabilności emocjonalnej oraz rujnowania rozrywki innym na zawsze opuściłem to zacne forum z resztkami nasienia Oyci3C'a na okrężnicy po głębokim bansticku. :'(

**

Posty: 339
Dołączył(a): 22.10.2004
Offline
PostNapisane: 21 gru 2007, 10:24 
 
Opisze jak to u mnie wyglada (rocznik 1975):

Skonczylem 5-cio letnie technikum (automatyka). Jesli chodzi o poziom nauki dla przykladu powiem, ze kumpel z klasy byl najlepszym maturzysta w wojewodztwie w/g rankingow. Skonczyl WAT - dwa kierunki: awionike i budowe silnikow odrzutowych. Teraz pracuje w okolicach Poznania (Krzesiny), ma stopien kapitana, zajmuje sie naszymi F16.
3/4 kumpli z klasy skonczylo studia (politechniki), pracuje w kraju i za granica. Ja skonczylem Informatyke. Po kilku latach rzucilem robote i pracuje na wlasny rachunek. Moja zona skonczyla Politechnike w Lodzi.
Mamy 9-cio letniego syna. Oboje przykladamy ogromna wage do edukacji, mlody chodzi na dodatkowe lekcje angielskiego. Po powrocie ze szkoly, ma czas wolny do 18.00. Moze pograc na kompie, wyjsc na dwor, etc. Lekcje odrabia sam, pomagamy jesli potrzeba. Z regoly zaczyna kolo 18. Konczy po 20 (czasem dluzej). Sprawdzam ja albo zona. Kiedy skonczy ponownie ma czas dla siebie. 21.30 mycie i do wyra. Dwa razy w tygodniu treningi koszykowki. Zapisalem, bo w szkole ma 1 godzine w-f w tygodniu (przy 2 religii :().
Po podstawowce chcemy wyslac go do najlepszego gimnazjum, pozniej LO w miescie. Kierunek studiow wybierze sobie sam.
Mamy nadzieje ze to beda dobre podstawy do dalszego rozwoju syna.

O ewentualnym pomysle zrezygnowania z prac domowych, powiem tyle ze gosci do lopaty zawsze bedzie brakowac. Dziecko z natury jest leniwe i nie zawsze dobrze sie sprawda podejscie "Robta co chceta". Mlody nauczyl sie juz powaznego podejscia do swoich obowiazkow i mam nadzieje, ze w przyszlosci to zaprocentuje.

*****

Posty: 2780
Dołączył(a): 16.08.2004
Offline
PostNapisane: 21 gru 2007, 11:04 
 
wspolczuje synowi


_________________
Zaobserwowano niejednokrotnie, iż samice szympansów prowokują seksualnie samca tylko po to, by mu ukraść mięso.

******

Posty: 3152
Dołączył(a): 11.02.2005
Offline
PostNapisane: 21 gru 2007, 11:40 
 
superXtra napisał(a):
Tak, prace domowe sa potrzebne bo ucza samodzielnosci, ale nie w takim stopniu jak to nakladaja w niektorych szkolach, bo jest to niekontrolowane.


Prace domowe sa potrzebne bo ucza szybkiego przepisywania tuz przed lekcjami ...

A tak na powaznie to jak sie komus nie chce i nie ma ochoty, to zmuszajac go do zrobienia jednego zadania w domu raczej sie wiele nie zyska

***

Posty: 873
Dołączył(a): 19.08.2006
Offline
PostNapisane: 21 gru 2007, 12:21 
 
Sinistralis napisał(a):
Lordrigar napisał(a):
Co do religii to nie moge sie wypisac ;] niestety jest to nie mozliwe.

To jest niemożliwe tylko wtedy, gdy nie jesteś pełnoletni, a Twoi rodzice nie chcą się zgodzić na napisanie zwolnienia. :] W takim wypadku pójdź i szczerze porozmawiaj z rodzicami, może się uda ;)


nie do konca ale to nie jest wazne ;]

no widzisz Mirtul, obecnie na PAM bylo conajmniej 240pkt czyli po 80% a i tak wiekszosc co miala takie matury poodpadala. W Poznaniu gdzie nie trzeba fizyki duzo osob co mialo 100% sie nie dosalo, bo tam leca wszyscy olimpijczycy, ktorzy fizyki nie zdali. takie sa realia i zrozum, ze zadawanie setek zadan nie wyedukuje spoleczenstwa. kto chce sie czegos nauczyc i tak bedzie musial sam przygotowac sie do matur przy pomocy szkoly i ewentualnych korkow.


_________________
"Czasy sie zmieniaja, ale pan zawsze jest w komisjach" :)

*

Posty: 6914
Dołączył(a): 26.01.2003
Offline
PostNapisane: 21 gru 2007, 12:46 
 
onionpl napisał(a):
Opisze jak to u mnie wyglada (rocznik 1975):

Skonczylem 5-cio letnie technikum (automatyka). Jesli chodzi o poziom nauki dla przykladu powiem, ze kumpel z klasy byl najlepszym maturzysta w wojewodztwie w/g rankingow. Skonczyl WAT - dwa kierunki: awionike i budowe silnikow odrzutowych. Teraz pracuje w okolicach Poznania (Krzesiny), ma stopien kapitana, zajmuje sie naszymi F16.
3/4 kumpli z klasy skonczylo studia (politechniki), pracuje w kraju i za granica. Ja skonczylem Informatyke. Po kilku latach rzucilem robote i pracuje na wlasny rachunek. Moja zona skonczyla Politechnike w Lodzi.
Mamy 9-cio letniego syna. Oboje przykladamy ogromna wage do edukacji, mlody chodzi na dodatkowe lekcje angielskiego. Po powrocie ze szkoly, ma czas wolny do 18.00. Moze pograc na kompie, wyjsc na dwor, etc. Lekcje odrabia sam, pomagamy jesli potrzeba. Z regoly zaczyna kolo 18. Konczy po 20 (czasem dluzej). Sprawdzam ja albo zona. Kiedy skonczy ponownie ma czas dla siebie. 21.30 mycie i do wyra. Dwa razy w tygodniu treningi koszykowki. Zapisalem, bo w szkole ma 1 godzine w-f w tygodniu (przy 2 religii :().
Po podstawowce chcemy wyslac go do najlepszego gimnazjum, pozniej LO w miescie. Kierunek studiow wybierze sobie sam.
Mamy nadzieje ze to beda dobre podstawy do dalszego rozwoju syna.

O ewentualnym pomysle zrezygnowania z prac domowych, powiem tyle ze gosci do lopaty zawsze bedzie brakowac. Dziecko z natury jest leniwe i nie zawsze dobrze sie sprawda podejscie "Robta co chceta". Mlody nauczyl sie juz powaznego podejscia do swoich obowiazkow i mam nadzieje, ze w przyszlosci to zaprocentuje.


Super ze tak zajmujecie sie dzieckiem, ale jednak cos mnie w tym odrzuca. Jezeli konczyles politechnike poznanska pewnie cos Ci mowi nazwisko Tyszer - takim sposobem zycia 'wyhodujecie' drugiego takiego samego goscia, zawodowo kozak, a jako czlowiek...
Ale nie wnikam, bo to Wasza prywatna sprawa jak wychowujecie dziecko, no offence.

EDIT: POPRAWILEM BLAD ORTOGRAFICZNY CHODOWAC => HODOWAC CZESC.


_________________
Rzabolek

TYLKO ELMINISTER


Ostatnio edytowano 21 gru 2007, 13:06 przez Asmax, łącznie edytowano 1 raz
*****

Posty: 2857
Dołączył(a): 31.12.2005
Offline
PostNapisane: 21 gru 2007, 12:51 
 
HODOWAĆ!


_________________
martwy czarodziej produkuje dziwne cyferki

*

Posty: 5321
Dołączył(a): 19.11.2004
Offline
PostNapisane: 21 gru 2007, 12:56 
 
@ onion : Jak cie czytam to się cieszę że miałem normalnych rodziców, jak będzie mial lat 15 też zamierzacie mu planować kazdą godzine wolnego czasu ?

Wspołczuje synkowi, może jego rodzice z czasem przejżą na oczy że jest to normalny człowiek a nie drzewko bonzai.


_________________
I say starighten yuh crooked ways.
Blessed is the man that walketh not in the counsel of the ungodly.

******

Posty: 3152
Dołączył(a): 11.02.2005
Offline
PostNapisane: 21 gru 2007, 13:04 
 
Shadhun_ napisał(a):
przejżą


*cough .... nie zebym sie czepial ..

Ontopic: imo onionpl nie przesadza ... oczywiscie pewnie w ktoryms momencie bedzie musial zweryfikowac plany, ale chyba lepiej cos zaplanowac niz puscic samopas ...

**

Posty: 331
Dołączył(a): 21.06.2006
Offline
PostNapisane: 21 gru 2007, 13:08 
 
Widze ze ci co skonczyli jakas dobra szkole odrabiali kazda prace domowa strasznie puchna HAHAHAHA


_________________
Obrazek

******

Posty: 4759
Dołączył(a): 28.01.2004
Offline
PostNapisane: 21 gru 2007, 13:13 
 
patataj88 napisał(a):
Widze ze ci co skonczyli jakas dobra szkole odrabiali kazda prace domowa strasznie puchna HAHAHAHA


idź precz neonazisto


_________________
Obrazek
"Hope is the first step on the road to disappointment."

**

Posty: 339
Dołączył(a): 22.10.2004
Offline
PostNapisane: 21 gru 2007, 13:32 
 
Shadhun_ napisał(a):
@ onion : Jak cie czytam to się cieszę że miałem normalnych rodziców, jak będzie mial lat 15 też zamierzacie mu planować kazdą godzine wolnego czasu ?

Wspołczuje synkowi, może jego rodzice z czasem przejżą na oczy że jest to normalny człowiek a nie drzewko bonzai.



Gdy bedzie mial 15 lat sam sobie bedzie czas planowal. Stale godziny pewnych czynnosci, ucza go planowania i systematycznosci. Czego Jaś się nie nauczył, tego Jan nie będzie umiał. W wieku 15 lat pewnie nie bedziemy mieli nic do gadania :P
Wole to niz wizje wiecznego, zapitego studenta czy malolata pijacego winko pod klatka.

Rodzicow mielismy normalnych - z moja zona poznalismy sie na ktoryms z kolei Jarocinie.

Wydaje mi sie moj drogi, ze na razie o pewnych sprawach nie masz co dystkutowac. Zupelnie inaczej jest byc dzieckiem a inaczej rodzicem. Zupelnie inny punkt widzenia i inne hierarchia wartosci i potrzeb.
Dzis rozmawiajac z ojcem stwierdzamy, ze gdyby czasem bardziej mnie "przycisnal" w pewnych momentach mojego zycia, pare spraw inaczej by sie zakonczylo. Oczywiscie nie narzekam w tej chwili, mam kochajaca rodzine i syna, ktory raczej nie wyglada na nieszczesliwego i smutnego ze ma tate - "kata".

*****

Posty: 2780
Dołączył(a): 16.08.2004
Offline
PostNapisane: 21 gru 2007, 14:05 
 
onionpl takie postepowanie z dzieckiem to obusieczny miecz, bo z jednej strony, masz racje, wykształcisz go dobrze, ale z drugiej strony mając tyle obowiązków od rodziców sam nie będzie sobie wyznaczał własnych, co później się okaże zgubne, gdy wy już przestaniecie go pilnować.
Nie zdziw się gdy w pewnym momencie na pytanie "czemu tego nie zrobiłeś?" usłyszysz odpowiedź "bo mi nie kazałeś".

Na przykład moi rodzice ufali mi i ciągle wbijali do głowy tekst "jak sobie pościelisz tak się wyśpisz", czy też "każdy jest kowalem swojego losu". Ja nie chcąc tego zaufania stracić, pilnowałem się sam. Myśle, że zdało to egzamin, bo skonczylem jedno z lepszych liceow a teraz jestem na politechnice na jednym z trudniejszych kierunkow i mam stypendium naukowe.


_________________
Zaobserwowano niejednokrotnie, iż samice szympansów prowokują seksualnie samca tylko po to, by mu ukraść mięso.


Ostatnio edytowano 21 gru 2007, 14:06 przez Quetzacotl, łącznie edytowano 1 raz
******
Avatar użytkownika

Posty: 3478
Dołączył(a): 27.05.2005
Offline
PostNapisane: 21 gru 2007, 14:06 
 
Prawda jest taka, ze wszystko zalezy od szkoly i nauczyciela. Nie ma sensu uogolnianie.

****

Posty: 1889
Dołączył(a): 13.10.2006
Offline
PostNapisane: 21 gru 2007, 14:11 
 
i od tego jaki byles w poprzednim zyciu.


_________________
Obrazek

***

Posty: 620
Dołączył(a): 20.11.2005
Offline
PostNapisane: 21 gru 2007, 14:30 
 
Quetzacotl napisał(a):
onionpl takie postepowanie z dzieckiem to obusieczny miecz, bo z jednej strony, masz racje, wykształcisz go dobrze, ale z drugiej strony mając tyle obowiązków od rodziców sam nie będzie sobie wyznaczał własnych, co później się okaże zgubne, gdy wy już przestaniecie go pilnować.
Nie zdziw się gdy w pewnym momencie na pytanie "czemu tego nie zrobiłeś?" usłyszysz odpowiedź "bo mi nie kazałeś".

Na przykład moi rodzice ufali mi i ciągle wbijali do głowy tekst "jak sobie pościelisz tak się wyśpisz", czy też "każdy jest kowalem swojego losu". Ja nie chcąc tego zaufania stracić, pilnowałem się sam. Myśle, że zdało to egzamin, bo skonczylem jedno z lepszych liceow a teraz jestem na politechnice na jednym z trudniejszych kierunkow i mam stypendium naukowe.


Od razu widac czemu poszedles na polibude a nie na psychologie...


_________________
[GM]Dave>> Hail, Adventurer.
[GM]Dave>> What begins with B and rhymes with Ban?
Player>> Umm...
Player>> Ban?
[GM]Dave>> If you insist.

Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 152 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Theme based on Zarron Media theme | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team
Redakcja MMORPG.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za tresc komentarzy i odpowiedzi umieszczanych przez uzytkownikow.