mmorpg.pl


Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 122 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona
Autor Wiadomość
***

Posty: 726
Dołączył(a): 21.12.2005
Offline
PostNapisane: 20 kwi 2009, 15:46 
Cytuj  
Oyci3C napisał(a):
Jak lookniecie na program nauczania matematyki w liceum to nigdzie nie ma wspomniane nic o calkach.

Tylko profile rozszerzone o matematyke ew. fizyke.


Nie ma teraz, czy nigdy nie było?
Bo liceum kończyłem z 7 lat temu i normalnie całeczki lecieliśmy, choć fakt - matematyk był dobry - i troszkę więcej luzu na pierwszym roku informatyki przez to miałem.

******

Posty: 3152
Dołączył(a): 11.02.2005
Offline
PostNapisane: 20 kwi 2009, 15:54 
Cytuj  
Niektorzy w liceum uczyli sie na matematyce jak dodawac 2 do 2, inni poznawali calki - dlatego napisalem o "dobrym" liceum.

Chociaz z drugiej strony, patrzac na postepujaca tepote (vide proba matura z matematyki w dzisiejszej Wyborczej) to jestem gotow uwierzyc, ze obecnie wymagania sa jednak troche nizsze, niz 11 lat temu, kiedy robilem mature :P

***
Avatar użytkownika

Posty: 17021
Dołączył(a): 21.11.2001
Offline
PostNapisane: 20 kwi 2009, 16:28 
Cytuj  
Pewne rzeczy ludziom w liceum OGOLNOKSZTALCACYM sa niepotrzebne i zbedne. W tym np calki nie przydadza sie humanistom itd. To jest wlasnie wiedza ogolna. Jak ktos chce sie bawic w takie rzeczy to zapraszam na profil rozszerzony ew. do technikum. Jak widac fakt robienia calek podstawowych w liceum bardzo Was podnieca tylko, ze z prawdziwa matematyka i calkami to nie ma nic wspolnego.

Takze rofl'd irl.

Chociaz nie powiem, ze bylo to meczace jak na pierwszym roku z grubej rury pojechali na matematyce i fizyce, a ja np siedzialem i "wtf?". Ale to byl moj wybor, ze wbijalem laske w wyborze liceum hehe.

***

Posty: 726
Dołączył(a): 21.12.2005
Offline
PostNapisane: 20 kwi 2009, 16:42 
Cytuj  
Nie ekscytuję się tym, jedynie jestem ciekaw czy niedawno wycofano całki z programu nauczania LO czy wówczas także ich nie było i po prostu koleś je z nami przerobił, nie wspominając o tym iż robimy coś ponad program...

Z resztą, teraz pewnie najprostszej bym nie policzył.

***
Avatar użytkownika

Posty: 12370
Dołączył(a): 23.04.2002
Offline
PostNapisane: 20 kwi 2009, 16:52 
Cytuj  
obowiazkowy egzamin dla nastolatek z BJ po same kule , duzo przydatniejsza umiejetnosc niz calki


_________________
"Trust your heart if the seas catch fire, live by love though the stars walk backward."

***
Avatar użytkownika

Posty: 17021
Dołączył(a): 21.11.2001
Offline
PostNapisane: 20 kwi 2009, 16:59 
Cytuj  
Nigdy w programie nauczania nie bylo calek w LO. Chyba, ze mowimy o profilu rozszerzonym.

To, ze w np. w jakichs LO to oferuja to nie oznacza, ze to dobre liceum tylko sztucznie podnosza poziom poprzez wprowadzanie nadprogramowych rzeczy.

Tak jak u nas np. oferowali wszystkie przedmioty po engrish, lacine i inne gowna, ktore tylko merdaly w glowach ludziom nie zdecydowanym na przyszlosc.

Jak ktos jest zdecydowany na jakas sciezke to na pewno wybierze odpowiednia szkola.

EDIT: Alda no, piwo Ci.

******

Posty: 3152
Dołączył(a): 11.02.2005
Offline
PostNapisane: 20 kwi 2009, 18:55 
Cytuj  
@Ojciec
Nie jaram sie calkami w liceum... Ale generalnie zastanawia mnie to, ze cos co kiedys wydawalo sie podstawa (na mat-fizie to fakt), teraz jest programem studiow wyzszych (na uczelniach prywatnych - to tez fakt).
A calki jako takie - przydaja sie zaskakujaco czesto :)

****
Avatar użytkownika

Posty: 1594
Dołączył(a): 17.07.2004
Offline
PostNapisane: 20 kwi 2009, 19:33 
Cytuj  
iniside napisał(a):

W wiekszosci przypadkow wystarczy wiedza ze kwaterniona ma 4 wspolrzedne zamiast 3. Nie kazdy programuje grafike czy inne, niskopoziomowe rzeczy. Duza czesc ludzi przy produkcji pisze sama logike, a wiekszosc metod ktorych sie uzywa jest juz opakowana i po prostu trzeba wiedziec co z grubsza robia. Czy to od mnozenia kwaternionow, macierzy czy glupiegobracania.
Wezmy taki UE3. Tam piszac w US nawet nie trzeba wiedziec jak uzyskac rotacje obiektu z macierzy, bo mamy typ danych o magicznej nazwie Rotator, ktory wiekszosc roboty robi za nas ;o.


nie wiem jak jest w UT3 ale pracowalismy na gamebryo w ktorym wbudowane funkcje rotujace byly oparte o macierze. potrzebowalismy mapowania 1:1 pozycji wiimote'a do pozycji prostopadloscianu widocznego na ekranie.
uzywanie wbudowanych funkcji powodowalo gimbal lock, pomogly dopiero kwaterniony.
funkcje rotowania za pomoca kwaternionow pisala osoba ktora o kwaternionach dowiedziala sie dopiero czytajac o sposobach na rozwiazanie gimbal locka.
teraz wyobraz sobie ze na jego miejscu jest osoba ktora nie wie jak dzialaja macierze rotacji i od zawsze uzywala tylko wbudowanych funkcji i metod.

po cos jednak na KAZDYM kursie informatyki sa podstawy matematyki wyzszej i fizyki, czesto tez metod numerycznych. wlasnie po to zeby nie szkolic debilkow tylko (teoretycznie, potencjalnie) dobrych koderow.


_________________
Obrazek
Obrazek

***
Avatar użytkownika

Posty: 16876
Dołączył(a): 12.09.2005
Offline
PostNapisane: 20 kwi 2009, 19:40 
Cytuj  
Ash napisał(a):
iniside napisał(a):

W wiekszosci przypadkow wystarczy wiedza ze kwaterniona ma 4 wspolrzedne zamiast 3. Nie kazdy programuje grafike czy inne, niskopoziomowe rzeczy. Duza czesc ludzi przy produkcji pisze sama logike, a wiekszosc metod ktorych sie uzywa jest juz opakowana i po prostu trzeba wiedziec co z grubsza robia. Czy to od mnozenia kwaternionow, macierzy czy glupiegobracania.
Wezmy taki UE3. Tam piszac w US nawet nie trzeba wiedziec jak uzyskac rotacje obiektu z macierzy, bo mamy typ danych o magicznej nazwie Rotator, ktory wiekszosc roboty robi za nas ;o.


nie wiem jak jest w UT3 ale pracowalismy na gamebryo w ktorym wbudowane funkcje rotujace byly oparte o macierze. potrzebowalismy mapowania 1:1 pozycji wiimote'a do pozycji prostopadloscianu widocznego na ekranie.
uzywanie wbudowanych funkcji powodowalo gimbal lock, pomogly dopiero kwaterniony.
funkcje rotowania za pomoca kwaternionow pisala osoba ktora o kwaternionach dowiedziala sie dopiero czytajac o sposobach na rozwiazanie gimbal locka.
teraz wyobraz sobie ze na jego miejscu jest osoba ktora nie wie jak dzialaja macierze rotacji i od zawsze uzywala tylko wbudowanych funkcji i metod.

po cos jednak na KAZDYM kursie informatyki sa podstawy matematyki wyzszej i fizyki, czesto tez metod numerycznych. wlasnie po to zeby nie szkolic debilkow tylko (teoretycznie, potencjalnie) dobrych koderow.

Nikt nie mowi, ze nie masz racji. Chodzi o to, ze przy produkcji nawet sredniej wielkosci, jest tyle roboty, ze kazdy ma swoja specjalizacje i sie nia zajmuje. Ktos kto pisze logike gry, nie musi wiedziec jak dziala miedzymordzie, jego interesuje zeby to dzialalo, zeby mogl sie zajac swoja robota [;.

edit:
Gamebryo to bardziej framework pod ktorym, mozna pisac silnik, niz silnik ktory jest out-of-box :D.


_________________
viewtopic.php?t=6093
PODPISY: banery, sig'i, podpisy muszą zgadzac sie tematycznie z profilem forum, nie mogą być animowane, nie mogą przekraczac wielkości 100KB i wymiarow 90 (wysokość) x 400 (szerokosc).

****

Posty: 1216
Dołączył(a): 21.07.2004
Offline
PostNapisane: 20 kwi 2009, 20:10 
Cytuj  
Sinistralis napisał(a):
nie chodzi tylko o symulacje.
programowanie gier to programowanie 3d, w wiekszosci przypadkow.
programowanie samej logiki to najlatwiejsza sprawa.
powodzenia w zrozumieniu czym sa kwaterniony bez wiedzy o macierzach i transformacjach 3d..


I tutaj opowiadasz o oczyms, czego chyba na oczy nie widziales od srodka...
Od kiedy programowanie gier to programowanie 3d? Oczywiscie sa firmy, ktore pisza wlasne silniki i na nich robia gry, ale kurwa robia to calkiem inne osoby.... Tworzenie silnika != Stworzenie gry...
Oczywiscie mowie o powaznych firmach, a nie o kilku znajomych, ktorzy maja zajawke na napisanie gry.

Programowanie mechaniki/logiki to najlatwiejsza sprawa? Oczywiscie, jak robisz tetrisa to mechanika jest do zrobienia w 2h.
Wiekszosc firm w tej chwili korzysta z gotowych silnikow, a jednak gry sa tworzone po 2-3 lata. Myslisz, ze to przez grafikow? dzwiekowcow? Oczywiscie, grafikow zawsze pracuje przy projekcie wiecej, jednak z calkiem innego powodu. Jezeli wydaje Ci sie, ze zrobienie takiej np. mechaniki glownej postaci w Devil May Cry to cos prostego, to ja juz Ci podziekuje.

Co do tego, ze to na zachodzie sa tworzone uber giery, a nie w Polsce. Kasa, kasa i jeszcze raz kasa. Nie mozna mowic, ze umiejetnosci zachodnich programistow sa wieksze, ale nie mozna tez mowic, ze ich skill jest gorszy. Po prostu my nie mamy wielkiej mozliwosci rozwijania swojej wiedzy, bo nic nie naucza tak jak praca przy ambitniejszym projekcie. Wiele gier powstalo przy wspolpracy z Polakami, badz calkowicie zrobione przez Polakow, jednak zostaly wydane na zachodzie bo kaska sie liczy.
Na szacunek napewno zasluguje wielu polskich programistow np.

Andrzej Madajczyk pracujacy przy GTA SA (podobno polakow bylo wiecej, ale wiem tylko o tym jednym) - Gdy szukali ludzi do kolejnej czesci sami potwierdzili fakt, ze chieliby wiecej polakow.

Ludzie z PCF (Painkiller)

Z tego co sobie przypominam jeden polak pracowal przy ktorejs czesci Metal Gear Solid (nie pamietam tylko czy to byl programista)

Wielu polakow pracuje przy mniejszych zachodnich projektach jak np. "Ice Age 2"

Polski Gamedev dopiero raczkuje, ale juz widac tego efekty, np. przy grach Techlandu, ktore nie odbiegaja od zachodnich standardow, czy tez znanego chyba wszystkim Wiedzmina... Jezeli bylaby kasa to naprawde wiele bysmy zdzialali na rynkach zachodnich, jednak u nas nie ma inwestorow, ktorzy sa w stanie od tak wylozyc 10mln $ (budzet GTA)

Co do studiow to nie bede sie wypowiadal, bo to bezsensu...

Programowanie na iphona to duza kaska? Hehe no tak jak trafisz to zarobisz, ale tak jest wszedzie z grami "casualowymi". Myslisz, ze latwo przebic sie przez kilkadziesiat tysiecy aplikacji + codziennie setki nowych. Ktos tam wspominal o kokosach zbijanych na tych grach, jednak jak to mowia wszedzie dobrze gdzie nas nie ma. @ Ta osoba (nie chce mi sie szukac) - W umowie pomiedzy Toba a apple jest taki Ciekawy zapis mowiacy o tym, ze uzytkownik ma prawo zwrocic zakupiona gre w przeciagu uwaga: 3 miesiecy (kurwa 3 miesiace - przez ten okres gre mozna przejsc na pietnascie milionow sposobow, bo sa to gry bardzo proste) i zostana mu zwrocone pieniadze... Okey niby jeszcze nie jest zle, jednak to developer zwraca 100% za dana aplikacje, jednak jak juz ktos wspominal 30% to prowizja Apple - ktora jest bezzwrotna... Czyli jezeli ktos zwroci aplikacje to my jestesmy na kazdym egzemplazu do tylu o te wlasnie 30%... Czysty biznes...

Taka umowa zostala wprowadzona dosyc niedawno przez Jabluszko i kazdy developer, ktory posiadal juz wczesniej jakas aplikacje w store musial podpisac ja, pod grozba usuniecia wszystkich jego aplikacji...

Pomimo, ze jestem wielkim fanem Jabluszka, to nidgy im nie wybacze takiego posuniecia...

Ok starczy tego mojego wywodu ;)

****
Avatar użytkownika

Posty: 1594
Dołączył(a): 17.07.2004
Offline
PostNapisane: 20 kwi 2009, 20:23 
Cytuj  
coldzik napisał(a):
nie bede sie wypowiadal, bo to bezsensu...


_________________
Obrazek
Obrazek

****

Posty: 1216
Dołączył(a): 21.07.2004
Offline
PostNapisane: 20 kwi 2009, 20:25 
Cytuj  
No to podaj mi mastahu, ktore studia ucza gamedeveu? Nie ma kurwa czegos takiego, wiec bezsensu jest sie wypowiadac na ten temat...

****
Avatar użytkownika

Posty: 1594
Dołączył(a): 17.07.2004
Offline
PostNapisane: 20 kwi 2009, 20:27 
Cytuj  
nie ma czegos takiego na calym swiecie jak 'studia gamedevu'.
nie wiem czy chodzi ci o produkcje, czy o programowanie, czy o tworzenie assetow, czy o co.
czegos takiego jak 'szkola gamedevu' nie ma. Jesli ci chodzi o informatyke dla przyszlych programistow gier to chociazby na PJWSTK jest/byl taki kierunek.


_________________
Obrazek
Obrazek

*****
Avatar użytkownika

Posty: 2708
Dołączył(a): 10.08.2003
Offline
PostNapisane: 20 kwi 2009, 20:28 
Cytuj  
Z tematow roballa prawie zawsze robia sie mega tasiemce:P

z doswiadczenia nawet przy stosunkowo malej grze przy ktorej pracuje obecnie 5 programistow(od okolo roku) podzial rol i specjalizacji z czasem staje sie coraz wyrazniejszy a calosc projektu ogarnia moze jeden:P
Tak to kazdy ma swoja dzialke i korzysta z tego co napisali inni nie rozumiejac wcale jak to do konca dziala.

****

Posty: 1216
Dołączył(a): 21.07.2004
Offline
PostNapisane: 20 kwi 2009, 20:36 
Cytuj  
Ash napisał(a):
nie ma czegos takiego na calym swiecie jak 'studia gamedevu'.
nie wiem czy chodzi ci o produkcje, czy o programowanie, czy o tworzenie assetow, czy o co.
czegos takiego jak 'szkola gamedevu' nie ma. Jesli ci chodzi o informatyke dla przyszlych programistow gier to chociazby na PJWSTK jest/byl taki kierunek.

To nie ja zaczalem dyskusje na temat "studiow gamedevu". Ja tylko odpowiedzialem.
Tak jest cos takiego na PJWSTK (nawet sam chcialem tam isc), jednak po rozmowie ze znajomymi odpuscilem, gdyz nie nauczyliby mnie niczego, czego sam nie bylbym w stanie sie nauczyc w krotszym czasie. Przedmioty, na ktorych sa wykladane OGL, czy DX, nie naucza Cie niczego wiecej niz np. Tutoriale Nehe czy dobry kurs Dxa.

Specjalizacja Programista gier na PJWSTK

Po ukończeniu specjalizacji studenci posiadają umiejętności w następujących dziedzinach:
 programowaniu 3D – głównie w oparciu o Direct3d , ew. OpenGL;
 programowaniu aplikacji multimedialnych – DirectX;
 programowaniu aplikacji WINAPI;
 grafice 2D – głównie tworzenie tekstur;
 modelowaniu poligonowym (3D) na potrzeby gier;
 oświetleniu oraz pracy z kamerą w scenie;
 fizyce obiektów w programie;
 „renderingu” w czasie rzeczywistym;
 animacji postaci – wykorzystanie inverse forward kinematics.

Normalnie kurwa smiech na sali...


@ Roball to, ze kierunek nazywa sie bla bla bla gamedev, nie oznacza, ze wyskoczysz po nich i napiszesz Quake 9... To, ze na jakis studiach sa jakies tam wyklady, nawet laborki z dziedzin programowania gier jakos nie przekonuje mnie do tego... To sa wszystko podstawy, ktore pozwola Ci stworzyc conajwyzej weza w 3d. Sam bylem swiadkiem na jednym z for, gdzie gosc pokazywal swoja prace "na zakonczenie studiow". Kurwa na gamedev.pl ludzie po 15-16 lat robia bardziej zaawansowane projekty...


Ostatnio edytowano 20 kwi 2009, 20:42 przez coldzik, łącznie edytowano 2 razy
***
Avatar użytkownika

Posty: 17021
Dołączył(a): 21.11.2001
Offline
PostNapisane: 20 kwi 2009, 20:37 
Cytuj  
Haha tak, tez z tego polewalismy swojego czasu ;)

Normalnie marketingowy bullshit.

****
Avatar użytkownika

Posty: 1594
Dołączył(a): 17.07.2004
Offline
PostNapisane: 20 kwi 2009, 20:40 
Cytuj  
a ty myslisz ze na innej uczelni naucza cie czego? programowac w source engine?

i lol'd.


_________________
Obrazek
Obrazek

****

Posty: 1216
Dołączył(a): 21.07.2004
Offline
PostNapisane: 20 kwi 2009, 20:44 
Cytuj  
Ash nie wiem czy podbijasz w tym momencie do mnie, jednak ja caly czas twierdze, ze studia o kierunku programowania gier sa bezcelowe bo po ich ukonczeniu dalej niczego nie potrafisz tak mowiac szczerze...
Juz bardziej bym polecil jakas matematyke czy fizyke...

A co do programowaniu w Source Engine to przypomnialo mi sie, ze bodajze na jakis uczelniach w stanach, jest tworzenie gier w Torque Game Engine

***
Avatar użytkownika

Posty: 17021
Dołączył(a): 21.11.2001
Offline
PostNapisane: 20 kwi 2009, 20:48 
Cytuj  
Znam wielu programistow i wiekszosc z nich konczyli mat/fiz wlasnie. Bardzo dobrzy specjalisci.

****

Posty: 1216
Dołączył(a): 21.07.2004
Offline
PostNapisane: 20 kwi 2009, 20:50 
Cytuj  
wsrod moich znajomych jest podobnie... Wiekszosc po mat/fiz

Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 122 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Theme based on Zarron Media theme | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team
Redakcja MMORPG.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za tresc komentarzy i odpowiedzi umieszczanych przez uzytkownikow.