mmorpg.pl


Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 384 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 20  Następna strona
Autor Wiadomość
***
Avatar użytkownika

Posty: 31388
Dołączył(a): 11.02.2002
Offline
PostNapisane: 19 paź 2012, 18:57 
Cytuj  
a myslisz, ze na tym forum jest jakis 50 latek? ;p

***
Avatar użytkownika

Posty: 31563
Dołączył(a): 1.05.2005
Offline
PostNapisane: 19 paź 2012, 18:58 
Cytuj  
a to nie Ty? ;d

w klanie mialem nawet 55 latka ;d


_________________
.

******

Posty: 3595
Dołączył(a): 5.02.2002
Offline
PostNapisane: 19 paź 2012, 19:09 
Cytuj  
Huragan i Xanth chyba łapią się na kategorię 50+ ;)

*
Avatar użytkownika

Posty: 166
Dołączył(a): 21.09.2009
Offline
PostNapisane: 19 paź 2012, 19:09 
Cytuj  
Po przeczytaniu całego topicu, pomyślałem sobie, że opowiem o swoich doświadczeniach jako humanista - których tak nie szanuje tczewiak. Skończyłem uniwerek gdzie jeszcze uczą łaciny, logiki formalnej i filozofii obowiązkowo dla każdego kierunku, przynajmniej tak było. Teraz to nie wiem.
Skończyłem studia w 2002, to był czas kiedy bez znajomości to nawet roboty w szalecie publicznym nie można było dostać. Pożyczyłem kasę od rodziców na workforce (czy jakoś tak) i pojechałem na pół roku do Stanów, dzięki kilku sztuczkom, ciężkiej pracy w kiepskich miejscach dało radę oszczędzić na tyle, że papuga tamtejszy załatwił przedłużenie do 2 lat. Dodam, że wyjechałem z kobietą (obecną żoną) - w dwoje łatwiej, zapewniam.
Potem UK w 2004 dokładnie 3 maja aż celniczka musiała się zawołać szefa żeby potwierdził, że my bez wiz możemy wjechać od UK, język umiałem, od robienia w hotelu na housekeepingu, przez barmana, przez lotnisko, aż do pracy w handlu b2b do której dzisiaj pracuje i bardzo sobie chwalę pod każdym względem (bonusy od sprzedaży ftw, dodam, że zagraniczna firma). W UK firma zasponsorowała mi też MBA wieczorowe tzw. distance learning które skończyłem, jednakże mogę powiedzieć że gówno dają, a jeszcze często są przeszkodą.
Sorry za wall of text, ale chciałem powiedzieć, że to nie wykształcenie determinuje powodzenie w pracy czy jej szukaniu lub podejmowaniu, a gotowość na poświęcenia, ciężka praca (to na początku) i niezależnie o branży. A także znajomość faktu, że cierpliwość rodzi olbrzymów. Poza tym co by to nie było, moim zdaniem zawsze lepiej coś robić niż siedzieć na dupie w domu. Praca jednak jest potrzebna człowiekowi, bez niej się degeneruje. Czasami też dzięki niej, ale to już inna historia.


_________________
O Lord, help me to be pure, but not yet.

***
Avatar użytkownika

Posty: 31388
Dołączył(a): 11.02.2002
Offline
PostNapisane: 19 paź 2012, 19:15 
Cytuj  
Highlander napisał(a):
a to nie Ty? ;d

w klanie mialem nawet 55 latka ;d


ja nie ;p i jeszcze mi w chuj brakuje :)

***
Avatar użytkownika

Posty: 31563
Dołączył(a): 1.05.2005
Offline
PostNapisane: 19 paź 2012, 19:17 
Cytuj  
mentasyn - Sprobowalbys teraz. A tczewiak to Ci powie, ze spierdoliles za granice, bo lepszego wyjscia nie bylo. a w polsce jest od nasrania uprawnien i czesto bez papierka ani rusz.

hehe, ok mendol.


_________________
.

*
Avatar użytkownika

Posty: 166
Dołączył(a): 21.09.2009
Offline
PostNapisane: 19 paź 2012, 19:23 
Cytuj  
Highlander napisał(a):
mentasyn - Sprobowalbys teraz. A tczewiak to Ci powie, ze spierdoliles za granice, bo lepszego wyjscia nie bylo. a w polsce jest od nasrania uprawnien i czesto bez papierka ani rusz.


W sumie miałby rację, byłem zmuszony do wyjazdu bo wtedy wszędzie chujem wiało. A że w Polsce biurokracja się zdegenerowała do tego stopnia, że nawet Weberowi się o tym nie śniło to niestety fakt.


_________________
O Lord, help me to be pure, but not yet.

******

Posty: 3595
Dołączył(a): 5.02.2002
Offline
PostNapisane: 19 paź 2012, 19:25 
Cytuj  
mentasyn napisał(a):
(...)Praca jednak jest potrzebna człowiekowi, bez niej się degeneruje. Czasami też dzięki niej, ale to już inna historia.

A z tym się nie zgodzę, człowiek potrzebuje pieniędzy a nie pracy. Chociaż może są wyjątki.

***
Avatar użytkownika

Posty: 15620
Dołączył(a): 27.08.2005
Offline
PostNapisane: 19 paź 2012, 19:31 
Cytuj  
Havok napisał(a):
A z tym się nie zgodzę, człowiek potrzebuje pieniędzy a nie pracy. Chociaż może są wyjątki.

Chuja prawda. Jak ludzie mają nadmiar kasy i się opierdalają zbyt długo to zaczynają świrować.
Praca musi być, bo to forma rozwoju.


_________________
ciemny lud to kupi
Deshroom napisał(a):
jeszcze mnie lewy kciuk boli od biegania

*
Avatar użytkownika

Posty: 166
Dołączył(a): 21.09.2009
Offline
PostNapisane: 19 paź 2012, 19:32 
Cytuj  
Havok napisał(a):
mentasyn napisał(a):
(...)Praca jednak jest potrzebna człowiekowi, bez niej się degeneruje. Czasami też dzięki niej, ale to już inna historia.

A z tym się nie zgodzę, człowiek potrzebuje pieniędzy a nie pracy. Chociaż może są wyjątki.


No ja z kolei z tym się nie zgodzę. Oczywiście człowiek potrzebuje pieniędzy, z tym że nawet jak się je dostanie w spadku i da się na rentierski rachunek to i tak inflacja podatki etc zeżre więc trzeba inwestować ergo pracować inaczej poruta i wysprzedawanie majątku. Zwłaszcza, że lenistwo sprzyja głupim pomysłom.
No chyba, że się dostaje kilka setek milionów USD, to potem rzeczywiście bajlando do końca życia na jakiejś prywatnej wyspie. Zakładam jednak, że tacy tutaj nie piszą.


_________________
O Lord, help me to be pure, but not yet.

***
Avatar użytkownika

Posty: 31563
Dołączył(a): 1.05.2005
Offline
PostNapisane: 19 paź 2012, 19:43 
Cytuj  
mentasyn - ogolnie dobrze ,ze sie zrealizowales. Ale odnosnie humanisty, to czy na pewno nie nalezy krytykowac takich studiow? Czy na cos Ci sie przydaly? Poza nauka jezykow, co raczej juz kazdy ogarnia jako tako. Nie mowie, ze techniczne studia są jakies super ale... Obecnie juz zwykly standard ksztalcenia do mnie nie trafia. Zreszta nigdy nie trafial, uczylem sie tego co chce i to co wydawalo sie przydatne a reszta po bandzie. Raczej nauczyla Cie wszystkiego praca, tylko poczatek byl bardzo trudny.

Sam skonczylem uczelnie ekonomiczna, ale kierunek inzynierski. Zaraz po ukonczeniu pracowalem na magazynie na zlecenie caly czas szukajac pracy. I znalazlem cos lepszego, minely tylko 2 miesiace od ukonczenia studiow. Humanistow kojarze, ze pracuja na call centerach itp. gownach, na smieciowych umowach. Oczywisci jest to mocne uogolnienie.


_________________
.

**

Posty: 9233
Dołączył(a): 6.06.2010
Offline
PostNapisane: 19 paź 2012, 19:52 
Cytuj  
tczewiak napisał(a):
Havok napisał(a):
A z tym się nie zgodzę, człowiek potrzebuje pieniędzy a nie pracy. Chociaż może są wyjątki.

Chuja prawda. Jak ludzie mają nadmiar kasy i się opierdalają zbyt długo to zaczynają świrować.
Praca musi być, bo to forma rozwoju.

Można dyskutować czy w przypadku posiadania ilości pieniędzy umożliwiającej życie w komforcie do końca swoich dni + zapewnienie latoroślom równie dobrych warunków - pracowanie dalej jest pracą. Branie na siebię zobowiązań bo musisz w przeciwnieństwie do brania na siebię bo możesz i chcesz (+świadomość, że możesz olać w każdym momencie) jest czymś mocno innym.

Tak samo jak to czy nie można się rozwijać nie pracując.


@Highlander

Problemem nie są same studia humanistyczne bo wbrew pozorom jakaś ilość tak wykształconych ludzi jest potrzebna tylko, że jest nadpodaż takich studenów, może i 10 krotna na niektórych kierunkach. Czemu? Bo takie studia najtaniej stworzyć. Zarówno uczelni państwowej jak i prywatnej. O ile w przypadku prywatnej nie specjalnie można ani nawet nie trzeba nic robić (pod warunkiem, że państwo w jakiś sposób do tego nie dopłaca), to imho skandalem było i jest to, że nie było odgórnego limitu na ilość miejsc na pańśtwowych uczelniach na studia humanistyczne. No, ale podejrzewam, że tu albo układy i układziki albo / i zwykła głupota.

Zresztą ten problem nie tylko Polski dotyczy. W całym świecie zachodnim jest nadpodaż humanistów i mówię, to jako ktoś kto studiował taki kierunek też.

*
Avatar użytkownika

Posty: 166
Dołączył(a): 21.09.2009
Offline
PostNapisane: 19 paź 2012, 19:55 
Cytuj  
@High

W sumie coś jest na rzeczy, na początku te studia niewiele dają i to jest fakt, przynajmniej w moim odbiorze. Naprawdę sporo musiałem się potem nauczyć żeby dawać radę i robić coś za co naprawdę płacą. Więc jakbym miał jeszcze raz się cofnąć do 8 klasy podstawówki to na pewno wybrałbym drogę zawodówka=>technikum=> w tym punkcie się zobaczy co dalej. Najśmieszniejsze jest to, że w tamtym czasie radził mi tak ojciec żeby za elektryka samochodowego się uczyć, ZSZ w tej specjalności miałem pod domem. Trochę ironiczne, że jajko chciałoby mądrzejsze od kury i jajko failed epicly.
Jednakże muszę powiedzieć, że w tzw. dłuższej perspektywie humanistyczne studia pomogły mi osiągnąć sukces w handlu, naprawdę znajomość kultur, ich chwil chwały oraz porażek czy empatia na treści nabyta przez wiedzę pomogła mi osiągnąć to co teraz mam. I szczerze uważam, że bez tego nie byłoby to możliwe, moi klienci mnie po prostu lubią a ja ich. Dzięki komunikacji i zrozumieniu wzajemnych racji. Wall of text again sry.


_________________
O Lord, help me to be pure, but not yet.

***
Avatar użytkownika

Posty: 31563
Dołączył(a): 1.05.2005
Offline
PostNapisane: 19 paź 2012, 19:57 
Cytuj  
sula- Ja rozumiem. Mowimy o obecnych realiach. Tak naprawde to... ogolnie studentow jest za duzo. Ale humanistow przede wszystkim.

Taki UAM na sama pedagogike to chyba przyjmuje 500 osob. Nie mowiac ile jest nasranych wyzszych szkol czegos tam.

No i szkola niczego nie determiniuje.


_________________
.

******

Posty: 3595
Dołączył(a): 5.02.2002
Offline
PostNapisane: 19 paź 2012, 20:02 
Cytuj  
mentasyn napisał(a):
(...) Zwłaszcza, że lenistwo sprzyja głupim pomysłom.
No chyba, że się dostaje kilka setek milionów USD, to potem rzeczywiście bajlando do końca życia na jakiejś prywatnej wyspie. Zakładam jednak, że tacy tutaj nie piszą.

Nie doceniasz użytkowników forum ;). A poważnie, praca nie uwalnia od głupoty. Zakładając sytuację, w której mamy zapewniony byt możemy się zająć tym co sprawia nam przyjemność. Ofk dla jednych będzie to np. picie a dla innych jakieś przydatniejsze hobby. Być może w ekstremalnej sytuacji będzie to klepanie jakiegoś kodu ale większość ludzi postawi na przyjemne spędzanie czasu. To oczywiście tylko teoretyzowanie. Od początku świata ludzie pracują nie dla jakiegoś abstrakcyjnego rozwoju tylko dla tego, że życie i warunki ich do tego zmuszają. Praca (którą definiuję jako pracę zarobkową) sama w sobie nie jest wartością, jest koniecznością.
Kwestia rozwoju nie ma tu nic do rzeczy. Chęć rozwoju musi wynikać z wewnętrznej potrzeby. Zresztą jak sula napisał, można się rozwijać nie pracując.

Ps. Nie wiem skąd te najazdy na humanistów. humanizm (chyba źle dobrałem słowo) sam w sobie nie jest niczym złym, w zasadzie jest nawet jak najbardziej pozytywny. Niestety za cholerę nie pasuje do dzisiejszych realiów, w których jedynym wyznacznikiem wartości człowieka są pieniądze ;)

**

Posty: 9233
Dołączył(a): 6.06.2010
Offline
PostNapisane: 19 paź 2012, 20:12 
Cytuj  
Highlander napisał(a):
sula- Ja rozumiem. Mowimy o obecnych realiach. Tak naprawde to... ogolnie studentow jest za duzo. Ale humanistow przede wszystkim.

Taki UAM na sama pedagogike to chyba przyjmuje 500 osob. Nie mowiac ile jest nasranych wyzszych szkol czegos tam.

No i szkola niczego nie determiniuje.

Otóż to jakby na takiej pedagogidze, socjologii czy psychologii było po np. 30 osób dobrych, zdetermnowanych, pasjonatów, etc to by potem 80% z nich nie musiała pracować w call center. Ogólnie studia i nawet matura powinny być trudniejsze, a większa kasa pójść w np. wyposażanie szkół zawodowych, techników, itd w przyrządy i maszyny.

Można pisać godzinami o tym, ale to wszystko jest pokłosie kolesiostwa i głupiej polityki względem struktury edukacji jeszcze nawet z lat 90. Zresztą nie tylko w Polsce.

*
Avatar użytkownika

Posty: 166
Dołączył(a): 21.09.2009
Offline
PostNapisane: 19 paź 2012, 20:15 
Cytuj  
@Havok

Jednak dalej będę nalegał, że praca jest wartością. Oczywiście masz rację, żeby nie generalizować i każda jednostka inaczej zareaguje na tzw. niewyczerpany dobrobyt. Z tym, że jak nawet ktoś z ogromną ilością kasy decyduje się kolekcjonować np. ceramikę do i tak musi odwalić kawał roboty żeby jego kolekcja była coś warta (nawet w sensie estetycznym). Dla niego praca którą wykonuje jest wartością i sprawia mu radość.
Ja mówiłem raczej o tych przypadkach gdzie ludzie poświęcają się już tylko konsumpcji, o co bardzo łatwo.
A co do niedoceniania użytkowników tego forum, to czasami przekonuje się, właśnie na tym forum że jeszcze nie wszystko w życiu widziałem i chwała Wam za to. Jedyne naprawdę ciekawe miejsce w sieci, 1001 drobiazgów i Baśnie 1001 nocy w jednym :D


_________________
O Lord, help me to be pure, but not yet.

***
Avatar użytkownika

Posty: 15620
Dołączył(a): 27.08.2005
Offline
PostNapisane: 19 paź 2012, 20:15 
Cytuj  
Humanistyka jest spoko jako hobby, ale nie sposób na zarabianie po prostu.


_________________
ciemny lud to kupi
Deshroom napisał(a):
jeszcze mnie lewy kciuk boli od biegania

*
Avatar użytkownika

Posty: 166
Dołączył(a): 21.09.2009
Offline
PostNapisane: 19 paź 2012, 20:17 
Cytuj  
@sula

Masz dużo racji, największą bolączką studiów humanistycznych jest to, że 90% ludzi w ogóle się tam nie powinno znaleźć. Really, I was there seen that.


_________________
O Lord, help me to be pure, but not yet.

*
Avatar użytkownika

Posty: 166
Dołączył(a): 21.09.2009
Offline
PostNapisane: 19 paź 2012, 20:19 
Cytuj  
@tczewiak

Widzisz, masz rację i ją nie masz. One są naprawdę przydatne, ale w tzw. long run. Naprawdę zawód najpierw, zgłębianie wiedzy teoretycznej później.

Sry for double post.


_________________
O Lord, help me to be pure, but not yet.

Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 384 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 20  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Theme based on Zarron Media theme | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team
Redakcja MMORPG.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za tresc komentarzy i odpowiedzi umieszczanych przez uzytkownikow.