Ja mam pytanie level 60, czyli jak zrobić "naleśnik" tortilli.
W internecie jest tyle przepisów na to co stron o gotowaniu a pozatym ciężko zdefiniować czym dokładnie jest tortilla.
Z tego co czytałem wyróżniające się techniki zmierzają do uzyskania efektu takiej tortilli marketowej czyli tego suchego gówna co sprzedają po 16zł za paczke:
Czegoś takiego niechce.
inne techniki polegają na zrobieniu poprostu polskiego naleśnika który robi za tortille, czyli coś co wygląda tak:
Czegoś takiego też niechce
Chce zrobić tortille która ma smak, jest mięciutka, a zarazem chrupiąca w miejscach w których się ją przypiecze
, no i taką żeby się nie rozwalała. Czyli zupełnie coś innego niż powyższe dwa przykłady, takie tortille można spotkać w kebabach pod nazwą lawasz, albo po prostu jako odmiana tortilli. Także w taco bell.
Przykłady:
Jakiś ekspert podejmie się tematu?
Jakiś przepis szczegółowy by się przydał