Nie przeżył więc nie

Jade do Pragi na piwo. Jak wroce to dam!

btw. jakby ktos chcial swieze ryby:

https://www.facebook.com/photo.php?fbid=629698853768916&set=a.252944388111033.60164.252558161482989&type=1&theater

Dobre są takie skrzydełka nadziewane mięsem mielonym na przykład.

Makaron ze szpinakiem:
szpinak
czosnek
twaróg
makaron, najlepiej pełnoziarnisty
sól i pieprz

Makaron gotujemy al dente. Szpinak myjemy. Na patelni rozgrzewamy masło lub jakiś inny tłuszcz i wrzucamy szpinak. Dodajemy pokrojony lub przeciśnięty czosnek. Mieszamy i smażymy. Po kilku minutach dodajemy ser biały i mieszamy. Całość musi się grzać jeszcze chwilę. Dodajemy sól i pieprz. Wrzucamy makaron i mieszamy. Jadłem wczoraj i było zajebiste.


Sałatka:
pierś kurczaka
awokado
ser mozzarella
różne rodzaje sałaty
pestki dyni
musztarda
sok z cytryny
oliwa z oliwek
ocet winny
sól, pieprz i cukier

Pierś kroimy na kawałki, przyprawiamy i smażymy. Awokado obieramy i kroimy na plasterki. Sałatę myjemy i rwiemy na kawałki. Ser kroimy na plasterki. Sos: 1/3 soku z cytryny, łyżka musztardy sarepskiej, 2 łyżki oliwy z oliwek i łyżeczka octu winnego. Wszystkie te składniki dajemy do słoika, doprawiamy solą, pieprzem i cukrem do smaku. Słoik zakręcamy i nim trzepiemy by składniki się połączyły. Pestki dyni dajemy na patelnię i lekko prażymy. Na talerz najpierw dajemy sałatę, potem mozzarellę, potem kurczaka i awokado. Polewamy sosem i posypujemy pestkami z dyni. Łatwe w przygotowaniu i smaczne.

kupujemy dobre zberka, kupujemy sos Jackdaniels, mozna zrobic samemu ale duzo jebania. sosy JD sa w piotrze i pawle ew almie.



zebrka, myjemy itp, smarujemy sosem JD sol pieprz i zawijamy szczelnie w folie i odkladamy do lodowki, im dluzej tym lepiej. Potem do piekarnika na 180 stopni gdzies an 1h. potem odwijamy z foli przekladamy na naczynie zaroodporne ( nie przykryte.) i do piekarnika na 25m smarujemy tez sosem JD. mozna na grilla.

ja wole marynowac na sucho, a sosem pod koniec pieczenia.
ale dzieki za cynk, musze poszukac tego jd.

a jaki to smak wogole? to takie gotowanie level 1

btw. jakie wlasnie sosy dodatki warto kupic w almie albo piotrze i pawle bo w pon sie wybieram do miasta

A czemu ma byc lvl 10? jak to jest zajebiste, proste, mi szkoda czasu stac 3h w kuchni mam ciekawsze rzeczy do roboty.

Ja mam pytanie level 60, czyli jak zrobić "naleśnik" tortilli.
W internecie jest tyle przepisów na to co stron o gotowaniu a pozatym ciężko zdefiniować czym dokładnie jest tortilla.

Z tego co czytałem wyróżniające się techniki zmierzają do uzyskania efektu takiej tortilli marketowej czyli tego suchego gówna co sprzedają po 16zł za paczke:

Czegoś takiego niechce.

inne techniki polegają na zrobieniu poprostu polskiego naleśnika który robi za tortille, czyli coś co wygląda tak:

Czegoś takiego też niechce

Chce zrobić tortille która ma smak, jest mięciutka, a zarazem chrupiąca w miejscach w których się ją przypiecze , no i taką żeby się nie rozwalała. Czyli zupełnie coś innego niż powyższe dwa przykłady, takie tortille można spotkać w kebabach pod nazwą lawasz, albo po prostu jako odmiana tortilli. Także w taco bell.
Przykłady:


Jakiś ekspert podejmie się tematu? Jakiś przepis szczegółowy by się przydał

Fajna paczke ostatnio dostalem! Najbardziej sie ciesze z takiej ostrej posypki curry (w Taj to jest powszechne u ulicznych sprzedawcow, u nas chyba nie do dostania):

gdzie takie rzeczy mozna kupic?

W Tajlandii

to spieprzaj ;p

Ostatnio dorwalem jakieś cosie tylko ze indyjskie (tzn stamtad przywiezione a nie jakis import). Po angielsku było tylko napisane ze jest "awesome" i "spice blabla, sambar cośtam", reszta jakieś krzaczki.
No ale nadało potrawie smak nie do powtórzenia z gotowymi mieszankami dostępnymi u nas. Nie wiem jak teraz wyglada to na granicy, bo pamietam sytuacje ze nie chcieli przepuscic przypraw, ale jak ktos znajomy sie wybiera w te rejony to naciagnijcie, zeby przywiezli troche ze sobą.

jako że zbliża się sezon grillowy to polecam http://www.youtube.com/user/BarbecueWeb
nie jakiś badziew indyjski

No, pisze wniosek o zielona karte i jade do rednecków na bagna. Zapuszcze brode do ziemii i będe wpierdalac grillowane mięso z whiskey caly rok ;]

Przyprawy raczej puszczaja jak sa odpowiednio zapakowane (w male szczelne paczuszki), choc ja przywiozlem pol plecaka roznych masali z Indii pakowanych w sporek worki foliowe, ale moze mialem szczescie.

Mendol --> jesli chodzi o takie zakupy w Polsce to poszukaj w Wolce Kosowskiej (daleko nie masz). No i u Niemcow tez duzo rzeczy mozna dostac.

W Wawie w sklepiku obok Hali Mirowskiej mozna kupić w chuj rzeczy z kuchini azjatyckiej po bardzo niskich cenach.

a co to za hala i gdzie ten sklepik?

Sklep jest połączony z "chinolem", ale mają osobne wejścia. Prowadzą go Wietnamczycy.

https://maps.google.pl/?ll=52.239635,21 ... ,8.01&z=19


Mają też sklepik on-line ale nie zamawiałem http://asiatasty.pl/shop/?cnpf=1&cnep=0 ... ducent=112