mmorpg.pl


Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 129 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona
Autor Wiadomość
***

Posty: 24059
Dołączył(a): 6.04.2003
Offline
PostNapisane: 19 sty 2007, 13:23 
Cytuj  
Courage skonczysz te swoje studia pójdziesz do pracy i sam zobaczysz, ze wiedza którą bezmyślnie wkuwałeś przez lat ~20 jest przez Ciebie wykorzystywana w niewielkim stopniu. Będziesz wiedział co jest stolicą Gwatemali i znał liczbę wojsk w insurekcji kościuszkowskiej. Inna sprawa, że będziesz też z zazdrością patrzył na pracę grafików, którzy czas przeznaczyli na naukę tego co jest im przydatne. A jeżeli im przyjdzie do głowy sprawdzić co jest stolicą jakiegoś państwa lub czy pantofelek to naprawdę jednokomórkowy twór to wystarczą im 2 kliknięcia. Jestem przeciwny robienia z ludzi chodzących encyklopedii, tylko dlatego, że "wszystko może się przydać" - racz zauważyć, że dostęp do informacji w ciągu ostatnich 100 lat trochę się zmienił.

Myślisz, że aby zaanimować psa w Mayi czy w 3D Maxie muszisz umieć biologię i znać dokładnie jego kościec? Rotfl. Wystarczy, że wiesz, w którym miejscu nogi się zginają i masz odpowiednio rozwinięty zmysł obserwacji oraz talent. Żadne wkuwanie biologii tu nie pomoże.

Co do zagranicy - radzę najpierw wyjechać, zobaczyć potem się wypowiadać. Bo operowanie jakimiś banałami w stylu "jestem lepszy bo jestem patriotą i pracuję w Polsce" było modne kilka lat temu. Niestety (dla Ciebie) coraz więcej ludzi będzie żyło i pracowało z dala od swojego miejsca zamieszkania i nie dotyczy to tylko Polaków.

******
Avatar użytkownika

Posty: 3420
Dołączył(a): 1.02.2002
Offline
PostNapisane: 19 sty 2007, 13:34 
Cytuj  
Mark24 napisał(a):

Myślisz, że aby zaanimować psa w Mayi czy w 3D Maxie muszisz umieć biologię i znać dokładnie jego kościec? Rotfl. Wystarczy, że wiesz, w którym miejscu nogi się zginają i masz odpowiednio rozwinięty zmysł obserwacji oraz talent. Żadne wkuwanie biologii tu nie pomoże.


Heh dobre sobie... :roll:


_________________
"Ja się nie znam, ale chętnie się wypowiem" - Stanisław Tym

***

Posty: 24059
Dołączył(a): 6.04.2003
Offline
PostNapisane: 19 sty 2007, 13:47 
Cytuj  
ale prawdziwe - łatwo sprawdzić, na żadnym kursie 3d, animacji, nawet na ASP nie ma biologii.

******
Avatar użytkownika

Posty: 3420
Dołączył(a): 1.02.2002
Offline
PostNapisane: 19 sty 2007, 14:55 
Cytuj  
Na zadnym? Ciekawe...

Na ASP maja studium anatomii. I wymagaja podstaw biologii nim w ogole sie zjawisz na zajeciach.

edit:
korekta zdania


_________________
"Ja się nie znam, ale chętnie się wypowiem" - Stanisław Tym

***

Posty: 594
Dołączył(a): 6.08.2005
Offline
PostNapisane: 19 sty 2007, 15:17 
Cytuj  
CouRage napisał(a):
Zax, mam wrażenie, że jesteś (dedukuję to z twoich poglądów i języka którym się posługujesz, mam na myśli wypowiedzi o sraniu, rzyganiu, gównie etc.) zwykłym wiejskim chłopkiem, kurewsko leniwym


Chyba nie muszę cytować większości postów trade, Rage, Ragetrade, tradeRage, couRage itp. abyś zauważył, że poziom twoich tekstów w niczym nie jest lepszy. Aż roi się tam od gówien, gówienek, ogólnie kupy w każdej postaci i wiele równie 'inteligentnych" rzeczy.

CouRage napisał(a):
prawdopodobnie dostałeś jedynkę na semestr z jakiegoś przedmiotu który masz w dupie (pewnie jak wszystkie pozostałe) lub nie zaliczyłeś ćwiczeń i musisz się podszkolić na poprawę. Uważasz, że nauczyciele powinni ci wywiercić dziurę we łbie i wlać tam całą swoją wiedzę z danej dziedziny, a ty tylko, jak jakiś robocop, chciałbyś iść i pracować do usranej śmierci wykonując jedną czynność w której byłbyś specjalistą. Twoje życie - wiadomo, ale gwarantuję ci, że zdechniesz z żalem, że tak mało świata poznałeś z tym swoim podejściem. Bo człowiek żyje po to, żeby się rozwijać każdego dnia, tak jak grasz każdego dnia w mmorpg żeby twoja postać była lepsza i lepsza. Świat jest za duży i jest w nim zbyt dużo ciekawych i fascynujących rzeczy, żeby pozwolić sobie na nieodwracalną stratę olania tego wszystkiego i pozostania zwykłym ignorantem.
Oczywiście jeżeli tego nie czujesz, to ja mogę ciebie uważać za kretyna, za siłę roboczą, za "specjalistę" od ciasnej dziedziny, za niewolnika.


Bardzo chciałbym ustosunkować się do twojego komentarza, ale nie mam pojęcia jak to zrobić nie powtarzając się przy tym.

Napiszę to raz jeszcze... Specjalizacja w konkretnym kierunku nie powinna przeszkadzać w (nieobowiązkowej) edukacji ogólnej, a nie na odwrót. Wiedza ogólna świadczy o pewnym wykształceniu danej osoby, jednak zdobywanie jej nie powinno kolidować z rozwijaniem do perfekcji umiejętności NIEZBĘDNYCH w konkretnym zawodzie.

Nigdzie nie wspomniałem też, że uciekam od wiedzy ogólnej. Rozwijam ją jak wszyscy, wolałbym jednak aby nie odbywało się to kosztem zdobywania umiejętności specjalistycznych.

CouRage napisał(a):
Twoje wypowiedzi o wyjeździe za granicę i o wyższości świata "tam" nad światem "tu", pasują do ciebie idealnie, czyli jak się domyślam z ciebie jest takie typowe polaczkowate ścierwo, które chce zostać popychadłem za granicą. Dobrze, że wyjeżdżacie bo więcej pracy będzie dla nas (czyli dla debili co uważają, że wiedzieć więcej to znaczy być lepszym).


Głębia twoich wypowiedzi oraz umiejętności czytania ze zrozumieniem i interpretacji tekstu mnie powalają.
Chcąc wyjechać, byłoby mi obojętne szkolnictwo w Polsce i raczej bym o tym tutaj nie pisał.
Nie wyjeżdżam, zostaje w tym syfie z wami. :)

KromeR napisał(a):
Ale to ze w kraju jest jak jest to nie jest chyba wina systemu edukacji? To raczej problem elit politycznych oraz polskiej mentalnosci. Przeciez polacy nie potrafia dzialac razem. No chyba ze trzeba sie zjednoczyc przeciw czemus. Bo za czyms to u nas sie nie dziala. Tak nas nauczyly lata komunizmu i to wciaz pokutuje.


Napewno między innymi jest to wina naszej genialnej edukacji. Przecież nasi wspaniali 'politycy' zza granicy nie przyjechali.
Nie rozwijajmy jednak tego tematu, bo w myśl o polskiej polityce rzeczywiście trudno jest stąd nie uciec.

******
Avatar użytkownika

Posty: 4849
Dołączył(a): 5.02.2004
Offline
PostNapisane: 19 sty 2007, 15:33 
Cytuj  
Napiszę to raz jeszcze... Specjalizacja w konkretnym kierunku nie powinna przeszkadzać w (nieobowiązkowej) edukacji ogólnej, a nie na odwrót. Wiedza ogólna świadczy o pewnym wykształceniu danej osoby, jednak zdobywanie jej nie powinno kolidować z rozwijaniem do perfekcji umiejętności NIEZBĘDNYCH w konkretnym zawodzie.

Aaaa to ja juz rozumiem. Poprostu nie dajesz rady na studiach, heh, to lopata i wio!

***

Posty: 594
Dołączył(a): 6.08.2005
Offline
PostNapisane: 19 sty 2007, 15:38 
Cytuj  
Pieszczoch napisał(a):
Aaaa to ja juz rozumiem. Poprostu nie dajesz rady na studiach, heh, to lopata i wio!

Tak, gratulacje - rozszyfrowałeś mnie.

Pieszczoch - accuracy 100% :-?

******
Avatar użytkownika

Posty: 4849
Dołączył(a): 5.02.2004
Offline
PostNapisane: 19 sty 2007, 16:44 
Cytuj  
Ya whatever, bys sie pochwalil ocenami z kolokwii na tym semestrze ;) Albo z egzaminow z zeszlego roku.

*

Posty: 92
Dołączył(a): 20.02.2006
Offline
PostNapisane: 19 sty 2007, 17:53 
Cytuj  
Edukację "przedstudyjną" można ująć krótko: co masz się nauczyć, to się nauczysz, resztę ściągniesz, a nie zdają tylko kretyni i jełopy na własną prośbę. "Nawałowi zbędnej wiedzy ogólnej" z liceum możesz zaś podziękować za to, że nie zamawiasz produktów z Mango, co pewnie jednokierunkowemu "specjaliście" mogłoby przez myśl przejść.
Jeśli zaś chodzi o studia, to tam warto już zainteresować sie znaczną większością wykładanych przedmiotów (filozofię można sobie odpuścić) z jednego ważnego powodu - praca zespołowa, w przeciwnym razie albo w przyszłości będziesz się dokształcał w tym co mogłeś ze studiów wynieść, albo szybko zostaniesz zastąpiony specjalistą co ma przynajmniej podstawy wiedzy z innych działów.
Pieszczoch napisał(a):
Ya whatever, bys sie pochwalil ocenami z kolokwii na tym semestrze ;) Albo z egzaminow z zeszlego roku.
Podejrzewam, że ten krzykacz jeszcze liceum nie skończył.

***

Posty: 550
Dołączył(a): 20.12.2006
Offline
PostNapisane: 19 sty 2007, 18:08 
Cytuj  
Mark24 napisał(a):
Myślisz, że aby zaanimować psa w Mayi czy w 3D Maxie muszisz umieć biologię i znać dokładnie jego kościec? Rotfl. Wystarczy, że wiesz, w którym miejscu nogi się zginają i masz odpowiednio rozwinięty zmysł obserwacji oraz talent. Żadne wkuwanie biologii tu nie pomoże.


Nie to forum tematyczne żebym teraz z tobą dyskutował o tym, ale dokładnie tak. To, co tak cię bawi jest zgodne z rzeczywistością w profesjonalnej animacji (wypadałoby także dobrze znać jego rozkład mięśni). Zanim grafik stworzy model i animację zwierzęcia lub człowieka najpierw bardzo szczegółowo studiuje jego anatomię. Oczywiście wszystko zależy od tego co robisz, jak robisz, dla kogo robisz i co jest ostatecznym celem który chcesz osiągnąć ale mistrzostwo zawsze tkwi w szczegółach.

Mark24 napisał(a):
Courage skonczysz te swoje studia pójdziesz do pracy i sam zobaczysz, ze wiedza którą bezmyślnie wkuwałeś przez lat ~20 jest przez Ciebie wykorzystywana w niewielkim stopniu. Będziesz wiedział co jest stolicą Gwatemali i znał liczbę wojsk w insurekcji kościuszkowskiej. Inna sprawa, że będziesz też z zazdrością patrzył na pracę grafików, którzy czas przeznaczyli na naukę tego co jest im przydatne. A jeżeli im przyjdzie do głowy sprawdzić co jest stolicą jakiegoś państwa lub czy pantofelek to naprawdę jednokomórkowy twór to wystarczą im 2 kliknięcia. Jestem przeciwny robienia z ludzi chodzących encyklopedii, tylko dlatego, że "wszystko może się przydać" - racz zauważyć, że dostęp do informacji w ciągu ostatnich 100 lat trochę się zmienił.


To po co się w ogóle uczyć ?
System edukacji powinien wyglądać tak: od ósmego roku życia cztery lata nauki search'a przez google (chociaż niektórym ludziom i tyle by nie wystarczyło) i poznawania możliwych zawodów. Od wieku 12 lat do wieku 24 lat nauka zawodu w specjalnych placówkach. Reszta życia - praca.
W jakim kierunku to wszystko zmierza, zax i Mark24 starają się nam udowodnić, że ten kto mniej wie ten jest sprytniejszy i summa summarum lepiej jest wiedzieć mniej (nie licząc swojego zawodu). Przykre.

zax napisał(a):
Nie wyjeżdżam, zostaje w tym syfie z wami.


Fajnie, idę dzisiaj odtańczyć taniec szczęścia.

***

Posty: 594
Dołączył(a): 6.08.2005
Offline
PostNapisane: 19 sty 2007, 20:18 
Cytuj  
pocketsizesun napisał(a):
Edukację "przedstudyjną" można ująć krótko: co masz się nauczyć, to się nauczysz, resztę ściągniesz, a nie zdają tylko kretyni i jełopy na własną prośbę.


W jakim więc celu się oszukiwać jeśli jak sam zauważyłeś ta wiedza (którą i tak ściągniesz) nie jest niezbędna. Nie mówię o szkole podstawowej, ale już w średniej znaczna część materiału jest bezużyteczna. O 80% tych głupot po zakończeniu szkoły się nie pamięta (raczej sprawdzone).

pocketsizesun napisał(a):
"Nawałowi zbędnej wiedzy ogólnej" z liceum możesz zaś podziękować za to, że nie zamawiasz produktów z Mango, co pewnie jednokierunkowemu "specjaliście" mogłoby przez myśl przejść.

Panu chyba pomyliły się tematy. Do czego i po co to porównanie?

pocketsizesun napisał(a):
Jeśli zaś chodzi o studia, to tam warto już zainteresować sie znaczną większością wykładanych przedmiotów (filozofię można sobie odpuścić)

Po chuj w takim razie filozofie zamieścili w ogóle w programie? Dla zabicia czasu?
Filozofia jest niestety tylko jednym z wielu niepotrzebnych przedmiotów, w miejsce których swobodnie można by zamieścić więcej konkretnych, przydatnych zajęć (których w polskich uczelniach jest baaardzo niewiele).

Wiem o czym mówię, bo miałem porównanie tego co na uczelniach robi się u nas, do tego co robią studenci podobnych kierunków np w Niemczech.

pocketsizesun napisał(a):
Podejrzewam, że ten krzykacz jeszcze liceum nie skończył.

Podstawówki też! Twoje prowokacje są zbyt prymitywne aby zadziałały.

CouRage napisał(a):
W jakim kierunku to wszystko zmierza, zax i Mark24 starają się nam udowodnić, że ten kto mniej wie ten jest sprytniejszy i summa summarum lepiej jest wiedzieć mniej (nie licząc swojego zawodu). Przykre.


Nie ma to, jak odwrócić wszystko do góry nogami.

Widzę, że niektórym skończyły się argumenty, zaczęli się powtarzać a temat powoli przeradza się w flame.

****

Posty: 1388
Dołączył(a): 14.02.2002
Offline
PostNapisane: 19 sty 2007, 20:29 
Cytuj  
Jedno zdanie podsumowania.
Przyszloscia jest nauka interdyscyplinarna. Zeby naprawde zrozumiec jakis temat trzeba miec na niego spojrzenie z roznych punktow widzenia .
Tak dziala nowowczesna biologia , psychologia , fizyka , filozofia , medycyna itd itd.

W Polskiej nauce to jeszcze raczkuje , wprawdzie mamy duzo wiedzy ogolnorozwojowej ale brak wlasnie interdyscyplinarnego podejscia w sprawach specjalistycznych.Trzeba dac mozliwosc uczniom stworzenia indywidualnych trybow nauczania, (zajecia miedzywydzialowe, jakies wyklady na innych uczelniach itp)

******
Avatar użytkownika

Posty: 4849
Dołączył(a): 5.02.2004
Offline
PostNapisane: 19 sty 2007, 21:41 
Cytuj  
Po chuj w takim razie filozofie zamieścili w ogóle w programie? Dla zabicia czasu?
Filozofia jest niestety tylko jednym z wielu niepotrzebnych przedmiotów, w miejsce których swobodnie można by zamieścić więcej konkretnych, przydatnych zajęć (których w polskich uczelniach jest baaardzo niewiele).


To wymien moze kilka poza Filozofia, ktora podalem kilka stron wczesniej w temacie. Wliczajac kierunek studiow.
Bo cos czuje ze krecisz panie, a dokladniej to mysle, ze nie masz zielonego pojecia od praktycznej strony jezeli chodzi o studiowanie.
Prosciej mowiac, watpie abys byl studentem.

***

Posty: 594
Dołączył(a): 6.08.2005
Offline
PostNapisane: 19 sty 2007, 22:16 
Cytuj  
Pieszczoch napisał(a):
Prosciej mowiac, watpie abys byl studentem.

To miał być dowcip czy prowokacja wynikająca z baku argumentów? Czy po prostu obrona przez atak?

Szczerze mówiąc nie chce mi się ciągnąć tego tematu w nieskończoność, bo - z tego co widzę - zostali tutaj sami zaślepieni doskonałością polskich uczelni patrioci, do których nie docierają żadne argumenty.
To, co miałem w tym temacie do powiedzenia, napisałem a powtarzać się, jak inni nie mam zamiaru.

Nie będę również tworzył tutaj żadnych spisów i list niepotrzebnych przedmiotów, bo każdy racjonalnie myślący student zdaje sobie sprawę, które to przedmioty na jego kierunku. Poza tym rozwinęło by to tą, bezcelową dyskusję o kolejne kilka stron.


Ostatnio edytowano 19 sty 2007, 22:36 przez zax, łącznie edytowano 1 raz
***
Avatar użytkownika

Posty: 15620
Dołączył(a): 27.08.2005
Offline
PostNapisane: 19 sty 2007, 22:26 
Cytuj  
GIS zaliczone prawdopodobnie w zerówce poprzez zaliczenie laboratoriów na 5
Wirtualne zespoły robocze - trzeba sie pouczyć, laborki na 5
Biznes elektroniczny - laborki na 4, zakuwanie do egzaminu
Złożoność obliczeniowa algorytmów u prof. Kubale - wczoraj był egzamin - raczej do przodu
Sieci komputerowe - labora na 4 :(, przygotowania do egzaminu
Systemy telekomunikacyjne z dziekanem... - cały skrypt i podręcznik do wkucia
J. angielski - 3.5 już po egzaminie

Trafiają się na studiach "zapychacze". Ale np. taka logika... Bez tego ni huhu nie ruszy się pewnych algorytmów. I nie żeby tam była jakaś niezbędna wiedza. Po prostu wyrabia w człowieku myślenie kreatywne.


_________________
ciemny lud to kupi
Deshroom napisał(a):
jeszcze mnie lewy kciuk boli od biegania

******
Avatar użytkownika

Posty: 4849
Dołączył(a): 5.02.2004
Offline
PostNapisane: 19 sty 2007, 23:36 
Cytuj  
To miał być dowcip czy prowokacja wynikająca z baku argumentów? Czy po prostu obrona przez atak?

Nie, poprostu jestem ciekaw czy wogole rozmawiam z kompetenta osoba na ten temat.
Dalej nie odpowiedziales, a smiem twierdzic ze unikasz odpowiedzi.
Jezeli nie masz zadnego pojecia co sie dzieje na uczelniach "od kuchni" to nie powinienes sie wypowiadac na ten temat, bo argumenty to masz ze tak powiem z dupy.

*

Posty: 6259
Dołączył(a): 30.07.2004
Offline
PostNapisane: 20 sty 2007, 00:25 
Cytuj  
zax napisał(a):
Po chuj w takim razie filozofie zamieścili w ogóle w programie? Dla zabicia czasu?

Zebys nauczyl sie troche myslec i poznal co ciekawsze doktryny filozoficzne, a nie jak ten debil co kopie row pod fundament myslal kategoriami: zarcie, dupa, spanie.


_________________
Obrazek

*

Posty: 5321
Dołączył(a): 19.11.2004
Offline
PostNapisane: 20 sty 2007, 02:53 
Cytuj  
Akurat tego jakimi kategoriami myślisz nie nauczą cie w szkole.


_________________
I say starighten yuh crooked ways.
Blessed is the man that walketh not in the counsel of the ungodly.

****

Posty: 1569
Dołączył(a): 8.12.2001
Offline
PostNapisane: 20 sty 2007, 08:39 
Cytuj  
Akurat na dobrze przeprowadzonych zajeciach z filozofii naucza, fakt faktem ze czesto te zajecia prowadzi doktor ktorego na Wydziale Filozofii nie bardzo chcieli a z roboty wyjebac nie ma za co. Konczy sie to 30 godzinnym przejazdem przez historie dziedziny co kazdego w miare obytego studenta przyprawia o bol zebow i skret kiszek. Wkuwanie filozofii sux potrojnie ale jezeli prowadzacy ma pomysl na zajecia to napewno nie zaszkodzi a dac moze duzo.

*

Posty: 6259
Dołączył(a): 30.07.2004
Offline
PostNapisane: 20 sty 2007, 10:06 
Cytuj  
Shadhun_ napisał(a):
Akurat tego jakimi kategoriami myślisz nie nauczą cie w szkole.

Chodzi o to, zeby przedstawili Ci sposoby myslenia innych ludzi. Dali wybor poza jedyna sluszna filozofia chrzescijanska. Ja nie mialem filozofii, ale sporo czytalem Nietzschego i uwazam, ze relatywizm moralny sprawdza sie zdecydowanie lepiej. ;]

Poza tym Szadziu wszystko rozwija. W USA mamy przyklad tego, ze uczniowie od najmlodszych lat wybieraja sobie jakie przedmioty beda robic, dzieki czemu jest to plemie strasznych ignorantow ;-).

Fajnie wiedziec cos na kazdy temat. Przynajmniej ja tak uwazam.


_________________
Obrazek

Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 129 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Theme based on Zarron Media theme | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team
Redakcja MMORPG.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za tresc komentarzy i odpowiedzi umieszczanych przez uzytkownikow.