mmorpg.pl


Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 252 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 13  Następna strona
Autor Wiadomość
******
Avatar użytkownika

Posty: 4474
Dołączył(a): 20.11.2001
Offline
PostNapisane: 28 lut 2008, 15:55 
Cytuj  
Tor-Bled-Nam napisał(a):
@enethril Reprezentujesz poglady typowe dla katolickiego konserwtyzmu

Ale żeś faila walnął. Ja tu oczekiwałem jakieś dyskusji bo nawet zaczęło mi się to ciekawie czytać a ty pojechałeś ad persona miast ad rem.


_________________
ǝuʍɐqɐz ʇsǝظ ıɯɐbou ʎɹob op ǝıuɐsıd
¡ lɐʇod lɐʇod


Posty: 40
Dołączył(a): 28.02.2008
Offline
PostNapisane: 28 lut 2008, 17:08 
Cytuj  
Wasze flejmy są nędzne - moje sklawy...

Im ressurected!

**

Posty: 290
Dołączył(a): 23.05.2005
Offline
PostNapisane: 28 lut 2008, 17:18 
Cytuj  
Obiecałem sobie, że w innym forum niż "AO" oraz "AoC" nie będę pisać postów, ale tak mi się nudzi... a tu taka fajna dyskusja :).

Przede wszystkim, chciałem powiedzieć, że nie wiem jakie jest moje wyznanie... Nie wiem czy w Boga wierzę. Na jakiejś amerykańskiej stronce w teście na religijność wyszło mi, że jestem... 100% neo-poganinem i 90% buddystą. Możliwe :P. Bierzmowanie miałem. Do kościoła czasem chodzę, ale jedyną motywacją jest dla mnie to, że spotykam się tam ze znajomymi, z którymi nie mam normalnie za wiele okazji się widzieć.
Powiedzmy, że oficjalnie, z przyzwyczajenia, jestem katolikiem. Choć moje przekonania (które się często zmieniają, przecież religia to kwestia tylko i wyłącznie wiary) są zupełnie inne. Możliwe jest, że istnieje jakaś uniwersalna moc, która powołała ten świat do życia.
Dopóki nauka nie będzie w stanie odpowiedzieć zadowalająco na pytania, skąd się wziął Wszechświat, co było przed Big Boom, co jest za tym, co nasze urządzenia mogą dostrzec (sorry, ale wyjaśnienia typu, że jak polecimy na północ od Ziemi, to wrócimy południem, nie bardzo mnie satysfakcjonują), to zawsze będzie pole do manewru dla religii.
Ale jednego jestem pewien. Odrzucam to, co dla ludzi jest głównym powodem do wiary: boskie interwencje. Nie wierzę w to, że Bóg sprawia, że: staniesz się bogaty, zdrowy, że na Polskę spadnie plaga czegoś tam, że Bóg stworzył człowieka takim, jakim jest. Nonsens. Nie mógłbym być zwolennikiem ewolucji (a prawie wszystkie moje poglądy opierają się na ewolucjonizmie), gdybym wierzył w te bzdury. Wiem, że to śmiesznie brzmi, ale jeśli coś (jakimś cudem) brało udział w stworzeniu Wszechświata, to tylko nadając mu rozpęd na początku. Nie liczę też na lepsze życie po śmierci. To, że staram się być dobrym człowiekiem, nie wynika z żadnej wiary. Można powiedzieć, że jestem agnostykiem, ale tego nie jestem pewien.

Odnośnie ateizm vs. wiara, nie lubię tak samo wojujących katolików jak wojujących ateistów. Niech odpieprzą się od ludzi, którzy chcą żyć w spokoju. Denerwuje mnie zarówno propaganda proreligijna, jak i proateistyczna.
Najpierw zacznijmy od katolików. KK nie lubię, co prawda zdarza się wielu mądrych księży w jego szeregach, ale większość to zwykłe szmaty. Pójście do seminarium to zazwyczaj zwykła kalkulacja (nawet moja matka, która jest dość wierząca, tak mówi). Chodzi z reguły o łatwą kasę i godne życie. Są też przypadki gejowskie i pedofilskie. Religia w szkołach to skandal. Państwo płaci katechetom rocznie grube miliardy. Za komuny religii nie było w szkołach, a katolicyzm miał się lepiej. Z dofinansowywaniem Kościoła jako takiego podobnie. Co mnie k***a interesuje, że większość Polaków to katolicy? Nie życzę sobie, by moją kasę wydawano na jakąkolwiek religię. Państwo ma być laickie i kropka. A KK to bagno.

Teraz się oberwie trochę wojującym ateuszom. Wyjdzie ze mnie przy okazji ksenofobia i ciemnogrodziaństwo, ale co tam. Ci mnie chyba bardziej jednak denerwują, bo są na moje oko bardziej aktywni obecnymi czasami. OK, nawet jeśli religia jest zła, to co Wam do tego? Poprę Was dwoma rękami, gdy będziecie chcieli rozwalać związki Kościoła z państwem. Ale denerwujecie mnie tym paplaniem bzdur (teksty Dawkinsa są obrzydliwe).

W krajach typu Hiszpania czy Francja, robi się niefajnie, do nas też to dojdzie.
Gdyby propaganda anty-katolicka nie szła w parze z "postępową" ideologią, może bym to zdzierżył. Ale w związku z tym, że głównym budowniczym UE jest lewicowa masoneria (do normalnej masonerii raczej nic nie mam!), próbuje się tworzyć nowego człowieka (pacyfistę, "toleranta", niepalącego, "liberalnego", "równouprawniciela", itp). Rzygać mi się patrząc na tą inżynierię dusz. Finlandia chce w ciągu kilkunastu lat zakazać palenia. Gdzieś tam nie można mówić "mama", "tata", tylko "rodzic". Za ciężkie zabójstwa bandyci siedzą kilkanaście lat. Można wymieniać. W naszych szkołach widać to coraz wyraźniej, nawet jeśli nie dotyczy to religii.
Ale, jak to powiedział p. Fredro: "Ideolog chce ze swojej gliny nowego człowieka ulepić. I zawsze robi tylko błoto."
Próbując stworzyć nowych ludzi, tworzy się nowych pseudo-inteligentów, (wykształciuchów), zaczytanych w GW i z otwartą buzią oglądających TVN24. Co z tego, że jest 3 razy więcej absolwentów szkół wyższych niż 20 lat temu, skoro połowa nie rozumie dzienników informacyjnych i można im wmówić wszystko?

Jeśli nie przywrócimy normalności, to tak jak postępującą dekadencję Rzymu zniszczyli barbarzyńcy, którzy potem zbudowali naszą cywilizację, tak jacyś "barbarzyńcy" (pewnie muzułmanie) zniszczą gnijącą UE. Czy to się postępowcom podoba, czy nie. I nic im ten nowy człowiek nie pomoże.

Oczywiście, ktoś powie, że plotę bzdury i nie ma czegoś takiego jak propaganda anty-katolicka. Rzeczywiście, u nas tego nie widać. Na Zachodzie nie jest tak źle jak wynikałoby to z mojego głupiego postu. Przesadzam pewnie. Ale tak mnie denerwuje ta postępowa propaganda! I denerwują mnie ludzie opluwający religię. Zawsze potrafią wspomnieć o inkwizycjach, ale wielu dobrych stron religii nigdy nie zauważą.

Nie jestem katolikiem, ale jestem umiarkowaną konserwą. I dobrze mi z tym, ha! Dobra, idę coś konkretnego zrobić, bo posta odjebałem jak na artykuł do gazety. Nie chcę mi się tych moich wypocin czytać, więc sorka za debilne zdania.


_________________
AO: 220/27/67 clan agent @ RK2 pic - Nieaktywny

***
Avatar użytkownika

Posty: 17017
Dołączył(a): 4.03.2004
Offline
PostNapisane: 28 lut 2008, 18:03 
Cytuj  
enethril napisał(a):
Tor-Bled-Nam napisał(a):
@enethril Reprezentujesz poglady typowe dla katolickiego konserwtyzmu,

Tak, wyliczając słowo katolicki.

Sam przyznajesz, ze rodzina jest dla ciebie jedna z podstawowych wartosci. Twierdzisz tez, ze cywilizacja nie poradzila sobie bez Kosciola. Naprawde mozna wykreslic z mojej wypowiedzi slowo katolicki?
Cytuj:
Czym charakteryzuje się ksenofobiczne postrzeganie rzeczywistości?

U ciebie przejawia sie w pogladach:
Pod warunkiem ze nie jesteś białym, chrześcijaninem, heteroseksualistą lub pełnosprawnym fizycznie i umysłowo. Inaczej zostaniesz uznany za odmieńca i nietolerancyjną, szowinistyczną świnię.
Odwrocenie rol, nadwyraz wymowne jesli chodzi o uprzedzenia.
Cytuj:
Oczywiście, że tak. Zarówno media katolickie typu TV Trwam czy Nasz Dziennik, jak I WWS'owe jak TVN czy GW są sterowane, bo reprezentują poglądy pewnej grupy.
Wiadomość neutralna nie brzmi ani "Odebrano zasiłki dla bezrobotnych, 1000 ludzi bez jedzenia, katastrofa" ani "Odebrano zasiłki, nieroby zaczną pracować!", tylko "Odebrano zasiłki dla bezrobotnych. Wszystko inne to medialna manipulacja

Nie rozrozniasz informacji od publicystyki. Dopoty poglady na lamach danej gazety czy w danej telewizji moga reprezentowac rozne grupy spoleczne,a informacje sa rzetelne nie mozemy mowi o sterowaniu przekazem.
Cytuj:
Samorealizacja w większości przypadków sprowadza się do dobrej zabawy na imprezach i używek. Rzadko kiedy przeciętny człowiek zajmuje się problemami egzystencjalnymi. Jakaś z dupy ta twoja samorealizacja.

Ja postrzegam samorealizacje jako zaspokajanie potrzeb wyzszego rzedu. Moga to byc tez dzialania ukierunkowane na spoleczenstwo. Jego rozwoj cywilizacyjny np. Myslisz to pojecie z egoistyczna konsumpcja.
Cytuj:
Nie, po prostu uważam, że reprodukcja stanowi nieodłączną część procesu życiowego bo bez niej nie byłoby ludzi i jest niezbędna dla ludzkości. Temu zaprzeczyć, bez jakiejś wady umysłowej, nie można.

Obowiazek prokreacji spoczywa na spoleczenstwie ogolnie, nie na jednostece. Nie kazdy musi byc dawca nasienia, a niektorzy wrecz nie powinni. Mam nadzieje,ze roznica nie jest zbyt subtelna.
Cytuj:
Nie podoba mi się jedynie narzucanie moralności liberalnej innym, bo ma ona ewidentnie niekorzystny wpłym na cywilizację
(...)Poglądy ze średniowiecza? Podpiszę się tylko pod tym "rodzina". Gdyby ludzie umieli sobie porazdić bez kościoła i boga - proszę bardzo. Praktyka na zachodzie pokazała jedna, że nie umieją.

Twój etap poglądów przechodziłem tak na początku liceum, więc jeszcze z nich wyrośniesz

W XX wieku, a z wlaszcza po Drugiej Wojnie nastapil najwiekszy skok cywilizacyjny w historii europy zachodniej. Nastapila poprawa zycia jej obywateli, ktorzy maja prawa i opieke panstwa jak nigdy przedtem. Zbieglo sie to jednoczesnie z znaczym zmniejszeniem, a czasami wrecz marginalizacja kosciola katolickiego i jego roli w zyciu polityczno spolecznym. Widac wiec, ze cywilizacja zachodnia radzi sobie doskonale bez instytucjonalizacji religii. Mysl liberalna to mysl wolnosci i swobody, zaprzeczenie idealow jakie przyswiecaly panstwom narodowym, komunistycznym czy brudnym zapedom katolickich hierarchow, ktorzy tepili przez wieki wszelkie przejawy odmiennosci i wolnej mysli. Ja w liceum mialem znacznie ciekawsze poglady niz ty jesli chcesz sie licytowac. :>
Zaznaczam, ze odpisalem tylko ku satysfakcji Swenga.hehe Nadal uwazam, ze nie mamy szans sie porozumiec, wiec punktowanie sie na argumenty przez internet jest bezcelowe.


_________________
Χ Ξ Σ

****

Posty: 1106
Dołączył(a): 5.03.2005
Offline
PostNapisane: 28 lut 2008, 19:44 
Cytuj  
@Tor-Bled-Nam

bardzo sie ciesze ze twoj e-penisek ma sie dobrze i nawet urosl do 12 cm, brawo :D .

Natomiast troche mi smutno, ze nie potrafisz pojac, iz przecietny prol potrzebuje w miare latwego do zrozumienia zbioru zasad(najlepiej jeszcze prosto uzasadnionego np. pochodzenie od Boga), zeby moc zapierdalac od rana do wieczora w pracy (w nadziei na lepsze zycie w zaswiach), a potem grzecznie wypic jabola i pojsc spac.

Po za tym, niestety nie zauwazasz, ze popularnosc roznych religii zalezy od stanu posiadania&&zdrowia przecietnego czleka "jak trwoga to do boga", a nie od radosnej laicyzacji panstwa.


Hmm, po za tym bylbym szczesliwy jakbys mi wskazal warstwe spoleczna, ktora bedzie miala za zadanie sie rozmnazac czyli innymi slowy zeby mial kto zapierdalac na nasze emerytury i przy okazji nie probowal podpierdolic nam kasy spod lozka. No i oczywiscie przydaloby by sie, aby pula genetyczna nie skladala sie w wiekszosci z dziedzictwa menelikow.


Posty: 31
Dołączył(a): 2.05.2006
Offline
PostNapisane: 28 lut 2008, 20:05 
Cytuj  
Tor-Bled-Nam napisał(a):
Sam przyznajesz, ze rodzina jest dla ciebie jedna z podstawowych wartosci. Twierdzisz tez, ze cywilizacja nie poradzila sobie bez Kosciola. Naprawde mozna wykreslic z mojej wypowiedzi slowo katolicki?

Przyznaję, że rodzina jest dla mnie jedną z podstawowych wartości, owszem. Twierdzę, że zachodnia cywilizacja nie poradziła sobie bez kościoła czy CZEGOKOLWIEK, co mogłoby wskazać ludziom, jak powinni postępować. Europa naszych czasów śmierdzi mi Późną Persją, Bizancjum,
czy Rzymem. I wreszcie, uparcie twierdzę, że JEDNOSTKI mogą same być sobie sterem i żaglem, ale OGÓŁ potrzebuje duchowego przewodnika albo wejdzie w zapaść moralną.
Tor-Bled-Nam napisał(a):
Tor-Bled-Nam napisał(a):
U ciebie przejawia sie w pogladach:
Odwrocenie rol, nadwyraz wymowne jesli chodzi o uprzedzenia.

Fail. Najprawdopodobniej nie zrozumiałeś mojej wypowiedzi. Nie mam nic do ludzi innej rasy, wyznania czy orientacji seksualnej. Ludzie ci mają u mnie pełną akceptację. Natomiast szczerze nienawidzę osób, które na siłę starają się wpoić innym, że w imię wolności mają być KONIECZNIE tolerancyjni, a mniejszościom należą się jakieś kosmiczne przywileje

Tor-Bled-Nam napisał(a):
Nie rozrozniasz informacji od publicystyki. Dopoty poglady na lamach danej gazety czy w danej telewizji moga reprezentowac rozne grupy spoleczne,a informacje sa rzetelne nie mozemy mowi o sterowaniu przekazem.

Chodzi o to, że w samych informacjach przekazywany jest pewien światopogląd. Słuchasz uważnie informacji przekazywanych w TV? jeśli tak to pewnie zauważyłeś, że w często na końcu info pojawia się pytanie, często retoryczne. Typowy przykład narzucania zdania innym.
Tor-Bled-Nam napisał(a):
Ja postrzegam samorealizacje jako zaspokajanie potrzeb wyzszego rzedu. Moga to byc tez dzialania ukierunkowane na spoleczenstwo. Jego rozwoj cywilizacyjny np. Myslisz to pojecie z egoistyczna konsumpcja.

Nie mylę żadnego pojęcia. nie bardzo mnie także obchodzi co ty uważasz za samorealizację. Ty czy ja jesteśmy marginesem, a dla większości samorealizacja=używanie życia
Tor-Bled-Nam napisał(a):
Obowiazek prokreacji spoczywa na spoleczenstwie ogolnie, nie na jednostece. Nie kazdy musi byc dawca nasienia, a niektorzy wrecz nie powinni. Mam nadzieje,ze roznica nie jest zbyt subtelna.

Ale jeśli większość jednostek wypina się od prokreacji, to odbija się to negatywnie na społeczeństwie Nie każdy musi być dawcą nasienia, ale nie wolno też wpajać ludziom tego, że posiadanie dzieci to coś złego

Tor-Bled-Nam napisał(a):
W XX wieku, a z wlaszcza po Drugiej Wojnie nastapil najwiekszy skok cywilizacyjny w historii europy zachodniej. Nastapila poprawa zycia jej obywateli, ktorzy maja prawa i opieke panstwa jak nigdy przedtem. Zbieglo sie to jednoczesnie z znaczym zmniejszeniem, a czasami wrecz marginalizacja kosciola katolickiego i jego roli w zyciu polityczno spolecznym. Widac wiec, ze cywilizacja zachodnia radzi sobie doskonale bez instytucjonalizacji religii. Mysl liberalna to mysl wolnosci i swobody, zaprzeczenie idealow jakie przyswiecaly panstwom narodowym, komunistycznym czy brudnym zapedom katolickich hierarchow, ktorzy tepili przez wieki wszelkie przejawy odmiennosci i wolnej mysli.


Po II WW nastąpił właśnie największy regres cywilizacyjny Europy. na starym kontynencie nie pozostało już ani jedno mocarstwo, w większości państw panują rządy socjalistyczne, gospodarka stoi w miejscu, przyrost naturalny spada. Państwa europejskie są przeganiane przez ich własne kolonie (np Chiny, Indie).

Prawa są mniejsze, niż ci się wydaje. UE wydaje setki tysięcy rozporządzeń ograniczających wolności obywateli, zabiera większy procent dochodów niż pańszczyzna podczas feudalizmu. Zaczyna to coraz bardziej przypominać rok 1984 Orwella.

Opieka państwa sprawia, że ludzie się uwsteczniają, nie umieją sobie sami radzić i podejmować decyzji. Poza tym pieniądze na opiekę społeczną nie biorą się z kosmosu. Państwo kradnie lwią część dochodów obywateli bardziej zaradnym po to by przekazać je nieudacznikom owalającym się w domu (uogólnienie, wiem, ale nie chce mi się tego do końca wyjaśniać).

Myśl liberałów obyczajowych (a nie liberalna, mylisz pojęcia!) w dzisiejszym wydaniu doprowadziła do degeneracji moralnej społeczeństw. I wcale nie jest to myśl wolności, bowiem opiera się ona w dużej mierze na złodziejstwie z podatków. Myśl liberałów obyczajowych ("postępowych") tępi poglądy odmienne, więc nie może być oazą wolności
Tor-Bled-Nam napisał(a):
Ja w liceum mialem znacznie ciekawsze poglady niz ty jesli chcesz sie licytowac. :>


A z tych ciekawych poglądów wyrósł taki zatwardziały lewak... Cóż za strata dla społeczeństwa : >
Tor-Bled-Nam napisał(a):
Zaznaczam, ze odpisalem tylko ku satysfakcji Swenga.hehe Nadal uwazam, ze nie mamy szans sie porozumiec, wiec punktowanie sie na argumenty przez internet jest bezcelowe.


A tam bezcelowe. Masz swoje samodoskonalenie się poprzez rozwijanie retoryki :wink: Porozumieć się nie porozumiemy, bo:
1. Twoje posty skupiają się wokół dobra społeczeństwa jako szczęścia jednostek. Moim zdaniem dobre społeczeństwo to nie zbiór ludzi szczęśliwych, a tych gotowych do poświęceń dla innych.

2. Ty uważasz, że KK to instytucja zła i mająca zapędy manipulatorskie. Ja tego nie neguję, ale uznaję, że jest to mniejsze zło niż wojująca laickość.

3. Ty uznajesz, że pełna wolność należy się każdemu z racji tego, że jest człowiekiem. Ja natomiast uważam, że jednostka powinna swoją wolność wywalczyć, bo inaczej ani jej nie doceni ani nie będzie jej warta.

**

Posty: 381
Dołączył(a): 19.02.2007
Offline
PostNapisane: 28 lut 2008, 23:05 
Cytuj  
Chiny kolonia europejska, cos takiego..


_________________
FiRe-S4ndM4n napisał(a):
tak, wiem jestem paskudnym chujem, ale nic nowego nie wnosisz wiec ...

**
Avatar użytkownika

Posty: 7080
Dołączył(a): 13.05.2005
Offline
PostNapisane: 28 lut 2008, 23:12 
Cytuj  
Duven napisał(a):
Chiny kolonia europejska, cos takiego..

e tam, się czepiasz jednej bzdury z takiego całego worka podobnych pięknych myśli :D


_________________
rufen.@steam
rufenn@psn
rufen@wot

*

Posty: 81
Dołączył(a): 22.08.2007
Offline
PostNapisane: 28 lut 2008, 23:31 
Cytuj  
korea!
ave satan \m/ 666 † 69

******

Posty: 3440
Dołączył(a): 18.02.2004
Offline
PostNapisane: 28 lut 2008, 23:39 
Cytuj  
o kurwa... wrócił.


_________________
oumn da lololegend

******

Posty: 4759
Dołączył(a): 28.01.2004
Offline
PostNapisane: 28 lut 2008, 23:50 
Cytuj  
RufeN napisał(a):
MagPS napisał(a):
Opamiętajcie się ateiści, sprowadzacie na nas wszystkich Exterminatusa przez tą waszą herezje :(
Módlmy się do Imperatora żeby nas oszczędził.

inkwizytor :)


Jaki tam ze mnie inkwizytor, jestem tylko pokornym sługą Imperatora. Inkwizytor to raczej nestor ;]

b3hemoth napisał(a):
korea!
ave satan \m/ 666 † 69


giń heretyku! mam nadzieje że spłoniesz na stosie, gdyż dzięki temu będziesz miał szanse na odkupienie.
Hehe nawet heretyk ma szanse na odkupienie, a taki ateista już nie :]

CheGee napisał(a):
o kurwa... wrócił.


to się zdarza, można mieć jedynie nadzieje że jak za kilka lat skończy podstawówkę to zacznie interesować się samochodami/dziewczynami/ a nie takimi głupotami.


_________________
Obrazek
"Hope is the first step on the road to disappointment."

***

Posty: 607
Dołączył(a): 23.09.2005
Offline
PostNapisane: 29 lut 2008, 08:22 
Cytuj  
Zychoo napisał(a):
A co powiesz o antyklerykalach, ktorzy wiedza o zyciu tyle co ksiadz, albo i wiecej, a swoje dyplomy uzyskali na renomowanych uczelniach dzieki ciezkiej pracy?

Kompetencja i znajomość tematu jeszcze nie załatwia sprawy. Antyklerykałowie, czego przykład mamy w tym topiku, w kółko przytaczają te same przykłady (inkwizycja, wojny krzyżowe), stosują podwójne standardy (czyn, który czyni katolika niewiarygodnym jest dopuszczalny w przypadku muzułmanina/żyda/ateisty) oraz usiłują dowodzić wyższości ateizmu nad religią poprzez poniżanie ludzi religijnych. Pomimo wysokiej inteligencji i wiedzy nie mogą pojąć, że wiara w jakiegokolwiek Boga jest kwestią woli, nie przymusu, a ludzie wierzący mają nieco inne priorytety, a nie że są po prostu gorsi.


Posty: 31
Dołączył(a): 2.05.2006
Offline
PostNapisane: 29 lut 2008, 08:49 
Cytuj  
Duven napisał(a):
Chiny kolonia europejska, cos takiego..


W wypowiedzi wcięło słowo dawna, ale nie chciało mi się już tego poprawiać. A kolonia? Nie do końca oficjalnie ale możemy użyć tego słowa

Historia powszechna 1789-1870 Mieczysław Żywczyński

str. 339-340
(...) Anglicy płacili srebrem, ale w XVIII w. wprowadzili i własny środek wymienny, opium. Niszczył on zdrowie setek tysięcy ludzi i wywołał ogromny odpływ srebra do kieszeni kupców angielskich.(...). W 1839 rząd chiński skonfiskowań kupcom angielskim duże ilości opium i trochę innych towarów. Skłoniło to rząd brytyjski do interwencji wojennej do Chin w 1840r. Zajęła ona wyspę Hongkong oraz blokowała Kanton (...) flota i wojsko brytyjskie podjęły akcję na nowo w roku 1941 bombardując szereg miast, niektóre zaś okupując zbrojnie. Gdy wreszcie Anglicy zagrozili Pekinowi, cesarz Tao-Kuang musiał zgodzić się na traktat chińsko-brytyjski w Niankenie (1842), na mocy którego Wielka Brytania otrzymywała "na wieczne czasy" wyspę Hongkong, otwarcie 5 portów chińskich na handel i pobyt w nich obywateli brytyjskich, prawo eksterytorialności tych ostatnich, prawo do utrzymania w tych portach swych okrętów wojennych, kontrybucję równą 20 000 000 funtów. Ustępstwa Chin na rzecz Wielkiej Brytanii skłoniły także inne państwa do żądania podobnych traktatów, otrzymały je zatem w 1844 r. Stany Zjednoczone i Francja, a później także Rosja Belgia i Szwecja (...) Okres ten często uważany jest za początek kolonizacji Chin

510-516
(...) Dugi etap kolonizacji państwa chińskiego nastąpił w latach 1856-1871(...) Rząd brytyjski wypowiedział w roku 1856 wojnę Chinom bombardując Kanton, a ponieważ to wywołało falę nienawiści Chińczyków do kupców i misjonarzy europejskich, przeto WB mogła spokojnie powoływać się na prześladowanie swoich obywateli. (...) W roku 1857 do wojny przyłączyła się także Francja (...) Chiny zostały zobowiązane do zapłacenia ogromnej kontrybucji, otwarcia swoich portów dla handlu zagranicznego i dania swobody poruszania się po całym państwie kupcom i misjonarzom europejskim. (...)
Wyprawa z roku 1860 zdobyła Taku i Tiencin, rozbiła armię chińską na moście Palikiao i zajęły Pekin (...) Chiny musiały zapłacić ogromną kontrybucję i zgodzić się na wywóz do posiadłości kulisów (prostych robotników) do posiadłości brytyjskich, francuskich i amerykańskich. (...)
Ponadto chiny zawarły wiele niekorzystnych traktatów handlowych
Kapitalizm europejski i amerykański uczynił w ten sposób z Chin kraj kolonialny, dostarczający łatwych zysków, a nawet faktycznych niewolników(...) Cudzoziemcy eksploatowali bogactwo Chin; 5/6 eksportu chińskiego przechodziło przez ich ręce ich banki ciążyły nad życiem gospodarczym państwa chińskiego, ich opium niszczyło zdrowie milionów ludzi

***
Avatar użytkownika

Posty: 13655
Dołączył(a): 24.08.2004
Offline
PostNapisane: 29 lut 2008, 09:06 
Cytuj  
Pipboy napisał(a):
OK, nawet jeśli religia jest zła, to co Wam do tego?


Przeczytaj to zdanie jeszcze raz, zastanów się chwilkę, a potem odpowiedz sobie sam.

Sargeras napisał(a):
A ja wolę pogadać z księdzem, bo to są ludzie przynajmniej wykształceni i czegoś się można od nich nauczyć.


Czego ? Przykład proszę.

****

Posty: 1406
Dołączył(a): 8.06.2005
Offline
PostNapisane: 29 lut 2008, 09:37 
Cytuj  
Ksiądz Zwoliński wykładał mi przedmiot: Etyka w biznesie.
Studiowałem na Politechnice Krakowskiej.


_________________
O.o

***
Avatar użytkownika

Posty: 13655
Dołączył(a): 24.08.2004
Offline
PostNapisane: 29 lut 2008, 09:44 
Cytuj  
Mam na myśli tematy związane z religią a nie świecką filozofią :)

A zresztą, nvm...

******

Posty: 3440
Dołączył(a): 18.02.2004
Offline
PostNapisane: 29 lut 2008, 10:25 
Cytuj  
znam tylko jednego spoko księdza. nauczyciel z liceum. Na poczatku 1 klasy dał nam prace domowa "moja droga do swietosci". Napisałem o moich pogladach, o tym, ze wierze w Boga ale nie w Chrystusa, o tym dlaczego chodze na religie i o tym, że ja sam swietym nie chce byc i nie bede. Natomiast lubilem sluchac jego kazac, ktore w wiekszosci przypadkow byly oparte wlasnie na zyciu a nie na bibli czy pierdoleniu ojca prowadzacego. O dziwo ksiadz zaprosil mnie na rozmowe po lekcji. Spodziewałem się przypału ale skonczylo sie na wymianie pogladow i zacheceniu do chodzenia do kosciola. He na moje szczescie nie udalo mu sie przebic moich argumentow. Przez całe lic mialem 6 jako jedna z 3 osob w klasie (ministrant i taka pojebana laska co chce isc na zakonnice). Jedynym momentem byly egzorcyzmy na ktore zostalem zaproszony przez w/w ksiedza w wiosce niedaleko siedlec (kotun) gdzie to co zobaczylem, przytloczylo mnie na prawie miesiac. Do koscio chodzic nie zaczelem a swoje wnioski z tego wyciagnelem :)


_________________
oumn da lololegend

****

Posty: 1406
Dołączył(a): 8.06.2005
Offline
PostNapisane: 29 lut 2008, 10:59 
Cytuj  
OMG :o i udało się wypędzić złego?


_________________
O.o

**

Posty: 290
Dołączył(a): 23.05.2005
Offline
PostNapisane: 29 lut 2008, 15:30 
Cytuj  
Cytuj:
Pipboy napisał:
OK, nawet jeśli religia jest zła, to co Wam do tego?



Przeczytaj to zdanie jeszcze raz, zastanów się chwilkę, a potem odpowiedz sobie sam.


Mea culpa, nie o to mi chodziło. Chciałem powiedzieć: "OK, nawet jeśli religia jest zła, to co Wam do tego, w co wierzą inni?" Przepraszam.
Wiem, że na szczęście ogromnej większości ludzi nic do tego. Natomiast są tacy, co chcą koniecznie uczynić świat lepszym i nawracać ludzi (czy to na jakąś religię, czy ateizm).


_________________
AO: 220/27/67 clan agent @ RK2 pic - Nieaktywny


Posty: 40
Dołączył(a): 28.02.2008
Offline
PostNapisane: 29 lut 2008, 15:34 
Cytuj  
Pipboy napisał(a):
Natomiast są tacy, co chcą koniecznie uczynić świat lepszym i nawracać ludzi (czy to na jakąś religię, czy ateizm).


Ateizm to zupełnie coś innego, niż nawracanie. Są religie które chcą mieć jak najwięcej hajsu ze swoich mszy i np. taką religią jest Katolicyzm/Chrześcijanizm. Religia, jak każda komórka społeczna jest powiązywana razem z urzędem - kościół to komórka urzędowa.


Skończ to bierzmowanie i będziesz miał spokój.

Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 252 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 13  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Theme based on Zarron Media theme | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team
Redakcja MMORPG.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za tresc komentarzy i odpowiedzi umieszczanych przez uzytkownikow.